-
-
Re: Nowicjusz na au pair czy to możliwe???
Yoanna > 08-02-2006, 17:57
no moze nie perfekt, ale trzeba znac na tyle zeby dogadac sie we wszystkich sprawach przez mejle.. no i potem rozmowa tel ale jak przez biuro to tez trzeba gadac, co jak dla mnie jest najgorsze, nie ierpie gadac przez tel po ang! -
Re: Nowicjusz na au pair czy to możliwe???
kasik > 08-02-2006, 17:59
Perfekt to zna jezyk tylko native, taka drobna uwaga :wink: -
Re: Nowicjusz na au pair czy to możliwe???
agulka > 08-02-2006, 17:59
aj tam.. jak londyn ci sie marzy, szukaj rodzinek w necie. nie zrazaj sie znajomoscia ang. mysle, ze podstawy wystarcza, zeby sie zalogowac na stronie i zalozyc profil..
najlepiej napisz do kogos kto znalazla tak rodzine.. tyle dziewczyn tutaj mamy, ktore same sobie rodzinki znalazly. naprawde nie ma sensu placic agencji, tymbardziej, ze oni nie gwarantuja tego, ze trafisz tam gdzie chcesz. powodzenia.
ps, a adresy stronek w necie masz? -
Re: Nowicjusz na au pair czy to możliwe???
Pigwa > 08-02-2006, 18:00
no ja jeszcze nie rozmawiałam ale tez sie tego boje(ze przytym sobie zawale wszystko i nic z wyjazdu nie wyjdzie)..bo jak widzisz człowieka i jego gestykulacje to bardziej wiesz o co mu chodzi niz jak słyszysz tylko głos w słuchawce... :roll: -
Re: Nowicjusz na au pair czy to możliwe???
Yoanna > 08-02-2006, 18:04
wyslalam ci mejla, wiec luknij na te stronki -
Re: Nowicjusz na au pair czy to możliwe???
kasik > 08-02-2006, 18:04
Moj ang. przed wyjazdem byl na prawde cienki ( nadal jest hehe ) i bardzo denerwowalam sie przed ta rozmowa tel. a jakos poszlo. Potem w szkole w NY spotkalam ludzi co tylko yes i no umieli powiedziec a i tak nie mowili bo nic nie rozumieliChociaz to wcale nie jest dobre, latwiej o wiele wyjechac znajac jezyk tak w miare niezle. Ale ja jakos wyjechala i zyje, jestem tu juz 7 mcy i nie zginelem, ale fakt, ze na poczatku bylo mi z tego powodu bardzo trudno pod kazdym wzgledem. Mysle, ze inewarto sie zniechecac, ja o maly wlos bym nie zdecydowala sie na wyjazd z powodu jezyka wlasnie, na szczescie sie przelamalam i jakos poszlo -
Re: Nowicjusz na au pair czy to możliwe???
Yoanna > 08-02-2006, 18:06
no wlasnie
potem na miejscu jest juz prosciej, bo codziennie te same zwroty sie powtarzaja.
a ja rodzinke uprzedzilam ze przez tel moge nie rozumiec ich hehe, bo pisac to moge, ale z rozmowa tel to juz problem -
Re: Nowicjusz na au pair czy to możliwe???
agulka > 08-02-2006, 18:08
na szkoleniu w ny mialam francuzke, ktora umiala tylko wyuczona na pamiec regulke..tzn mini wypracowanie o sobie, kim jest co lubi itd. procz tego umiala mowic tak, nie , dziekuje...
poza tym mowila do nas po francusku i na migi.. hehe -
Re: Nowicjusz na au pair czy to możliwe???
Pigwa > 08-02-2006, 18:11
Dzieki za Wsparcie wiem ze jak zie upre to napewno mi sie uda...a przynaj,iej mam nadzieje -
Re: Nowicjusz na au pair czy to możliwe???
(-:MARZENA:-) > 08-02-2006, 20:27
hihihiihi
ale mam glupawketrzymajcie mnieeeeeee......blebleblebleb
a teraz na powaznie Pigwa ciezko ci bedzi znalezc kogos w londynie przez biuro nawet ;/ szukaj sama dasz rade- w razie czego sluze pomoca