• Options
  • Logowanie
     
  • Rejestracja
     
  • Desktop Style
     

aupair w forcie wodnym ;]

  • Index  

    • forumAuPair.pl - Świat Operek
       
    • Ogólnie o programie Au Pair
       
    • Historie życiowe
       
    • aupair w forcie wodnym ;]
       
  • aupair w forcie wodnym ;]
  • Re: aupair w forcie wodnym ;]

    Katka > 13-07-2010, 11:38

    hmm.. z holenderskim jest tak, że kiedyś się go uczyłam, teraz robie ten kurs taalklas, myślę że do wyjazdu opanuję podstawowe słownictwo i będę potrafiła coś tam powiedzieć. Dzieciaki gadaja głównie po holendersku, ale z tego co mowili rodzice i operka - rozumieją już angielski i wszystko co sie do nich mowi, czasem potrafią coś tam powiedzieć. Rodzice płynnie po angielsku nawijają. Ja się na szczeście bardzo szybko języków uczę, nie mam bariery żadnej, więc sądzę, że dam radę



    Zresztą znam angielski i niemiecki a to taki mix z tego co widzę. I francuski też czasami się pojawia douche - moje ukochane słowo ;D hahaaa ;D



    trochę żałuję, że w Danii nie znalazłam żadnej rodziny bo się dunskiego od 3 lat uczę i nie mam okazji z nikim pogadać w tym języku przez co chyba coraz mniej umiem ;D



    noo a co do języka to jak się nauczyłas? od dzieciaków? Na kursie też pewnie? Moi mnie zapisują na jakiś, więc mam nadzieję, że tam też coś podłapię ;D
  • Re: aupair w forcie wodnym ;]

    tosia_ > 13-07-2010, 12:04

    Wow, znasz duński? Słyszałam, że to dość trudny język.
  • Re: aupair w forcie wodnym ;]

    Katka > 13-07-2010, 12:26

    Byłam dwa razy w Dani na wymianie w liceum - tydzień my nich, tydzień oni u nas i tak dwa lata pod rząd. Wszystko kręciło się koło lemving, to jest na połnocnym Jutlandzie i za drugim razem trafiłam do rodziny, która mieszkała w Thyboron, to jest takie cos jak hel u nas, tylko bardziej portowe niż turystyczne, kurdeeee. morze z jednej i z drugiej strony jak sie jedzie pociągiem np. Za pierwszym razem już nie pamiętam gdzie byłam ale pokochałam Danię maksymalnie. Piękny kraj, ludzie mili, zupełnie inna mentalność niż w Polsce, do tego te budynki z czerwonej cegły, gigantyczne parkingi dla rowerów, nowoczesna szkoła Nie no.. oczarowała mnie Dania.. Rodziny też fajne miałam, jak wróciłam za pierwszym razem to zaczęłam się duńskiego sama uczyć i rok później już coś tam potrafilam powiedzieć.. jakieś super podstawy ale zawsze miło było Jak sie dostałam na studia to zapisałam sie na lektorat duńskiego przy germanistyce, ale tylko rok chodziłam bo potem mi sie plany pokrywały eskk sobie kupiłam i przerabiałam, troche stron interentowych czytałam.. Myslałam ze wlasnie tam pojadę na rok ale 2 lata temu jak szukałam rodziny to jakoś ta holandia i holandia, zwłaszcza ze tam bliskiego przyjaciela miałam i tak mi teraz też zosało - niech będzie holandia



    A duński trudny jest, wymowa zwłaszcza, bo czytać i pisać łatwiej niż zrozumieć i coś powiedzieć - zupełnie przeciwieństwo angielskiego i w sumie nawet jakbym opanowała cały kurs eskk to i tak by mnie duńczyk nie zrozumiał bo oni się swoim duńskim posługują haha tak nam na lektoracie facet powiedział na zachętę: nawet jak sie nauczycie w polsce dunskiego to i tak się nie dogadacie kurde. mobilizacje do perfekcji miał opanowaną ( a 3/4 grupy tam chodziło bo musiało - 2gi język)



    a i ogólnie mi klimat tamten odpowiada.. ja kocham jak wieje, jest zimno.. spacery po tamtych plażach były najwspanialszymi moemntami w moim życiu



    kurde. powinnam do Dani jechać xD
  • Re: aupair w forcie wodnym ;]

    tosia_ > 13-07-2010, 12:52

    Kurczę, to z Ciebie taka poliglotka trochę. Znasz angielski, niemiecki i podstawy duńskiego, dobrze zrozumiałam?



    Aaa no życzę Ci z całego serca, żebyś któregoś dnia poleciała do Danii!
  • Re: aupair w forcie wodnym ;]

    Katka > 13-07-2010, 13:27

    poliglotka ^^' gdyby nie mój słomiany zapal czasami to pewnie bym była. a języki uwielbiam muzyczna jestem to podobno i jezyki latwiej do glowy wchodzą... i to chyba prawda bo szybko załapuję razem z akcentami i takimi tam ;D hahaha tak to znam angielski tylko na takim poziomie żeby się swobodnie komunikować. Niemiecki, francuski i duński - rozumiem co się mówi, czytam, ale jak mam coś powiedzieć to już gorzej, ale to zależy raz lepiej raz gorzej... Kwestia tego, że się kiedyś uczyłam a potem nie bylo okazji do korzystania i zapomina człowiek. Jednak tego duńskiego i francuskiego nie odpuszczę sobie ;p kiedyś się nauczę tak zeby móc swobodnie gadać! a jak . A i rosyjski od tego roku na lektoracie na studiach i w sumie fajnie mi to wychodzi zabieram książki ze sobą, żeby nie zaprzepaścić.. Ideałem podczas tego wyjazdu byłoby znalezienie rosyjskiej aupair ;D haha

    na razie to się skupiam na tym, żeby opanować podstawy holenderskiego zanim wyjadę ;D żeby powiedzieć dzieciakom - chodźcie, spacer, gotujemy, bawimy się, jemy, sprzątamy, ciszej, nie biegajcie i pobawmy się razem xD haha
  • Re: aupair w forcie wodnym ;]

    Katka > 18-07-2010, 0:23

    Wrócili z tych swoich wakacji nareszcie i napisali to, co MUSIAŁAM zobaczyć na własne oczy, żeby chociaż trochę uwierzyć (bo tak do końca to uwierzę jak się tam znajdę):



    "We are so glad that everything is now agreed and that you'll be coming to stay with us."





    ah ah ah!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    <pełnia szczęścia i radości> ;D
  • Re: aupair w forcie wodnym ;]

    mloda > 18-07-2010, 1:13

    KAtka dopiero zobaczylam Twoj temat



    O matko, to mijesce to po porst BOSKIE jest!!! Moge przyleciec na weekend? A jelsi chodzi o powietrze, deszcze itd, to mysle, ze Irlandia tez by sie Tobie spodobala



    Czemy jedziesz dopiero za 2 miesiace?
  • Re: aupair w forcie wodnym ;]

    Katka > 18-07-2010, 15:01

    ;D jasne, przylatuj ahah ja sie nie moge doczekac az to zobacze na własne oczy póki co wędruje sobie ludzikiem po maps.google i się zachwycam



    a jade tak późno bo mam kampanię wrześniową na studiach ;p proponowalam im ze moge juz teraz a potem na kilka dni tlko przyjechac zdac i wracac, ale stwierdzili ze lepiej bedzie dla mnie jak sie zajme egzaminami i nie bede sie tym przejmowac zamiast cieszyć się pobytem tam ;D wiec skorzystałam z propozycji
  • Re: aupair w forcie wodnym ;]

    Katka > 23-07-2010, 17:11

    utęskniona rozmowa z dzieciaczkami już za mną Chłopak będzie "do rany przyłóz", przedstawił, doskonale mi znaną, reprezentację Holandii z Mundialu w jego albumie z naklejkami. Obydwoje mi coś namalowali, ale Lara jakoś niechętnie chciała ze mną rozmawiać. Poszła się bawić swoimi zabawkami i nie chciało się jej oderwać od nich żeby mi powiedzieć dobranoc..oj będzie ciężko z nią czasami ale podobno wynagradza takie zachowanie gdy ma dobry humorek i jest slodka jak cukierek.. no coż.. zobaczymy Ważne że mały jest spoko i na pewno się z nim dogadam



    Na blogu fotę ze skype umieszczę niedlugo



    Teraz znowu wyjeżdzaja na 2 tyg i mam nadzieje, ze przed wyjazdem odpiszą mi na maila i odpowiedza na wszystkie pytania dot mojego pokoju, ich miejsca zamieszkania, zachowań dzieciaków i tysiaca innych
  • Re: aupair w forcie wodnym ;]

    Katka > 16-08-2010, 22:24

    To już pewne właśnie skończyłam rozmawiać z moją hostką i lecę do nich 2.10. 46 dni. Uh uh.. aż mnie ciarki przeszły ;D Dzieciaki nie moga się doczekać szkoły.. Gijs zacznie się uczyć pisać i czytać.. Będzie wesoło



    akt urodzenia muszę sobie przetłumaczyć... orientujecie się czy to musi zrobić tłumacz biegły czy moze obojetnie kto byleby było notarialnie potwierdzone?
  • Starszy wątek Nowszy wątek
  • Poprzednia
  • Następna