-
-
Re: Pierwsze chwile w USA
angel303 > 21-03-2011, 23:03
a ja jestem też jeszcze przed wyjazdem i dorzucam jeszcze 1 pytanie- czy na szkoleniu sprawdzają co kilka godzin/ raz dziennie obecność... ? :lol: -
Re: Pierwsze chwile w USA
89dzoana89 > 21-03-2011, 23:30
U mnie wogole nie sprawdzali obecnosci...ale jesli ktos Cie wyda to bedziesz mial przerabane...wieczorem chodza i sprawdzaja pokoje :mrgreen: -
Re: Pierwsze chwile w USA
angel303 > 22-03-2011, 0:04
nie, ja nie myślę o włóczeniu się po okolicy, a zwłaszcza po nocyPrawdopodobnie bedę jechać z CC, a tam ośrodek jest daleko od cywilizacji :roll: Myślałam raczej nad tym, że jesli bedę się żle czuć np po długim locie i wyjdę sobie na kilkanaście minut... gdzieś na holl czy na zewnatrz na jakąś ławkę, że będzie ktos sie mnie czepiał i zapędzał do środka i robił wyrzuty, że nie słuchałam wszystkiego :lol:
A w jakiej sali jest to spotkanie? Aula?
Ile dziewczyn mniej więcej tam jest w ciągu szkolenia?
I czy jest jakiś dostęp do neta (np. na swoim kompie)? -
Re: Pierwsze chwile w USA
89dzoana89 > 22-03-2011, 0:25
Ja nie iwem jak w CC ale w APC sa przerwy w zajeciach, mozna wyjsc na zewnatrz, zajecia do gora 5:30 a potem wycieczka do NYC dla chetnych czy do malla w okolicyGodzina policyjna o 10 z tego co pamietam, mozna wychdzic do hollu, na zewnatrz czy na spacer... to nie wiezienie hehe :mrgreen:
Ze mna na szkoleniu bylo prawie 80 osob...ponoc to maloZajecia odbywaly sie w duzej sali, czasem bylismy dzieleni na grupy i bylismy w innych pomieszczeniach
Wiesz po nocy to raczej sie wloczyc nie bedziesz...bo nie ma gdzieZ tego co zauwazylam to tam w polblizu nie ma co ogladac hehe -
Re: Pierwsze chwile w USA
Sake > 22-03-2011, 6:50
[quote name="angel303"]nie, ja nie myślę o włóczeniu się po okolicy, a zwłaszcza po nocyPrawdopodobnie bedę jechać z CC, a tam ośrodek jest daleko od cywilizacji :roll: Myślałam raczej nad tym, że jesli bedę się żle czuć np po długim locie i wyjdę sobie na kilkanaście minut... gdzieś na holl czy na zewnatrz na jakąś ławkę, że będzie ktos sie mnie czepiał i zapędzał do środka i robił wyrzuty, że nie słuchałam wszystkiego :lol:
A w jakiej sali jest to spotkanie? Aula?
Ile dziewczyn mniej więcej tam jest w ciągu szkolenia?
I czy jest jakiś dostęp do neta (np. na swoim kompie)?[/quote]
Nie ma szans, żebyś mogła opuścić zajęcia z CC. Są (przepraszam) pierdolnięci na punkcie obecności. Nawet jeśli trafi ci sie fajna babka (Mirel) to w pewnym momencie możecie mieć wizytację pod pozorem "commercial break", które sprawdzają czy wszyscy są na miejscach. W mojej grupie był problem żeby wyjśc w ciągu zajęć do łazienki, nie mówiąc o tym co było jak się ktoś spóźnił... Mają restrykcyjne wytyczne od Rządu Amerykanskiego, które są dla nich święte.
Po zajęciach możesz iść gdzie ci się podoba ale musisz być w ośrodku przed 11p.m bo wtedy zamykają brame, a nie możesz spać poza kampusem. Zajęcia kończą się ok 8pm więc i tak wiele czasu na rozrywke miec nie będziesz. 8am-8pm przygotuj się na cały dzień zajęc z przerwami 15-30 min co 1,5h Po pierwszym dniu mózg ci eksploduje i nie będziesz wiedzieć w jakim języku powinnaś się przedstawić.
Good Luck -
Re: Pierwsze chwile w USA
nikkoa24 > 18-04-2011, 8:08
szkolenie z CC jest masakryczne, zarcie wstretne, zero czasu dla siebie, wstretne lazienki i generalnie lipa - staff do kitu (szczegolnie niejaka dejdri- laska niezle pier****ta) pozdrawiam -
Re: Pierwsze chwile w USA
paulima22 > 23-05-2011, 13:43
A wiecie jak to wyglada w Proworku?
bo jade juz we wrzesniu :roll: -
Re: Pierwsze chwile w USA
anetaar > 24-05-2011, 17:04
Prowork z tego, co wiem wspolpracuje z APC, wiec wyglada to tak, jak opisala to 89dzoana89 -
Re: Pierwsze chwile w USA
89dzoana89 > 29-05-2011, 16:28
Aaa zapomnialam napisac ze jedzenie bylo baardzo dobre, duzy wybor wiec kazdy znajdzie cos dla siebieSniadania, lunch i obiady serwowali ale wieczorkiem ajk ktos jeszcze chcial cos to juz na wlasna reke Lazienki i pokoje czyste (sprzatane codziennie), reczniki tez swieze, pachnace itp. W pokojach ekspresy do kawy, telewizory itp Ja sie czulam jak w raju :mrgreen:
Pisze oczywiscie o szkoleniach APC- agencje Gawo i Prowork z PL -
Re: Pierwsze chwile w USA
Majeczka123 > 01-06-2011, 5:08
Ja wlasnie jestem na orientation w Stamford. Pokoje czysciutkie, jedzonka pod dostatkiem (choc nie do konca mi smakuje), tv, ekspres do kawy, suszarka, mini szamponik i balsam do ciala w pokoiku. Jest nas ok. 100 au pair (w tym ja jedna z Polski), ale jest bardzo fajnie, szkolenie troszke nudne.