-
-
Re: *Izka-Aberdeen/SZKOCJA*
maada > 17-07-2006, 3:16
Iza powodzeniaA ile godzin musisz siedziec w ciagu dnia z dziewczynka ?? Ja po 10 h dostaje juz swira i tak jak na poczatku moje dziecko wydawalo mi sie kochana dziewczynka, tak teraz coraz czesciej widze ja jako rozwrzeszczana bachorke....Im mniej z nia jestem w ciagu dnia tym bardziej ja lubie :lol: Zycze wiec rozsadnych godzin pracy :wink: -
Re: *Izka-Aberdeen/SZKOCJA*
Izka > 24-07-2006, 11:26
A wiec ciag dalszy mojej historii...
Jestem tu niecale dwa tygodnie i jak do tej pory wszystko jest w porzadku.Chociaz mieszkam z samotna matka i jej 6-letnia corka to jest OK.Hostka stara mi sie zawsze pomoc,doradzic oraz umilic pobyt.Mala... jak jest ze mna sama to jest grzeczna,robi o co ja poprosze.Natomiast kiedy wraca jej mama to mala zachowuje sie niezbyt dobrze,pokazuje swoje fimerki oraz grymasi...No ale w porownaniu do innych dzieci to jest dobrze wychowana.Rodzinka zabiera mnie na rozne wycieczki,zwiedzamy sporo w weekendy,tak wiec wolnych weekendow raczej na razie nie mam.Jednak ciesze sie z tego,poniewaz moge zwiedzic troche Szkocji z nimi,a nie siedziec caly czas w domku.
Moj pokoik jest przytulny choc nie za duzy,nie mam zadnych problemow z jedzeniem czy mieszkaniem.szystko jest w porzadku.
A co do spedzania czasu z mala...hmm...a wiec od poniedzialku do piatku siedze z mala cale dnie,od rana do wieczora.Ale nie jest tak zle,wychodzimy razem,bawimy sie w ogrodzie lub robimy jakies rxeczy w domku.
O dziwo pogoda jest rewelacyjna,nie pada prawie wogole,jest cieplutko i slonecznie.
Mialam zostac do wrzesnia jednak z powodow rodzinnych jestem zmuszona wyjechac juz 17 sierpnia.Zaluje tego strasznie,poniewaz jest to pierwsza rodzinka,ktora jest naprawde w porzadku... -
Re: *Izka-Aberdeen/SZKOCJA*
Sol > 24-07-2006, 12:52
U mnie moja mala tez tak miala na poczatku-ze mna caly czas byla grzeczna a jak mama przychodzila to juz dramat!
A teraz jest caly czas niegrzeczna :?
Ale ona ma dopiero 1,5 roku wiec nas testuje :roll:
Ze starsza nigdy nie mialam jakichkolwiek problemow :wink: -
Re: *Izka-Aberdeen/SZKOCJA*
monica07 > 24-07-2006, 21:06
O maaaj ile sie na forum nowych postaci pojawilo.
Ja to tego chyba nigdy nie nadrobie. :roll:
Izka jest w Szkocji? TO ja poprosze o kilka zdan na temat tego kraju i ogolne wrazenia.
Co do przeprowadzki to ja mialam takie szczescie. Moja hostfamily przeprowadzila sie poltora miesiaca temi, wszystko ladnie pieknie, tylko mi przyszlo byc w tym syfieJadania na plastikach, spanie na pudelkach, burdel na kolkkach ale warto bylo. Fortunately everything is over now. -
Re: *Izka-Aberdeen/SZKOCJA*
Yoanna > 24-07-2006, 21:09
hmm ty tam jestes tylko na ponad miesiac? dobrze zrozumialam? -
Re: *Izka-Aberdeen/SZKOCJA*
Izka > 25-07-2006, 16:51
Niestety zostaje tu tylko do 17 sierpnia.Tak jak pisalam wczesniej nie moge zostac do wrzesnia,jak planowalam.Zaluje tego,ale rodzina jest wazniejsza,a dla mnie najwazniejsza.
Co do Szkocji...tu jest pieknie,zielono,czysto,a w dodatku ludzie sa bardzo mili i przyjazni.Co weekend rodzinka zabiea mnie na jakies wycieczki,abym zobaczyla troche tego kraju.Tutaj jest inaczej niz w Anglii,chociaz i to Wielka Brytania i to.Zauwazylam,ze tutaj ludzie przesadnie dbaja o swoje domy i ogrody.wszystko chca miec jak z obrazka.Mnie sie to podoba bo lubie lad i porzadek
Ponadto z tego co sie dowiedzialam,to tutaj nie ma zbyt duzo autostrad,jest kilka prowadzacych do glownych miast,jednak wiekszosc to waskie i krete drogi.
Teraz mam troche wolnego czasu ,bo do malej przyszla kolezanka i razem bawia sie w ogrodzie,a ja sobie leniuchuje...hehe
Wiem doskonale,ze na poczatku wszystko wydaje sie piekne i bez wad,jednak juz po pierwszym tygodniu mojego pobytu czulam sie swobodnie.Nie krepuje sie otworzyc lodowki..tak jak to mialam za pierwszym, razem :evil:
Zobaczymy czy do konca mego pobytu bedzie tak jak jest teraz -
Re: *Izka-Aberdeen/SZKOCJA*
Izka > 27-07-2006, 13:07
Minelo juz kilka dni od mojej ostatniej wizyty...
Nadal jestem zadowolona z mojego pobytu i ciesze sie bardzo,ze nareszcie trafilam na dobra rodzinke.
Musze przyznac ,ze siedzenie i zabawianie malej przez caly dzien jest bardzo meczace.Jednak daje rade,hehe
Wczoraj mialysmy ciezki dzien.Hostka musiala dac do uspienia chomika(przyjaciela malej).Zebyscie widzeli te tragedie...masakra :!:
Mala caly czas plakala za zwierzatkiem,a pani wrocila zaplakana od weterynarza.Po jakims czasi udalo mi sie uspokoic mala i dala sie namowic na wspolna zabaweOczywiscie nie bylo latwo bo to jej pierwsze zwierzatko,ktore odeszlo.
Dzis jest znacznie lepiej,mala bawi sie teraz ze znajomymi,wiec ja korzystam z okazji i sie relaksuje.Po poludniu idziemy z mala i jej znajomymi na plaze.Choc nie wiem czy to wypali bo cos sie chmurzy.
Ok,cig dalszy po przerwie... -
Re: *Izka-Aberdeen/SZKOCJA*
Izka > 03-08-2006, 16:27
Witam po przerwie...
Moze zaczne od mojego slynnego plazowania...a wiec chyba nigdy dotad nie wymarzlam tak w srodku lata na plazy.Wyobrazcie sobie,ze w zasiegu 1 km nie mozna bylo zobaczyc nic,a to przez okropna mgle.Wialo okropnie,a kiedy zamoczylam nogi to myslalam ,ze mi doslownie zamarzna...Koszmar
Musze przyznac,ze czas mija mi tu szybko,pomimo tego,iz siedze z mala calymi dniami,bawiac sie i robiac jakies smieszne rzeczy.Jak dotad nie mialam problemow,ani z mala ,ani z pania.Wszystko jest w najlepszym porzadku.Choc zauwazylam,ze mala jest zazdrosna kiedy rozmawiam z jej mama.Przeszkadza nam wtedy jak tylko moze...tak to juz jest z jedynakami...Sama jestem jedynaczka i przyznaje,ze czasami tez zachowuje sie nie fair...
No ale coz,pisalam juz wczesniej,ze mieszkam z samotna mama.Co mnie dziwi i zastanawia,to ,to ze co weekend ojciec malej przyjezdza i cala nasza czworka wyrusza gdzies,by pozwiedzac.Hostka i host wygladaja i zachowuja sie jak wzorowe malzenstwo.Nie wiem czy zachowuja sie tak przy mnie i malej czy rzeczywiscie tak jest... :? Ojciec malej wyprowadzil sie w kwietniu,wiec nie tak dawno....
W ostatnia sobote bylismy razem w wesolym miasteczku,a potem w cyrku,poniewaz mala nie byla do tej pory w cyrku,dziwne troche...
Zastanawiam sie jak wyglada kwestia zdrowia w waszych rodzinkach.U mnie w poniedzialek mala miala goraczke,wiec hostka stwierdzila,ze musi zostac w domu,na wszelki wypadek.I tak w poniedzialek pani byla caly dzien z nami,a we wtorek i srode wracala tuz po lunchu.Bala sie o corke.
Poza tym kobieta codziennie w porze luchu dzwoni by sprawdzicz czy mala czuje sie dobrze i czy wszystko jest w porzadku.Troche dziwnie tak,no ale w koncu pozostawia corke i dom w 'obcych rekach'...
No a za tydzien wyjezdzamy sobie do Disneylandu.Ciesze sie,bo chociaz sobie troche pozwiedzam w wakacje... -
Re: *Izka-Aberdeen/SZKOCJA*
Edi > 03-08-2006, 17:56
A gdzie ty na tej plazy bylas,ze mgla?Owszem przez dwa dni padalo,ale widocznosc wzorowa i znowu upal. 8O -
Re: *Izka-Aberdeen/SZKOCJA*
Izka > 03-08-2006, 18:06
Mieszkam na przedmiesciach Aberdeen,dokladnie Kintore...u nas pogoda tragiczna zimno,wietrznie i co chwile pada deszcz.Nawet wyjsc do ogrodu nie mozna bo albo cie zimno przegoni albo deszcz.