-
-
Re: Mariusz-przyszly Au Pair w USA
(-:MARZENA:-) > 17-12-2005, 19:47
eeee tam uszka do gory :!: jak to mowia do trzech razy sztuka
co to za roznica ile razy bedziesz zdawal (chyba tylko w pieniadzach) bo przeciez i tak wkoncu ci sie uda dostac prawko i nigdzie napisane nie bedzie za ktorym razem ci sie udalo
a tak wogole to witam na forum :-) i zazdroszcze rodzicow :wink: -
Re: Mariusz-przyszly Au Pair w USA
MLODY-AU-PAIR > 17-12-2005, 20:01
No moi rodzice to zajebiscie sa heh pozazdroscic -
Re: Mariusz-przyszly Au Pair w USA
agulka > 17-12-2005, 21:57
chlopie uszy do gory.. ja zdalam prawko za "x" razem.. jedyny problem to kasa..tyle na to idzie, ze mozna oszalec.
a rodzicow..eh, fajne podejscie.. moi ciagle marudzili, ze studia, ze cos.. przed samym wyjazdem mowili, ze ok mozesz juz jechac.. a teraz tesknia hihi -
Re: Mariusz-przyszly Au Pair w USA
Yoanna > 17-12-2005, 22:26
no to Mariusz masz fajnych rodzicow, zazdroszcze
co ja sie moich nasluchalam w maju to szkoda gadac, i oczywiscie teksty w stylu 'pojedziesz, zobaczysz jacy sa anglicy i wrocisz do domu po paru dniach' racji oczywiscie nie mieli. w tym maju tez bedzie podobnie, z tym ze wojna bedzie wieksza, bo i wyjazd dluzszy..
jak ja bym chciala od nich uslyszec 'jedz, baw sie dobrze, my sobie od ciebie odpoczniemy' hehe ale w cuda to ja nie wierze :wink:
no a z prawkiem tak bywa, oblewaja bo chca wiecej zarobic i tyle. ja jeszcze sie nie bralam za kurs, jak na razie zimno i len ze mnie hehehe -
Re: Mariusz-przyszly Au Pair w USA
Gość > 17-12-2005, 23:50
Ja jestesm z kulturalnej i sobie chwale ,ale ani nie odradzam ani nie zachwalam ,nie generalizuje .
Prawkiem sie nie martw ,ale doskonale Cie rozumiem od moich egzaminow zalezal termin wylotu :/
zdawalam ten pierdzielony egzamin 4 razy ,za kazdym oblewali mnie na placu ,slusznie .Ostatecznie za 4tym zdalam i plac i miasto ,bylam bardziej szczesliwa niz po zdaniu matury . Kiedys Ci sie uda
Mi pomogly 2 h jazdy tuz przed samym egzaminem ,polecam
No i powodzenia -
Re: Mariusz-przyszly Au Pair w USA
Czarna_ski > 18-12-2005, 0:03
ble... testy na prawko to koszmar... ja zdalam za..... 4 razem... :oops: zawsze zawalalam jazde... i to raczej nie moja wina tylk oszkoly ktora sobie wybralam.... ale w pore otrzytomnialam, zmienilam ich i oni tak mnie nauczyli, ze zdalam spiewajaco...
nie chce straszyc Mariusz ale jak wyladujesz w Californi albo na Florydzie... bedziesz musial zdawac to raz jeszcze... Nie wiem w jakich jeszcze stanach wymagaja swoich prawek...
A co do rodzicow... Ja mam tak samo Mariusz!. Wspaniali ludzie, boshe jak ja za nimi tesknie...
Gdy po sprawie z kulturalana agencja uzgodnilam z hostami ze jade do nich w ciemno... i zeszlam na dol do kuchni oznajmic to rodzicom...
wygladalo to tak:
"Mama, odchodze z agencji i pojade za miesiac w ciemno na turystycznej do tych z Californi"
Mama: " No moze i tak / wzrok na lodowke/... Ja to bym cos zjadla... "
Za pol godz wrocil tatulek. Oznajmilam mu to samo.
i Tata: " No pewnie... Radek a ty schowales samochod?"
Za to ich kocham!
Nigdy mi niczego nie zabraniali, nie narzucali, zawsze ja decydowalam. Oni tylko dawali rady. 8) 3 lata sama mieszkalam gdy chodzilam do LO
Maja do mnie takie zaufanie...
Tacy rodzice to skarb... Ach jak ja za nimi tesknie....... -
Re: Mariusz-przyszly Au Pair w USA
Czarna_ski > 18-12-2005, 7:43
a poza tym... zwrocmy Mariuszowi jego historie... i nie zasmiecajmy :wink: -
Re: Mariusz-przyszly Au Pair w USA
MLODY-AU-PAIR > 18-12-2005, 16:06
No własnie to moj temat laski hehA prawko zdam bo zalatwim sobie lapowe nie bede sie pierdzielil z tym prawkiem upierdzielaja na wszsytkim a ostatnio Jelonka byla w TV ze tu najwieksza korupcja z prawem jazdy. -
Re: Mariusz-przyszly Au Pair w USA
(-:MARZENA:-) > 18-12-2005, 18:27
a co do ilosci postow- nie sadze zeby Monika jakies rekordy tu bila, ale dlugo tu juz siedzi na forum i nawet piszac 4-5 postow dziennie moze sie uzbierac
wyluzujcie -
Re: Mariusz-przyszly Au Pair w USA
MLODY-AU-PAIR > 18-12-2005, 20:15
No ja na razie jestem poczatkujacy i nie mam za duzo tych postow ale sie rozkrece 8) :lol: Zwłaszcza pewnie sie rozkrece jak juz wyjade .
A co do mojej rekrutacji to jutro musze zrobic zdjecia z dzieciakami do mojej aplikacji i jeszcze przetlumaczyc jedna referencje i juz wysyłam moja aplikacje do biura. Ach bym zapomnial jeszcze musze zaswiadczenie o niekaralnosci zalatwic . Wiecie moze gdzie sie to zalatwia ??? Bo ja nie mam pojecia wiem tylko ze to kosztuje 50 zl.
A no i sie zastanwiam czy biuro wysle moje papiery od USA i czy rodziny bede dzwonic skoro jeszcze nie mam prawka ??? Jak ktos zna odpowiedzi to niech napisze . Pozdro Dziewczyny Jak ktoras chce moje fotki to chetnie wysle