Ofiary kulturalnej agencji au-pair zglaszajcie sie

agulka... ty masz chyba porzadna agencje,co?

daj Oli namiary prosze...



bo jesli jeszcze nie zlozylas papierow i nic nie zaplacilas OLa to bez sensu zebys szla sama na stracenie



Usa jak najbardziej polecam. Warto. Choc to wciaga i mozesz juz nie chcec wrocic. ale...

Zawsze zreszta mozna sprobowac kilka razy... do kilku krajow.



wybierz inna agencje i powinno byc w porzadku....

wielkie dzieki za szybka odpowiedz

nie podpisywalam jeszcze zadnych dokumentow i tym bardziej nie wplacalam zadnych pieniedzy.

jade dopiero we wrzesniu, wiec mam jeszcze sporo czasu, ale wolalabym juz teraz zabrac sie za to, zeby wszystko dokladnie sprawdzic etc.

jeszcze raz wielkie dzieki.

pozdrawiam, ola

[quote name="ola1984"]przeczytalam w ktoryms poscie,ze aby uczyc sie po algielsku trzeba zdac 2 egzaminy: Toefl i IELTS, ktore kosztuja okolo2 000 zl.to prawda?a moze to tylko ja zle zrozumialam?[/quote]

jeden z tych egz i dziewczyny mówiły, że w Greifswaldzie nie musisz Zreszta, na politechnice w Turku / Finlandia też nie ale generalnie je?li chcesz studiować po angielsku musisz mieć który? z certyfikatów.

Cytat:czytalam regulamin i wiem,ze nie mozna tutaj na forum zamieszczac nazw agencji,

mam nadzieję, że nie będzie to odebrane źle - gratulacje, bo jeste? jedn? z niewielu, które to uczyniły



osobi?cie nie czytałam, nie chce mi się strona otworzyć :oops:

jak najbardziej, moje biuro polecam, ale jest tez jeszcze jedno, z ktorego oli nasz jedzie i ono tez dobre.



ola - juz pw sle..

dzisiaj crejzi tajm. party 3 in 1. jutro z samiusuenkiego rana wyjezdzam. jesli znajde chwile dzisaj to skrobne amila do oli, jak nie to dopiero na miejscu jak bede.

go Oliwka, go!!!!))



dokladnie zmieniaj agencje i mozesz jechac..)

ja moge wam opowiedziec naprawde duzo shit'u o calej tej pieprzonej agencji... sama pare tygodni temu ucieklam od rodizny i przysiegam - NIGDY WIECEJ W ZYCIU!!! jeszcze nei moge dojsc od siebie... piszci eod mnie na maila,jesli chcecie cos wiecj.. mam chyba z 5przypadkow naprawde dobrych do opowiedzenia,w tym swoj i swoich 2naj przyjaciolek

aha,jesli ktokolwiek potzrebuje pomocy z wizami,wszelkimi mozliwymis parawami,jesli chodzi o szkoly,certyfikaty,warunki itd to mam ogromne doswiadczeie,moge pomoc, piszcie <a href="mailto:bjadownicka@wp.pl">bjadownicka@wp.pl</a>, gg 9108468

kolejny przyklad-mialam robione ostatnio testy w laboratorium. Dostaje list z laboratorium-oficjalne ostrzezenie-ze mam placic za zrobienie testow, bo moja firma ubezpieczeniowa odmowila placenia, bo niby w dniu testow nie mialam ubezpieczenia.Moje kumpela na to" o to rozumiem,ze masz ubezpieczenie w pon, sr i piatki, a juz we wtorki i czwartki nie?".

mam rozszerzone.

z ta agencja mnie normalnie ch.uj strzela, nawet sie denerwowac nie chce. Wzielam rozszerzone, po to, zeby nie miec szopek, ktore wlasnie mam.

tak samo bylo z wizyta u ginekologa-babka mnie doslownie wcisnela"na krzywy ryj" bo ja blagalam przez telefon, przychodze, daje karte ubezpieczeniowa, a tam galy-co to w ogole jest?zaczelo sie wydzwanianie, ja w miedzyczasie juz ukladalam wiazanke, ktora zaserwuje paniom z kulturalnej agencji, ale po 10 minutach przyszla recepcjonistka, ze jest ok, tylko oni pierwszy raz takie ubezpieczenie widza-w najwiekszym osrodku medycznym w miescie.

kpiny.

ta wasza agencja do dupy ...ale wlasnie dzis mi kol powiedziala, ze obok niej /w naszym okregu / sa az 64 operki wlasnie z tej agencji..tzn ... oni widocznie sa bardzo znani i rodzinki w usa sie na to nabieraja...