Kieszonkowe za małe?

Ja dostaję 80 tygodniowo a pracuję od 6 do 20.30 (obiecano mi tylko 30 godzin w tygodniu i każdy weekend wolny). Jak młoda jest w szkole, to niby mam 5 godzin wolnego, ale muszę posprzątać, ugotować obiad i kolację (codziennie musi być zupa i 2 danie i kolacja codziennie coś innego), wyprowadzić psa i inne "lekkie prace domowe" jak to ujęła Hostka. Każdy weekend pracuję, chyba, że ojciec zabiera małą. Nigdzie wychodzić nie mogę, bo Lady (tak o sobie mówi) ciągle dostaje paczki i ja muszę na nie czekać... Jak pytałam o podwyżkę to mi odpowiedziała "przecież zarabiasz dużo! A muszę ci przecież odliczyć za prąd i wodę i jedzenie!". Kiedyś się wygadała, że zarabia od 5000 w górę i jej partner tyle samo, młoda (5 lat) ma nowego iphona, a na święta chce (i dostanie) najnowszy tablet, bo stary (ma rok) jest stary... Czasami pozwala mi chodzić do sąsiadów na babysitting, to chociaż tym sobie dorabiam. Ale o wszytko ma pretensje... 1 - za dużo kasy i się w d.upach poprzewracało 2 - polka zrobiła "karierę" za granicą i jej się w d.upie poprzewracało.

A swoją drogą - widziała któraś z was swoją umowę na oczy? Bo ja swojej nie...

omój boże oO uciekałabym od nich. Ja umowy nie miałam, żadnej. Ale tak jak było powiedziane tak jest jeśli chodzi o obowiązki.

60 to za mało i to bez watpienia. średnia stawka to 80 fuli. nie martw się o nich-biedni na pewno nie są. powinnaś porozmawiać o tym z nimi. ja też sprzatam dla swoich cały dom raz w tygodniu-ale za to mam oddzielną dopłatę. wiec nie robię im za darmową sprzątaczkę. sprzątaczka przychodziła swojego czasu ale tak w krateczkę i powiedziałam, żeby ją wywalili i ja im będę sprzątała.

no mówią, że z każdym miesiącem będą mi dawać podwyżki. teraz np mam już 70 funtów od listopada. Ale ciekawa jestem ile ogólnie mi dadzą, bo pierwszy tydzień listopada był Half-term. Tydzień wolnego miał młody, więc 12 h przez 3 dni, a w piątek cały dzień od 7-22 aż młody zasnął. itd. zobaczymy

mencik gdybyś jechala z agnecja to napewno nie pozwoliliby na takie traktowanie,dziw mnie to, że musisz lodówkę myć itd jak dla mnie to po prostu cie wykorzystują powinnaś robić tylko prace związane z dziećmi np sprzątanie ich pokoju anie wszystko łącznie z obsługą hostow, szukaj innej rodzinki albo wracaj do Pl i jedź z agencją do USA.

po prostu muszę z nimi pogadać o tym. Narazie było powiedziane, że podwyżka będzie jak nie będzie satysfakconująca dla mnie to zagadam jak się nie zgodzą to szukam innej. Plan jak narazie mam ;d zobaczymy potem

dlaczego aupair daja sie tak wykorzystywac i nic z tym nie zrobia? potem takie nasionko urosnie do wiekszych rozmiarow i nie tylko narobi wam klopotow ale  i aupair po was..

oni mieli 3 aupair juz. teraz mi podwyzke dali i mam 80 na tydzien

mimo wszystko to londyn! powinni placic wiecej i dac jeszcze na karte do podrozowania. zaloze sie ze na angielski Cie i tak nie wyslali...

mówią o tym, ze przydałoby mi sie, ze poznam ludzi. Ale na zachęcaniu kończy sie ich udział.