• Options
  • Logowanie
     
  • Rejestracja
     
  • Desktop Style
     

Polska rodzina

  • Index  

    • forumAuPair.pl - Świat Operek
       
    • Program Au Pair w poszczególnych krajach
       
    • Wielka Brytania
       
    • Polska rodzina
       
  • Polska rodzina
  • Re: Polska rodzina

    oliwka911gt > 14-08-2005, 17:51

    oj tak jak najbardziej potwierdzam czdanie moniki. nie trzeba do stanow czy w inna czasc swiata jechac. wystarczy porozgladac sie po znajomych polakach dorobkiewiczach - nowobogackich.
  • Re: Polska rodzina

    agarhcp > 26-08-2005, 14:22

    [quote name="MONIKA"]To dotyczy wszystkich nacji, ktore gdzies wyemigrowaly. Zwlaszcza tych "na dorobku", bo ci obrzydliwie bogaci potrafia byc mili, bo im wisi. Natomiast ci, ktorzy chca pokazac, "jak im sie swietnie wiedzie", zachowuje sie wlasnie o chamsku.[/quote]



    Zgadzam sie w 100%

    w ciagu jednego miesiaca zmienilam rodzine

    z ta pierwsza to byl niezly przekret-ale to pomine-hostka chilijka paskudna baba dorwala sie belga i myslala ze caly swiat ma u stop-po prostu prze hadra-uwierzcie mi-dowiedzialam sie, ze od poczatku zanim tu przyjechalam byla nastawiona na robola z polski-i tak bylo

    druga rodzinka-oboje z belgii, kasiasci ze tak powiem a nawet bardzo-sa naprawde spoko(jak narazie)jeszcze nie dali mi odczuc ze jestem gorsza od nich tylko dlatego ze nie mam tyle kasy co oni-zawsze sie pytaja czy wszystko jest ok, czy nie za duzo mam obowiazkow itp. narazie nie mam zarzutow)))))))))
  • Re: Polska rodzina

    Yoanna > 28-08-2005, 19:06

    ja tez odradzam polska rodzine... jakos nie kojarzy mi sie to najlepiej, tez mialam oferte od samotnej mamy polki, za 40 funtow i pokoj dzielony z malym hehe no to ja dziekuje
  • Re: Polska rodzina

    MONIKA > 07-09-2005, 15:35

    Kasik, jestes juz jakis czas z "matka Polka" i jak uwazasz, latwiej, aczkolwiek niekoniecznie fajnie jesli chodzi i Twoj jezyk, czy nie ma to wiekszego wplywu na nauke jezyka?
  • Re: Polska rodzina

    kasik > 11-09-2005, 3:37

    Powiem tak: latwiej ale nie jestem do konca przekonana czy nie uczylabym sie szybciej ang. gdyby matki Polki nie bylo. W sumie to za duzo czasu z nia nie spedzam, ona wraca do domu jak ja jestem off, a w weekendy czasu z nimi raczej nie spedzam, ale...no wlasnie wiadomo, ze zawsze jest mi 1000 razy latwiej zalatwic cos z nia po polsku a nie stekac in English, wiec sama nie wiem. Ja juz w ogole nic nie wiem, czasem miewam dni kiedy wydaje mi sie, ze w ogole sie tu nic nie nauczylam i prostego zdania nie moge sklecic tak mi sie jezyk placze, czasem zas gadam calkiem, calkiem i sama widze swoje postepy. Duzo osob mowi mi tez, ze moj ang. coraz lepszy. Mysle, ze duzy wplyw maja na to moje znajomosci z Niemkami, coz Polek nie mam w okolicy...
  • Re: Polska rodzina

    lenka85 > 11-09-2005, 13:12

    hej

    a jestes w stanie powiedziec po jakim czasie mialyscie juz bardziej widoczne, znaczne postepy w jezyku? i czy to tylko glownie dzieki rozmowianiu z rodzina czy glownie dzieku kursom? ja jestem tu od 15 lipca i hm no cos lepiej jest, ale nie jest za super, na kursy ide od czerwca, a jestem strasznie niecierpliwa, kazdy mowi, ze traktuje to jak maraton hehe, ale ja ciagle kuleje i chce jak najszybciej umiec
  • Re: Polska rodzina

    Gość > 11-09-2005, 14:36

    ja dopiero po pol roku sie skapowalam ze przeskoczylam o poziom z okolo FCE na okolo CAE 8) na kurs zaden nie chodzilam, bo jestem w kraju gdzie angielski nie jest zadnym z jezykow urzedowych, ani tez nie wykazywalam checi chodzenia na taki wlasnie kurs :lol: wiec to, co mi sie udalo to tylko i wylacznie moje dzieciaki (ktore gadaja DUZO ale dodam tez z duma ze madrze 8) ) i moja hostka (bo host to od czasu do czasu do domu wpada)

    ale mysle ze po 3 miesiacach to sie widzi te pierwsze powazne poprawki
  • Re: Polska rodzina

    lenka85 > 11-09-2005, 17:15

    Emi dzieki, pocieszylas mnie troche



    a teraz zrobie mala poprawke, pierwsze slowo mialo byc "a jestescie" a kursy od 15 wrzesnia, a nie czerwca... jeju o czym ja myslalam, jak to pisalam
  • Re: Polska rodzina

    monica07 > 11-09-2005, 19:23

    heh ja tak wlasnie czytam i mysle- co to za maraton jak od czerwca te kursy :lol:
  • Re: Polska rodzina

    Mitchelon > 12-09-2005, 12:23

    [quote name="MONIKA"]To dotyczy wszystkich nacji, ktore gdzies wyemigrowaly. Zwlaszcza tych "na dorobku", bo ci obrzydliwie bogaci potrafia byc mili, bo im wisi. Natomiast ci, ktorzy chca pokazac, "jak im sie swietnie wiedzie", zachowuje sie wlasnie o chamsku.[/quote]- dokladnie tak jest !!!!!!!!!!!! Co jakkolwiek jest smutne....zenada i wstyd ale co zrobic...Pozdro i popieram Twoje madre slowa
  • Starszy wątek Nowszy wątek
  • Poprzednia
  • Następna