-
-
Re: Au pair USA czyli sto pytań do....
kallan0 > 11-06-2011, 15:43
Ja tam upierdliwa nie jestem do nich, to biuro co jakiś czas się samo upomni do mnie że nowa rodzinka na koncie jest i żebym pamiętała sprawdzać skrzynkę mailową odpowiednio często. Ale tak jak julita883 napisała warto się upominać o swoje jeśli Ci zależy i przedewszystkim dowiedzieć co mogłabyś poprawić w aplikacji aby była atrakcyjniejsza. -
Re: Au pair USA czyli sto pytań do....
kasiulaaa92 > 11-06-2011, 20:47
Dziękuję za odpFilmik mam nagrany, zdjęć też całkiem sporo... tak właśnie zrobię, od poniedziałku zaczynam akcję przypominania o sobie!!! Pozdrawiam Was serdecznie dziewczyny i życzę powodzenia!!! -
Re: Au pair USA czyli sto pytań do....
kasiulaaa92 > 30-06-2011, 12:20
Mam jeszcze jedno pytanie, jeżeli chodzi o wysyłanie maili, to wysyłać je do Bostonu, czy do Warszawy? -
Re: Au pair USA czyli sto pytań do....
julita883 > 30-06-2011, 13:45
do warszawy....albo dzwoń wtedy szybsza interwencja -
Re: Au pair USA czyli sto pytań do....
kasiulaaa92 > 30-06-2011, 16:07
Dziękuję za odp
W ostatnim czasie dodałam nowy filmik, podopisywałam dużo rzeczy os sobie do aplikacji i wysyłałam codziennie maile do Warszawy, na które nie otrzymywałam odpowiedzi, aż do dzisiaj, kiedy to dostałam wiadomość z pretensją, że wysyłanie dwa razy dziennie maili nie przypieszy procesu i że to biuro w Bostonie dobiera rodziny... Więc odpisałam, że ilość wysyłanych maili wynika z braku odpowiedzi na pierwszy.
Wysłałam też maila do Bostonu, odpowiedzą pewnie w ciągu 48h. Nie wiem już co jeszcze zrobić, tak bardzo mi na tym zależy. Zastanawiałam się też nad zmianą agencji na Prowork, ale konsultantka powiedziała mi, że wyjazd byłby jeżeli już, to dopiero możliwy pod koniec sierpnia lub na początku września, nie chciałabym aż tak długo czekać, bo od kwietnia nic się nie dzieje, żadnego matchu....
A Ty Julitko- julita883 z jakiej agencji wyjeżdżałaś i jak długo czekałaś na rodzinę i wyjazd ?
Pozdrawiam -
Re: Au pair USA czyli sto pytań do....
julita883 > 30-06-2011, 17:17
Kasiu naprawde nie wiem co mogę Ci powiedzieć...Ja na brak ofert naprawde nie narzekałam, jeżeli jedna rodzinka schodziła mi z profilu od razu pojawiała się druga- przestój na profilu może trwał z 3 dni maksymalnie. Ale prawde powiedziawszy ja szukałam rodziny od stycznia do końca marca. Wtedy może było mniej chętnych au pair na wyjazd w wakacje. A wiadomo im bliżej wakacji tym więcej au pair i tym samym większa konkurencja.
Biuro bardzo chamsko odpisało ja bym im teraz także chamsko odpisała, żeby może przejżeli Twoją aplikacje i doradzili co poprawić, czy zdjęcie profilowe jest ok bo znajome mają matche a ty nie !!!! A pisać maile będziesz bo chcesz wyjechac a czas ucieka...
Ja lece za 11 dni dokładnie przez Cultural Care. Osobiście nie miałam z nimi żadnych problemów, zawsze odpisywali i te kobietki w biurze były pomocne. Rodzinke szukałam prawie 3 miesiące ale ja wybredna byłam i w sumie miałam może z 15-17 matchy. Kasiu tylko nie poddawaj się, wierze że w końcu znajdzie się wspaniała rodzinka -
Re: Au pair USA czyli sto pytań do....
kasiulaaa92 > 01-07-2011, 19:24
Witam!Wiadomość do Bostonu zadziałała, dziś dostałam match Rodzinka z Texasu- 20 min od Dallas, narazie są na etepie zastanawiania się nad moją osobą... Zobaczymy co z tego wyniknie...
Julitko trzymaj się i bądź dzielna za oceanemPozdrawiam serdecznie ! -
Re: Au pair USA czyli sto pytań do....
szuszuvp > 01-07-2011, 19:27
majeczka123 jest w Dallas więc miałybyście bardzo blisko do siebie :) ja będę trochę dalej bo w okolicach San Antonio...:) -
Re: Au pair USA czyli sto pytań do....
julita883 > 01-07-2011, 19:51
Ooo Kasiu super że w końcu cos ruszyło, oby teraz już z górki szło i abyś jak najszybciej dołączyła do szczęśliwych posiadaczy rodzinTrzymam mocno kciuki :* A powiedz mi co ty o nich sądzisz? Odpowiadają Ci? Wiek i ilośc dzieci ok dla Ciebie? Kurcze Texas fajnie Napewno Cie odwiedze jak tam wylądujesz więc już się szykuj
Kasiu powiem Ci że im bliżej do wyjazdu tym większego stresa mam i większe wątpliwości...ciągle myśle kurcze co ja robie ale po chwili się otrząsam i stwierdzam ze to dobra decyjza -
Re: Au pair USA czyli sto pytań do....
anetaar > 01-07-2011, 21:12
Ja tez tak mam. Raz sie eksytuje wyjazdem, a potem zastanawiam sie po co to robie! Do odwaznych swiat nalezy, trzeba zgarniac co mozemy i korzystac. Mam nadzieje,ze bedzie dobrze. Poki co dziewczyny, ja tez chce Was odwiedzic w Texasie!! Zaprosicie?