-
-
Re: Rodziny z trochę innymi wymaganiami
alciak > 13-03-2013, 20:12
[quote name="Ronie"]
[quote name="alciak"]nie, ja wysyłam nawet jeśli nie wszystko pasuje, ale jak do tej pory poszukiwania idą marnie, bo poza pisaniem z kilkoma rodzinkami, nie bylo nic wiecej ;([/quote]
Przynajmniej miałaś okazję popisać z rodzinkami, ja wciąż widzę tylko te koperty z czerwonymi minusami i standardowe teksty usprawiedliwiające odrzucenie mojego zgłoszenia. Pocieszam się jedynie tym, że im bliżej wakacji, tym więcej rodzinek prawdopodobnie założy profil.[/quote]
na APW pisalam tylko z niewieloma rodzinkami, wiecej znalazłam(lub one znalazły mnie) na londynek.net i na gumtree.co.uk
szukanie jest nudne, ale mam nadzieje, ze się opłacinie łam sie -
Re: Rodziny z trochę innymi wymaganiami
evvve01 > 22-04-2013, 11:20
Czy uważacie , że to jest w porządku wpisywać , że pochodzi się z innego kraju np. z Wielkiej Brytanii jeśli zna się perfect angielski ?
Moim zdaniem rodzina i tak prędzej czy pozniej dowie się prawdy .:/ -
Re: Rodziny z trochę innymi wymaganiami
Ronie > 22-04-2013, 18:32
Ale w profilu czy po prostu w wyszukiwarce?
Jeśli to pierwsze, to jak dla mnie to trochę nie na miejscu, natomiast druga opcja nie wydaje mi się jakimś oszustwem - ktoś tutaj kiedyś napisał, że jeśli szukają kogoś z UK, wcale nie oznacza, że nie przyjmą z innego kraju, jeśli to będzie właśnie TA. Zwłaszcza, jeśli Twój angielski jest perfect, a to chyba jedyny powód, dla którego ktoś szuka tylko rodaczki dla dziecka. -
Re: Rodziny z trochę innymi wymaganiami
Foxy Lady > 29-04-2013, 16:08
Ja wam powiem, że wysyłałam do wszystkich, nawet do tych które np. wymagały posiadania prawka (nie mam). Dwie z tych rodzinek były gotowe mnie wziąć już nawet bez prawka, ale po dalszej konwersacji okazało się, że pozostałe warunki mi nie odpowiadają... Obecnie jestem bliska wyjazdu do rodzinki, która w ogóle nie szukała au pair z Polski, tylko z the UK i Holandii (chyba). Byli zaskoczeni tym, że w ogóle "ośmieliłam się" do nich aplikować - napisali mi to w jednym z maili. Spodobało im się to Jeszcze do tego doszła informacja o tym, że planuję zrobić certyfikat (planuję i planuję... na pewno go zrobię, tylko na razie zbieram kasę ) i byli już w ogóle zachwyceni. Toteż nie ma co od razu zniechęcać się, jeśli rodzina ma fajne warunki a nie do końca jesteście osobami, które oni szukają. A nuż coś się trafi. Nie zapominajcie, że au pairek jest ponad 4 razy więcej niż rodzin (na samym APW)