USA oczami KAHY

No ale jak na zmiane nie mozesz liczyc? Ze co? Ze rodzinki ci nie znajda, czy raczej ze hostka nagada tak na ciebie, ze juz sobie nikogo nie znajdziesz?

Nie sluchaj ich, sluchaj swojego sumienia i intuicji.

Tez bym odeszla, co do telefonu to kupilabym sobie swoj. Na auto nie masz wplywu, nie no kapiasta sytuacja jak sie nie rozmawia!! Szkoda,ze host nie ingeruje tylko hostka rzadzi. Musisz podjac decyzje ale pamietaj PATRZ NA SIEBIE!! Nie na dzieci bo jak Kamila napisala nie sa to Twoje dzieci w sumie nie ich wina,ze maja swirnieta matke co zamiast opieki to komorka i laptop!!!

hostka co roku obiecuje zmiane swojego zachowania auperkom ... ze bedzie wiecej czasu spedzac z dziecmi ze wiecej czasu poswieci tez zeby auperka czula sie u niej lepiej ... niestety na gadaniu sie konczy ... no a host do powiedzenia ma niewiele na ten temat wiec nie moge np liczyc na jego poparcie bo jego zona od zawsze jest taka sama wiec on to akceptuje, czasem tylko mine za jej plecami strzeli i na tym sie konczy ... a ja zostaje z jej dziwnymi fochami sama ... becze po kontach i nawet nie wiem co wydarzy sie nastepnego dnia ... fakt ze z dziecmi nie mam problemow ale za to ona przyprawia mnie o nerwice doslownie ... jednym slowem dupna sytuacja, i tak jak mowie za tym zebym u nich zostala sa tylko dzieci a przeciw cala reszta ... - lokalizacja dziwne gadki o auto, tel, przyczepianie sie o znajomych, o to co robie jak mam off, (najbardziej mnie dzis wkurwilo to ze powiedziala zebym dzis nie gadala z rodzicami na skypie jak mam offa tylko zebym sie do egz na prawojazdy uczyla) no doslownie rece opadaja ...

tylko teraz nie wiem jak ta akcje rozegrac i jak zaczac zalatwiac znalezienie rodziny ... zaznaczam ze do lcc nie moge narazie sie zglosic bo ona dobrze z hostami zyje ... ;( wiec moze macie cos do zasugerowania mi ?? bede wdzieczna

.

mozesz się zarejestrować na http://www.greataupair.com

Ale i tak na pewnym etapie bez pomocy lcc się nie obędzie. Sama nie wiem co Ci poradzić, bo masz okropną sytuację i bardzo Ci współczuję.

Ale skoro ona każe uczyć Ci się do prawa jazdy to chyba chcą, żebyś jeździła autem - jazda w VA na miedzynarodowym jest chyba nielegalna, więc może dlatego boją się dać Ci auto.

Mimo wszystko Twoja hostka ma mnóstwo problemów ze sobą (np. zazdrość o operkę :roll: ), więc lepiej od nich odejdź, bo będziesz się tylko męczyć

.

Ale wezcie pod uwage ze nie kazdy ubezpieczyciel to uznaje. Prawko moze byc wazne ale w razie stluczki ubezpieczyciel moze sie wykrecic. Ja tak mialam w Ohio ubezpieczyciel hostow chcial zebym najpierw zrobila prawko stanowe i hosci tego przestrzegali. Tutaj latwo o stluczke bo na drogach pelno emerytowanycg

h piratow drogowych



kamysia - to moze kasia ma ochote zwiedzic dc w sb?

Moze uda sie wam razem dojechac?

odczepic sie od Kasi Kasia w sobote przyjezdza do mnie na wekend DC moze sobie zwiedzic kiedy indziej! lol

.