Ilu rodzinom podziękowałyście/liście??

dominikan@ wyslalysmy w tym samym czasie o tym samym mniej wiecej :lol:

ale nikt tu nie mówi o wsi zabitej dechami ) takie coś odpada na wstępie; ale jeśli host rodzinka daje do dyspozycji samochód to mnie to tito czy to wieś czy wielkie miasto, ważne, żeby dojazd nie zajmował dłużej niż pół godziny w jedną stronę

30 min samochodem w jedną stronę to tyg wydane kupe kasy na paliwo. Nie wiem czy szukasz rodziny w USA czy UK ale jeśli w UK to mogę cię zapewnić że to nieopłacalne. Byłam kiedyś au pair w UK 10 mil od dużego miasta i żeby się dostac raz w tyg do niego musiałam wydać 1/5 tygodniówki. Więc ja dziękuję bardzo za taki interes.

No w UK szukam, weź przestań ;/ Bo w sumie rozważam teraz rodzinkę która mnie chce, no i mieszkają jakieś 12 mil od Norwich, samochód mam do własnej dyspozycji... Może i nie mam racji, ale dla mnie takie dojeżdżanie to nic, przyzwyczajona jestem w PL do dalszych odległości na co dzień, nie jestem az takim partygoer i wystarczy mi jedno wyjście na weekend To zależy też, kto ma jakie oczekiwanie.

summertime, ale ty tylko na wakacje jedziesz wiec jak daja ci samochod to nie ma problemu. nawet bez auta da sie przezyc, ja prawka nie mam a bym pomyslala o tej ofercie

No jeśli jedziesz na wakacje to pewnie nie będzie aż tak zle. W Uk benzyna jest naprawdę bardzo droga. Ja poznałam wiele dziewczyn które przyjechały tylko na wakacje jako au pair i wiem że jak ktoś przyjeżdża na jakieś 12 tyg albo krócej to bardzo często oszczędza na wszytskim na czym się da (czyt bielatch, benzynie nawet kartach ang do tel). Tak robiły wszystkie wakacyjne au pair które poznalam. I w sumie wcale sie im nie dziwie. To taki odruch że cokolwiek kupujesz to zawsze przeliczasz na nasze pieniądze i bardzo czesto dochodzisz do wniosku że to coś jest za drogie dopiero po kilku miesiącach operowania przestajesz przeliczać

hmm naprawde droga benzyna to jest w polsce :lol:

Właśnie plusem jest to, że mam prawko, chyba jeżdżenie lewym pasem nie powinno być aż takim problemem

Mówicie droga benzyna- ale jakieś konkrety? Bo wyjdzie na to, że ja tego w PL nie odczuwam, bo mój rzępek pali tak mało, że go naprawde rzadko tankuję



Tyle tylko, że mimo wszystko chyba bardziej opłaca się jeździć tam autkiem niż pociągami, tak mi się bynajmniej wydaje.

mnie ceny benzyny nie interesuja, ale o ile dobrze kojarze to 90pensow za litr

Summertime ja w Uk byłam 3 lata temu wiec zapewne dużo się zmieniło w tej kwesti. Dużo zalezy tez od tego czy samochód który będziesz miała do dyzpozycji będziesz miała swój auperski czy będziesz dzieliła z hostami, bo jesli z hostami to wiadomo że rodziny z dziećmi przeważnie mają duże auta które dużo palą.(Moi hoście mieli 2 kombi i Land rovera) Yoanna masz rację u nas benzyna też jest bardzo droga dlatego ja nie mam zamiaru ponownie wydawać kupe kasy na transport. Bedąc w dużym miescie raz na jakiś czas wydawałam o ile się nie myle 7,5Ł na one day travel card (na metro) na wszystkie strefy i jezdziłam tego dnia cały dzień metrem aż do bólu. Ale po co mi wydawac tyle kasy non stop?