• Options
  • Logowanie
     
  • Rejestracja
     
  • Desktop Style
     

Psuja

  • Index  

    • forumAuPair.pl - Świat Operek
       
    • Ogólnie o programie Au Pair
       
    • O wszystkim związanym z programem Au Pair
       
    • Psuja
       
  • Psuja
  • Re: Psuja

    margerich > 12-12-2012, 23:05

    na lewej prasuje, a i tak materiał robi się ciemny.
  • Re: Psuja

    carona > 13-12-2012, 14:25

    Z jakością materiałów też miałam problem i się zawsze zastanawiam, na jaką temperaturę nastawić to głupie żelazko. To hostów ma takie kropeczki jak na ciuchach (1, 2 lub 3) i na 1 jest zimnawe, na 2 jest letnie i słabo prasuje, a na 3 grzeje jak szalone. Pomiędzy kropkami też bywa różnie, trudno się tym cholerstwem prasuje, ale stopiłam tylko te jedne spodenki ;p. Te wskazówki na metkach się nie nadają, na tym żelazku nic nie działa jak trzeba. W ogóle hości mają sporo ciuchów z takich sztucznych materiałów, które gniotą się nawet w dłoniach, a rozprasować takie coś to już sztuka. Teraz już sobie ustaliłam co i jak i nie ma wpadek, ale na samym początku - delikatnie na drugiej stronie, w bezpiecznym miejscu, żeby się nie zepsuło ;p.



    Co do czerwonego materiału - nie wiem, czy wszystkie czerwone tak mają, ale wszystko czerwone, co do tej pory prasowałam (i w domu, i u hostów), robiło się ciemniejsze, ale po jakimś czasie wraca do siebie. Prasowałam sporo czerwieni, bo szyłam poduszki na maszynie i akurat czerwony dosyć często lądował pod żelazkiem i jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby się materiał po prasowaniu ciemny na stałe zrobił...
  • Re: Psuja

    Kami > 15-12-2012, 23:42

    A i mopa tez zepsulam znaczy sam sie rozkleil, bo ja zawsze uzywam goracej wody...mowilam Hostce zeby kupila tylko konczowke a ta kupila calego, tzn z kijem;P a stary mop poszedl do kosza....
  • Re: Psuja

    roziolek > 17-12-2012, 2:06

    Spoko, ja jestem u swoich pierwszy tydzien i uzywam jej laptopa i na moje nieszczescie podczas uzywania kompa przeze mnie musiala sie popsuc ladowarka. Na szczescie mam wyrozumiala hostke i po raz kolejny na szczescie maja wiele kompow w domu i dala mi inna ladowarke, haha
  • Re: Psuja

    blanca > 01-01-2013, 13:45

    Ja miałam tylko jedną taką sytuację- robiłam moim hostom prezent z okazji ich 50 urodzin(oboje urodzeni w maju) i w trakcie siadłam na swoim łóżku... a one się zarwało!!! Te deski, które są pod materacem się urwały i materac się zapadł. Huk był nie możliwy, ale na szczęście zdążyłam pochować mój prezent zanim hości dobiegli do mojego pokoju. Było mi wtedy tak wstyd, bo mebel solidny, ja ważę ok. 53 kilo a zarwałam łóżku:p Pewnie przez to, że się często z małą na nim wygłupiałyśmy i deski nie wytrzymały. Zanim naprawili łóżko spałam na tym materacu, który leżał na podłodze,a dookoła była rama z łóżka:p
  • Re: Psuja

    angelaa > 03-01-2013, 14:23

    udało mi się uszczerbić jeden kubek, potłuc 2 talerze w tym jeden dziś zepsuć gate (żeby dzieci nie szły na górę), spalić garnek, urwać jedną część przy wózku dla dziecka to chyba wszystkie moje grzechy ah i mam też wrażenie, że mój komputer sprawia, że psuje się router przez tydzień nie było internetu ;P
  • Re: Psuja

    WhiteDove > 04-01-2013, 11:12

    Ja stłukłam kieliszek do wina, kubek i taką podstawkę na jajka, poza tym rozwaliłam ładowarkę do laptopa(którą odkupiłam) i rozwaliłam (tzn mój ówczesny facet) parapet kamienny przy wchodzeniu do domu przez okno (hosci wyjechali na dluzej a ja zapomnialam kluczy), naszczęście było przed remontem tego jakze zabytkowego domu A i raz telefon hosta spadł z mikrofali do kubka z resztkami kawy, ale nic nie ucierpiał Ale niezle się przestraszyłam. No to by było na tyle w psuciu
  • Re: Psuja

    marika1 > 06-01-2013, 17:16

    ja już gdzieś pisałam, że stłukłam parę kubków i talerzy, ale to było w trakcie pracy i dziewczynki mi pomogły lub same zadbały o bałagan ; ) w sumie, juz pierwszego dnia pracy zbiłam szklankę : D
  • Re: Psuja

    marvellous > 15-01-2013, 18:15

    ja zaraz po przyjezdzie zlamalam palstikowe zamkniecie w lodowce do sera ( teraz jest sto razy wygodniej haha)



    pozniej chcac urwac waciki z wieszaka ( co za glupi pomysl!), urwalam wieszak



    od pewnego czasu szkod nie powoduje chyba. czekam az zbije jakas szklanke czy moze specjalne talerze bo kilka razy bylo bliska
  • Re: Psuja

    blackcar > 18-01-2013, 2:13

    ja przypalilam papierosem recznik ich hahhah ( palilam na balkonie i zostawilam niedopalek, ktory polecial na recznik i wypalil wielka dziure)

    plus zgubialam 2 czapeczki malego(
  • Starszy wątek Nowszy wątek
  • Poprzednia
  • Następna