Hostka mnie nie znosi

Hahaha jest chyba coś z tymi pralkami. Ja na takie pytanie odpowiedziałam, że pierzemy ręcznie. Mine miała nieziemską ale za chwile jej powiedziałam, że to żart. Mam nadzieje, że zakumała.

O matko, naprawdę po przeczytaniu tego wątku nie wiem czy się śmiać czy płakać, trochę to przykre - nie wiedziałam, że Brytyjczycy to w większości tacy ignoranci 8O ja mieszkam u rodziny niemieckiej i jedyne o co czasami mi się pytają to czy znam jakąś potrawę, składnik, zioła... czasami mnie to bawi (powąchaj ten pieprz, najlepszy - e no, pieprz, też takiego używamy :mrgreen: ), ale prawda jest taka, że dużo od mogę się od nich nauczyć, sama często opowiadam im czego używamy w Polsce, albo jak podajemy dane danie.



Co do Twojej hostki Margerich, ja bym się chyba z taką pozabijała - jak ktoś mnie nie lubi, ja go też - nie potrafię udawać, na krótszą metę bawię się w sarkazmy, ale mieszkając z kimś dłużej, oooj. Musisz być przemiłą dziewczyną !

...

oojjj tak jakie to typowe. Jestes od niej mlodsza, za pewne ladniejsza wiec pewnie czuje potrzebe zeby sobie ulzyc. Po drugie jak pisal ktos wyzej, po porstu wyladowuje na Tobie swoje flustracje. Bo niby za co ma Cie nienawidzic?



Olej to, wiem ze latwo sie mowi ale obroc to na plusy. Dobrze ze Cie poprawia - lepiej dla Twojego angielskiego

Nie gadaj z nia najlepiej, po co sie wysilac na ropzmowe ktora ona obroci w jakies glupie dokuczanie



i to prawda, oni mysla ze Polska miasto w polnocnej czesci Rosji, u nas nie ma niczego. Za to my glupie au pairki mamy szczxescie ze nianczymy ich dzieci i mamy to szczescie zyc u nich

[quote name="marvellous"]

i to prawda, oni mysla ze Polska miasto w polnocnej czesci Rosji, u nas nie ma niczego.[/quote]



A w północnej części Rosji nie ma niczego? Święte oburzenie, że Angielka z wyższością popatrzy na Polkę, a tu proszę, Polka jak się zachowuje wobec Rosjanki? Osobiście znam dziewczynę z SYBERII i uwierzcie mi, to nie tak, że tam nie ma niczego.

[quote name="LadyInRed"]
[quote name="marvellous"]

i to prawda, oni mysla ze Polska miasto w polnocnej czesci Rosji, u nas nie ma niczego.[/quote]



A w północnej części Rosji nie ma niczego? Święte oburzenie, że Angielka z wyższością popatrzy na Polkę, a tu proszę, Polka jak się zachowuje wobec Rosjanki? Osobiście znam dziewczynę z SYBERII i uwierzcie mi, to nie tak, że tam nie ma niczego.[/quote]

a w którym momencie marvellous napisała, że ona tak sądzi? tak myślą jej hości, że Polska to miasto na północy Rosji, gdzie nie ma niczego.

nie szukajmy afery, gdzie jej nie ma.

YYYYYY NO WŁAŚNIE, DOKŁADNIE.

Ona napisała o mieście w Rosji tak, jakby tam nie było niczego. Porównanie beznadziejne, bo pokazało, że autorka z wyższością spogląda na Rosję, bo tam nie ma niczego. Czytajcie ze zrozumieniem.

[quote name="LadyInRed"]YYYYYY NO WŁAŚNIE, DOKŁADNIE.

Ona napisała o mieście w Rosji tak, jakby tam nie było niczego. Porównanie beznadziejne, bo pokazało, że autorka z wyższością spogląda na Rosję, bo tam nie ma niczego. Czytajcie ze zrozumieniem.[/quote]

Myślę, że nie zrozumiałaś przeslania posta marvelous, której zupełnie nie o to chodzilo.

Nie ma co sie bulwersowac LadyInRed, spokojnie. Chodzilo mi o to ze HOSCI moi sadza ze Polska to MIASTO w ROSJI



osobny watek w zdadniu



I U NAS NIE MA NICZEGO



1. Smiem tak twierdzic ze wzgledu na rozmowe ktora odbylam z nimi na poczatku i tlumacztlam im gdzie Polska lezy, dziwili sie ze mamy dostep do morza, pytali sie czy mowimy po rosyjsku i ciagle mi mowia ze u nas to tak jak w Rosji



Swoja droga, Rosja to ogromny kraj. Wielkie miasta sa bogato zaludnione i rownie rozwiniete jak i miasta Polski. Oczywiscie n terenie tego wielkiego kraju znajduja sie rowniez miejsca srednio zaludnione w ktorych jest wielka bieda ( ze wzgledu na ogromna powierzchnie kraju i z kilku innych wzgledow). Szczxegolnie polnoc Rosji to kraina w ktorej przewazaja bagna, rzeki, lasy. Stwierdzenie, ' zimno jak na syberi' tez Cie oburza i bedziesz sie klocic, ze tak nie jest bo masz kolezanke na syberi i zdarza sie, ze jest tak 15 stopni? Takich rzeczy chyba nie trzeba tlumaczyc prawda? Sa pewne fakty ktore nie podlegaja podwazeniu, i sa pewne steresotypy



[quote name="LadyInRed"]
[quote name="marvellous"]

i to prawda, oni mysla ze Polska miasto w polnocnej czesci Rosji, u nas nie ma niczego.[/quote]



A w północnej części Rosji nie ma niczego? Święte oburzenie, że Angielka z wyższością popatrzy na Polkę, a tu proszę, Polka jak się zachowuje wobec Rosjanki? Osobiście znam dziewczynę z SYBERII i uwierzcie mi, to nie tak, że tam nie ma niczego.[/quote]



wobec ktorej rosjanki sie zle zachowalam? 8O

Okej, nie wiedziałam, że Rosję i "nie ma niczego" powinnam potraktować osobno, w takim razie nie mam nic do zarzucenia