wasze host family:)

od wczoraj wieczorem jestem tutaj na miejscu jest na prawd super chociaz oczywiscie czuje sie dalej troche dziwnie, zwlaszcza z tym ze musilam tak od razu na ten angielski przeskoczyc ale rodzinka jest mila i ta mala tez taka fajna tyle energii ma w sobie ze ja ledwo nadazam haha ;d dom maja duzy bardzo, caly czas sie pytaja czy cos mnie potrzeba itd. dobrze sie tutaj czuje z nimi. Oczywiscie nie obeszlo sie bez tego ze wczoraj lezalam w lozku i tak sobie myslalam 'co ja tutaj robie, po co przyjechalam, wracam' ale to tak tylko od natloku wszystkiego chyba , bo teraz jest ok wszystko hah ;d rodzinka pojechala na jakies wielkie zakupy ja nie chcialam im robic klopotu, ale jedziemy na krotkie wakacje gdzies na jakas plaze niezbyt daleko no ale i tak super, zabieraja mnie ze soba moze sie opale jesli bedzie slonce ;d obyyy ;d

dzisiaj mam wolne i jutro tez zaczytnam od poniedzialku, ale juz bawialam sie z mala jest na prawde swietna. Balam sie ze jej nie bede mogla zrouzmiec , ale jest ok

sory za brak znakow polskich ale jestem u nich na komputerze na razie

Ja się cieszę, że po przylocie do Irlandii będę miała dwa dni na aklimatyzację

Tak sie nie ciesz na ta akimatyzacje, bo ja tez mialam i tylko sie bardziej stresowalam i bardziej chcialam wracac! A melodi witamy w gronie operek

Mam nadzieję że po tej aklimatyzacji nie będę chciała wracać W ogóle, nie mam już do czego tutaj wracać...