Summer Adventure

do kowna, nie? mi tez kuzynka to radzila ale dla mnie to chyba troche dalej niz do wawy.. plus bilety tez zadna rewelacja ;P

tak do kowna.

dla mnie podroz do Wawy to okolo 5h. [samochodem]

a do kowna to poltorej godziny, no gora 2h [tez samochodem]

wiec szczegolnie jak przylatuje na te 5 dni to sie oplaca

Ninu?, do jutra

ninka co tam za przeboje z ta twoja rodzina?

jak ja sie ciesze ze forum dziala! Julka dzieki ze mi powiedzialas!

u mnie co tam? mam wakacje, ostatni dzien pracy mialam w piatek, ale ostatni tydzien byl nieciekawy, bo musialam w srodku tygodnia pojechac na pogrzeb babci wspolpracy jednak nie zakonczylam, mam czekac na telefon albo dzwonic jak sie stesknie przez ostatni miesiac i tak nic nie robilam bo za 350 zl tygodniowo pracowalam od 14 do 18, tym ze od 14 do 16 bylam z pieskami na dworze, potem lecialam po Antka do przedszkola i wracalam do domu z nim i czekalismy na powrot ktoregos z rodzicow.



w srode zaczynaja mi sie dni adaptacyjne, a od pazdziernika bede pracownikiem kawiarni Coffee Heaven na 1/2 etatu

no to super ciesze sie ze Ci sie udalo z ta kawiarnia

przykro mi z powodu babci :*

czy nie moglabym byc najwazniejsza choc ten jeden dzien w roku? wszyscy mnie wkurzaja... ciekawe co bedzie wieczorem :roll:

??

bo Ninus miala wczoraj urodziny...a Wy wstyd wstyd zyczen nie zlozylyscie! ;P

No ja też ominęłam...

Ninuś...wszystkiego naj :**