-
-
Re: Skąd mam mieć pewność?
WAMPIREK > 10-08-2007, 15:43
Don't worry
Wydaje mi sie,ze kontakt z host rodzinka przed wyjazdem trzeba sobie jakis juz zbudowac.Pytac,rozmawiac itd.itp...
Pewnie,ze nie da sie wszystkiego wyeliminowac...ale bez paniki
P.S.W sumie ja tez nie wiem co sie ze mna stanie za niecaly tydzien (o matko, to juz 8O ),ale badzmy dobrej mysliOptymizm to podstawa -
Re: Skąd mam mieć pewność?
Klarasek > 10-08-2007, 16:37
Byłam w Cepeli i kupiłam dzieciom takie drewniane ptaszki co się je pcha na patyku i one machaj? skrzydełkamitaki akcent polski.A rodzicom zawiozę obrazek, który moja mama namaluje(jakby co to jest po ASP).Do La strady w końcu nie zadzwoniłam , ale skoro zabukowali mi bilet i przesłali wszystkie swoje dane:adres telefon i takie tam to powinno być ok.Zaczęłam się stresować.Podczas tego miesi?ca rodzice wyjad? na jak?? konferencję do Wenecji i przyjad? dziadkowie...No zobaczymy... -
Re: Skąd mam mieć pewność?
Grizzly > 10-08-2007, 17:23
Dziadkowie sa fajni, nie martw sie
tez sie stresowalam (az nie wiem czemu tak bardzo..) przed ich wizyta, ale bylo wporzadku. Tylko badz mila dla dzieci to nie powinno byc problemow ^ ^
Obraz od mamy to po prostu bomba! : ) -
Re: Skąd mam mieć pewność?
salisee > 10-08-2007, 17:48
fajne prezenty
ja najpierw bylam 5 dni w NYC i stamtad odebrali nas kierowcy ktorzy zawiezli do szkolydopiero stamtad jechalam autobusem do MA i na dworzec wyjechala po mnie host mama -
Re: Skąd mam mieć pewność?
lumi-enkeli > 10-08-2007, 21:15
Ja odnosnie dziadkow tez mam swietne wspomnienia! U nich bym chciala aupairowac,a nie u hostow :lol: Z drugiej jednak strony przypomina mi sie 'babcia' z ktora do czynienia miala Karolina_c i ktora czekala na jej powrot z odkurzaczem w reku :roll: jeszcze lepsze akcje byly,ale moze Karolina opowie jak sie zjawi -
Re: Skąd mam mieć pewność?
idril > 10-08-2007, 21:58
no moi 'dziadkowie' tez sa fanjnie.
a co do przeslanie wsyztkich adresow i potwierdzenia biletow to jeszcze nie wszytko.
moi z Manchesteru nie dosc ze podali adresy, przeslali zdjecie i kase na bilet to na lotnisku sie nie pojawili.
bylam nawet caly weekend na miejscu i jak do nich dzwonilam to ignorowali moje telefony (wiecie o co chodzi czerwona sluchawka) a jak dzwonilam z anglielskiej komorki i sie dodzwonilam, przedstawilam to sie odlaczyli...
no i taka to mialma przygode z nimi.
a pisalam z nimi od lutego do czerwca... dlugie, opisowe maile co drugi dzien.
w sumie nie wiem o co im chodzilo...
ale wiedzma jestem! :oops:
nie martw sie bedzie dobrze, to tylko dla mnie sie takie cyrki zdarzaja
za to teraz mam bardzo fajna rodzinke.
i byl to spontan wiec w moim przypadku to okazalo sie lepsze -
Re: Skąd mam mieć pewność?
Klarasek > 10-08-2007, 23:14
Idril miałam dzięki Tobie wizję...Ja sama w wielkim obcym mie?cie, nie wiem gdzie jechać, komórka mi nie działa(zawsze mi to robi jak jest mi najbardziej potrzebna!!!).Zapada zmrok a jedynym miejscem gdzie mogę się schronić jest pobliski most...Wokół sami narkomani i alkoholicy którym nie udało się doczołgać do domu.I ja.Razem z nimi.No dobra może mnie trochę fantazja poniosłapocieszam się że jadę na razie tylko na miesi?c więc zawsze mogę szybko wrócić jak co? będzie nie tak.A co do dziadków.Może będ? milusi?Może będ? chcieli ze mn? prowadzić ciekawe konwersacje?No i mam nadzieje że jak typowi dziadkowie będ? dobrze gotować -
Re: Skąd mam mieć pewność?
salisee > 10-08-2007, 23:27
co do dziadkow to moi tez sa fajni
Klarasek nie wkrecaj sobie takich scenariuszy -
Re: Skąd mam mieć pewność?
Yoanna > 10-08-2007, 23:50
ej a ja nie rozumiem o co chodzi z tym, ze jedziesz na miesiac? to po miesiacu oni ci powiedza czy chca zebys zostala na dluzej? i wtedy zostaniesz? czy wrocisz do pl i oni ciebie poinformuja o decyzji? i w ogole o co z tym wszystkim chodzi? niby ok bo mozna sie poznac ale z drugiej strony takie to dziwne.. :roll: bo czasami hosci biora kogos na zapoznawczy weekend no albo i tydzien, ale miesiac? -
Re: Skąd mam mieć pewność?
Karolina_c > 11-08-2007, 0:10
[quote name="lumi-enkeli"]'babcia' z ktora do czynienia miala Karolina_c i ktora czekala na jej powrot z odkurzaczem w reku :roll: jeszcze lepsze akcje byly,ale moze Karolina opowie jak sie zjawi[/quote]
z odkurzaczem przeznaczonym dla mnie oczywiscie. Tak laseczka z szafy wyciagala. Albo tekst " jak super, ze masz dlugie paznokcie! bedziesz mogla zeskrobac te wszystkie gumy z kosza na smieci!" wrrrr...