• Options
  • Logowanie
     
  • Rejestracja
     
  • Desktop Style
     

Problemy z host dziećmi

  • Index  

    • forumAuPair.pl - Świat Operek
       
    • Ogólnie o programie Au Pair
       
    • Masz pytanie? Napisz je tutaj!
       
    • Problemy z host dziećmi
       
  • Problemy z host dziećmi
  • Re: Problemy z host dziećmi

    carona > 18-01-2013, 21:06

    Wyznacz granice, ustal reguły i bądź konsekwentna. Ja co prawda mam starszych chłopców, bo 10 i 12, ale ze starszym mam duże problemy wychowawcze i wiem, że jedyne, co na niego działa, to reguły i konsekwencja. Nie zwracam uwagi, jak rzuca rzeczami (na przykład właśnie pilotami), tylko mówię spokojnie, że to są rzeczy jego i rodziców i psując je, nie robi mi przykrości, tylko szkodzi sobie. Jak krzyczy albo się na mnie obraża, daję mu chwilę, a potem powtarzam polecenia, wymierzam kary, rozdaję nagrody. Z moim dwunastolatkiem dochodzą problemy z pyskowaniem, sprytem, dojrzewaniem i całą resztą, ale z pięciolatkiem powinno być o tyle łatwiej, że naprawdę to ty rządzisz, a nie on. Musi zobaczyć, że nie robisz wszystkiego, co chce, za złe zachowanie spotka go kara (na przykład ten brak rozrywki czy utrata jakichś przywilejów), a za dobre - nagroda (np. deser, jego ulubiona zabawa, jakiś przywilej).



    Akurat pięciolatkiem się nie opiekowałam, ale na trzylatkę działało i na dwunastolatka też działa
  • Re: Problemy z host dziećmi

    smierc_frajerom > 22-01-2013, 11:33

    Probowalam wcielic te zasady w zycie przy wychodzeniu do szkoly: powiedzialam, ze idziemy do szkoly a oni nie, ja na to, ze ide sama, nie musicie isc, mozecie zostac w domu a kto Wam broni. Nie ruszyli dupy ani o milimetr nawet nie zrobilo to na nich wiekszego wrazenia. Co wiecej gdy poszlam po mala do szkoly a ona nie chciala isc do domu odeszlam kawalek, zeby zauwazyla, ze poszlam i jest sama a ona uciekla, schowala sie, wzielam ja na rece jak juz ja znalazlam, a ona zaczela sie wyrywac i wrzeszczec. Probowalam dowiedziec sie, jak miala poprzednia au pair - ludzie mi mowili, ze miala dzieciaki w dupie, ale sie jej sluchaly..jakis koszmar. Na szczescie zdecydowalam, ze odchodze, wracam do Polski 26 stycznia, niech sie martwi kolejna au pair, troche mi jej szkoda. Moze ona bedzie bardziej konsekwentna. Lubie dzieci, bawic sie z nimi, spedzac z nimi czas, ale to co przezylam w Szwajcarii nie jest warte nawet tych pieniedzy. Na dodatek poznalam tutaj w Sz. 3 inne au pair z Polski, razem 4, niestety 2 wracaja do PL ( w tym ja), trzecia dostala wymowienie. Tylko jednej sie udalo, trafila na kochajaca rodzine..Zadaje sobie pytanie czego szukaja szwajcarskie rodziny? Ja wykonywalam moje obowiazki z przyjemnoscia do pewnego momentu, ale kiedy sie dowiaduje od innych au pair jak sa tutaj w Sz. traktowane serce sie kroi i jest tego naprawde duzo..przyklady ze Sz. mozna mnozyc bez konca.
  • Starszy wątek Nowszy wątek
  • Poprzednia