jak to jest z paleniem papierosow?

Jest strona dla hostek, poszukaj na google.





A hosci kolezanki byli na tyle intelgentni ze obgadywali ja przed ich byla au pair, a ta oczywiscie jej wszystko powtorzyla.



Moja tez obgaduje. Ale raczej o wygladzie i chlopakach jej bylych au pairek lol, no coz.

Ech, nieładnie, że obgadują. Chociaż ciekawe, kto obgaduje bardziej - hości czy aupairki . Ale właściwie jakie to ma znaczenie... Tak czy siak nieładnie.



Co do strony dla hostek, to rzeczywiście ktoś kiedyś na tym forum zalinkował jedną. Z tego co pamiętam, było tam kilka opisów sytuacji, jak aupairki swoim zachowaniem dążą do rematchu. Zresztą aupairki też się na tamtej stronie udzielały. Jeden z ciekawszych przykładów, to jak EwelinKa24 (tam się nazywała jakoś inaczej) opisała tam na tamtej stronie swoje przykre doświadczenia i niektóre hostki przedstawiły jej swój punkt widzenia. To było fajne, całkiem pouczające, bo można zobaczyć, jak jedna strona nawala na drugą i nie widzi żadnej winy w sobie, a nagle pojawia się ten inny punkt widzenia i już nic nie jest takie oczywiste.

ja zamierzam rzucić przed wyjazdem ;d

ja rzucilam palenie prozed wyjazdem z czgo jestem niezmiernie zadowolona!



Znam chlopaka au pair ktory zapalil raz przy hostach i pozniej mogl palic ile chcial pod warunkiem ze nie przy dzieciach. Zalezy od rodzinki, ja bym nie ryzykowala



p.s. 2 tygodnie po rzuceniu czyli przyjezdzie znalazlam cala paczke fajek na stacji pociagowej

Ja nie palę już od 5 lat a paliłem 30 lat można , można.

ja paliłam 8 lat, już sie uwolniłam i jestem mega zadowolona, widze same pozytywy tej decyzji

Wiesz, najważniejsze to aby nie palić przy osobach, ktorymi się zajmujemy. Niestety, moja koleżanka wyszła tak na balkon zapalić i została zwolniona... radzę uważać!