-
-
Re: wiza do USA, zalatwianie w UK
gosia1094 > 12-05-2009, 18:29
[quote name="kamildzianka"]Kochana, zaproszenie ci nic nie da. Dostaniesz tylko odmowe i po co ci to w papierach?
Od kogo masz zaproszenie?
Do kogo chcesz jechac?
Co chcesz robic w USA?
Ile masz lat? Studiowalas w PL?
Czy masz zaoszczedzone pieniadze?[/quote]
Mam 46 lat ,chce zobaczyć ,pozwiedzać ,a co dalej to zobaczyła bym tam .Nie wiele mam zaoszczędzone .Co muszę przedstawić jakie dokumenty .Po co im mój wydruk z banku jak mam notoryzowane zaproszenie ?Tu mam zezwolenie na pracę ,mam tu w Anglii córkę ,nie chcę tam pracować .Jadę tam do znajomego .Czym mogę ich przekonać .Praca w Anglii niczego nie gwarantuje ,zawsze można ja rzucić .mam wrażenie ,ze tu nie chodzi o to co muszę ja mieć ,tylko że oni chcą mieć coś zeby nie dać .Potrzebuja argumentow na nie .Byłam w wielu krajach Europy ,ale to załatwianie do USA przeraża mnie.POMOCY -
Re: wiza do USA, zalatwianie w UK
kamildzianka > 12-05-2009, 18:41
Skoro chcesz pozwiedzac, zobaczyc USA, to jedz na turystycznej. To jest wiza B1/B2.
Aby jechac na tej wizie, musisz udowodnic, ze masz mocne wiezi z rodzina w Polsce, czy, jak mowisz, w Anglii. Tzn. ze ich nie bedziesz chciala sciagnac do siebie, ani nie bedziesz chciala tam zostac nielegalnie.
Musisz udowodnic, ze masz wystarczajaca ilosc srodkow na koncie, aby podrozowac do USA. To nie chodzi tylko o bilet w dwie strony, ale i noclegi, wyzywienie, hotele, muzea, itd. Skoro masz byc jako turysta, to musisz przedstawic plan, CO KONKTRETNIE jedziesz zwiedzic, gdzie sie zatrzymasz, jaki bedzie twoj adres, czy wynajmiesz samochod, itd.
Zaproszenie, nawet notaryzowane, teraz do niczego sie nie przydaje. Kiedys to byl plus, a teraz, jak pisala Aga - mozesz miec od samego Obamy, a i tak cie nie wpuszcza, jesli nie masz dobrych argumentow, aby dostac wize.
Skoro jestes bezrobotna, raczej male szanse, niestety. Moze sprobuj najpierw znalezc prace? Bo to wszystko bedziesz musiala wpisac w papierach (bez klamstw) i oni po tym zadecyduja, czy cie wpuscic, czy nie.
Od kogo masz zaproszenie? Znasz kogos w USA? Moze ta osoba moze byc twoim sponsorem? Wtedy taka sprawa troche inaczej wyglada, bo sponsor musi wypelnic mase dokumentow i bedzie za ciebie odpowiedzialny.
No i turystyczna, owszem, mozna dostac na 10 lat, ale to nie znaczy, ze BEDZIESZ przez 10 lat w USA. To jest twoja promesa na 10 lat, czyli w ciagu 10 lat mozesz wjezdzac na teren USA na nie dluzej, niz 6 miesiecy. I potem musisz wyjechac z USA i przesiedziec tez z ok. 6 miesiecy. Ta wiza za 10 lat to tylko takie ulatwienie, ze nie bedziesz musiala co roku jezdzic do ambasady po nastepna wize.
Czasami urzednik nawet nie daje na 6 miesiecy (wbija to w paszporcie, do kiedy mozesz byc - to jest najwazniejsze), a na 3 tygodnie. I nawet mozesz miec wize na 10 lat, ale skoro urzednik wbil na 3 tygodnie, to tego nie mozesz przekroczyc. Nie wiza jest wazna, a urzednik. On podejmuje ostateczna decyzje. -
Re: wiza do USA, zalatwianie w UK
gosia1094 > 12-05-2009, 18:58
[quote name="kamildzianka"]Skoro chcesz pozwiedzac, zobaczyc USA, to jedz na turystycznej. To jest wiza B1/B2.
Aby jechac na tej wizie, musisz udowodnic, ze masz mocne wiezi z rodzina w Polsce, czy, jak mowisz, w Anglii. Tzn. ze ich nie bedziesz chciala sciagnac do siebie, ani nie bedziesz chciala tam zostac nielegalnie.
Musisz udowodnic, ze masz wystarczajaca ilosc srodkow na koncie, aby podrozowac do USA. To nie chodzi tylko o bilet w dwie strony, ale i noclegi, wyzywienie, hotele, muzea, itd. Skoro masz byc jako turysta, to musisz przedstawic plan, CO KONKTRETNIE jedziesz zwiedzic, gdzie sie zatrzymasz, jaki bedzie twoj adres, czy wynajmiesz samochod, itd.
Zaproszenie, nawet notaryzowane, teraz do niczego sie nie przydaje. Kiedys to byl plus, a teraz, jak pisala Aga - mozesz miec od samego Obamy, a i tak cie nie wpuszcza, jesli nie masz dobrych argumentow, aby dostac wize.
Skoro jestes bezrobotna, raczej male szanse, niestety. Moze sprobuj najpierw znalezc prace? Bo to wszystko bedziesz musiala wpisac w papierach (bez klamstw) i oni po tym zadecyduja, czy cie wpuscic, czy nie.
Od kogo masz zaproszenie? Znasz kogos w USA? Moze ta osoba moze byc twoim sponsorem? Wtedy taka sprawa troche inaczej wyglada, bo sponsor musi wypelnic mase dokumentow i bedzie za ciebie odpowiedzialny.
No i turystyczna, owszem, mozna dostac na 10 lat, ale to nie znaczy, ze BEDZIESZ przez 10 lat w USA. To jest twoja promesa na 10 lat, czyli w ciagu 10 lat mozesz wjezdzac na teren USA na nie dluzej, niz 6 miesiecy. I potem musisz wyjechac z USA i przesiedziec tez z ok. 6 miesiecy. Ta wiza za 10 lat to tylko takie ulatwienie, ze nie bedziesz musiala co roku jezdzic do ambasady po nastepna wize.
Czasami urzednik nawet nie daje na 6 miesiecy (wbija to w paszporcie, do kiedy mozesz byc - to jest najwazniejsze), a na 3 tygodnie. I nawet mozesz miec wize na 10 lat, ale skoro urzednik wbil na 3 tygodnie, to tego nie mozesz przekroczyc. Nie wiza jest wazna, a urzednik. On podejmuje ostateczna decyzje.[/quote]
Mam tam ,kogoś kto sponsoruje mój pobyt ,jak mam to załatwić ,co wypełnić ???????????? -
Re: wiza do USA, zalatwianie w UK
kamildzianka > 12-05-2009, 19:06
Ty na razie niczego nie wypelniasz, powiedz temu sponsorowi, zeby najpierw zadzwonil do NVC i zapytal, czy sponsorowanie moze byc na wizie B1/B2. Jesli tak, potem musi sciagnac formularz ze strony USCIS. gov, wypelnic, tobie je przesyla, ty wypelniasz swoje formularze na wize turystyczna, bierzesz wydruki z konta, itd, dzwonisz do ambasady i umawiasz sie na spotkanie. I z tymi papierami idziesz tam, placisz 131$ PO KURSIE AMBASADY i bedziesz wiedziala, na czym stoisz. -
Re: wiza do USA, zalatwianie w UK
gosia1094 > 12-05-2009, 19:13
[quote name="kamildzianka"]Ty na razie niczego nie wypelniasz, powiedz temu sponsorowi, zeby najpierw zadzwonil do NVC i zapytal, czy sponsorowanie moze byc na wizie B1/B2. Jesli tak, potem musi sciagnac formularz ze strony USCIS. gov, wypelnic, tobie je przesyla, ty wypelniasz swoje formularze na wize turystyczna, bierzesz wydruki z konta, itd, dzwonisz do ambasady i umawiasz sie na spotkanie. I z tymi papierami idziesz tam, placisz 131$ PO KURSIE AMBASADY i bedziesz wiedziala, na czym stoisz.[/quote]
Dziękuję Ci bardzo .mam jeszcze pytanie gdzie znajdę nr,do NVC ? -
Re: wiza do USA, zalatwianie w UK
kamildzianka > 12-05-2009, 19:17
Tel do NVC (National Visa Center) 202-663-1225
Stronka NVC o wizach turystycznych: http://travel.state.gov/visa/temp/types/types_1265.html -
Re: wiza do USA, zalatwianie w UK
dominikan@ > 12-05-2009, 19:21
Ameykańska ambasada znajduje się w Londynie koło Hayde parku niedaleko Oxford Street. Wiza kosztuje tyle co w Pl czyli 100$. -
Re: wiza do USA, zalatwianie w UK
gosia1094 > 12-05-2009, 19:23
[quote name="kamildzianka"]Tel do NVC (National Visa Center) 202-663-1225
Stronka NVC o wizach turystycznych: http://travel.state.gov/visa/temp/types/types_1265.html[/quote]
Dziękuję serdecznie .Gosia -
Re: wiza do USA, zalatwianie w UK
gosia1094 > 12-05-2009, 19:27
[quote name="dominikan@"]Ameykańska ambasada znajduje się w Londynie koło Hayde parku niedaleko Oxfors Street. A kosztuje tyle co w Pl czyli 100$.[/quote]
Dziękuje,to gdzieś nie daleko Polskiej Ambasady .Myślę ze jest lepiej oznakowana niż nasza .Byłam nie dawno i nie mogłam znalezc .przechodziłam drugą strona ulicy ,orzełka zasłaniał wysoki bus .Flag nie było ,wciagnelii je na maszt pół godziny przed otwarciem .szukającym ,życzę powodzenia .Jeszcze raz dziękuję ,i pozdrawiam Gosia -
Re: wiza do USA, zalatwianie w UK
kamildzianka > 12-05-2009, 19:32
Nie ma za co, napisz pozniej, jak ci poszlo.