Jak namówić rodziców?!

uda sie na pewno, wystarczy włozyc troch wysiłku i mieć wiarę! powodzenia!

Uff. długo się tu nie logowałam

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi ! U mnie niestety bez zmian. Moja mama uważa, że to dobry pomysł . Mój tata wczoraj powiedział "nawet nie licz że pojedziesz, bo jesteś nieodpowiedzialna" . Wcale się nie zgadzam z jego zdaniem i myślę że jestem samodzielna i odpowiedzialna . Uwielbiam dzieci i opiekowałam się sporą liczbą ( 4 kuzynki , 1 kuzyn , dzieci sąsiadów ). Więc zdenerwowałam się i powiedziałam, że mnie nic nie obchodzi ich zdanie ,że czekałam na zielone światło z ich strony, ale już teraz mam to gdzieś i obojętnie czy się zgodzą czy nie to ja i tak pojadę

świetnie rozumiem Twoją sytuację i oburzenie, u mnie na początku, jak im mówiłam o tym wyjeździe to myśleli że żartuję, teraz jak widzieli że załatwiam papiery, to wzięli to na poważnie, ja się im niw pytałam o zgodę, po prostu mówię, że chcę jechać i koniec, już nawet mi nie mówią że nie mam jechać bo wiedzą że ich zdanie i tak nic nie zmieni.



wiem, ze taki wyjazd może być szansą, ale także porażką, ale nie dowiemy się, póki nie spróbujemy, więc trzymam kciuki za nas oboje, oby się powiodło i byśmy były szczęśliwe

[quote name="ewe7"]świetnie rozumiem Twoją sytuację i oburzenie, u mnie na początku, jak im mówiłam o tym wyjeździe to myśleli że żartuję, teraz jak widzieli że załatwiam papiery, to wzięli to na poważnie, ja się im niw pytałam o zgodę, po prostu mówię, że chcę jechać i koniec, już nawet mi nie mówią że nie mam jechać bo wiedzą że ich zdanie i tak nic nie zmieni.



wiem, ze taki wyjazd może być szansą, ale także porażką, ale nie dowiemy się, póki nie spróbujemy, więc trzymam kciuki za nas oboje, oby się powiodło i byśmy były szczęśliwe [/quote]



Żeby nam się udało!

To będzie fajne doświadczenie i ja nie myślę o tym, że to może okazać się porażką Przyjmuję opcje pozytywną . Ja ogólnie jestem bardzo pozytywnie nastawiona do wszystkiego

Na początku moi rodzice byli takiego samego zdania, ale, że ja uparciuch, to cały czas im powtarzam, że jadę do Stanów. Wiedzą, że jetem dość silną osobowością i nie łatwo z tego zrezygnuje. Mama cały czas mnie straszy naszą sąsiadką, bo ta była kiedyś aupair, właśnie w Anglii, ale uciekła, w czym wówczas pomagał jej mój tata, gdyż również pracował w Anglii w tamtym czasie. Wydaje mi się, że moi rodzice wiedzą, że i tak postawię na swoim, to patrzą już coraz przychylniej do tego wyjazdu. Gdyby jednak zaistniała taka sytuacja, że powiedzieliby stanowcze nie, to jestem zdania, że również pojechałabym, gdyż jestem pełnoletnia, posiadam pieniądze, które są potrzebne do wyjazdu, starsi nie muszą się dokładać. Myślę jednak też , że jednak fajnie jest mieć wsparcie ze strony rodziców.



Uważam, że dobrze robisz, bo jest to Twoje zycie, nie rodziców i powinnaś je przeżyć tak jak chcesz

Ja już zaczęłam szukać !

Jak na razie 1 rodzinka się odezwała !

Do jakiego kraju chcesz konkretnie jechać ? U.K? Również chciałabym jechać w tym roku jako summer, ale, że nie będę jeszcze wtedy miała ukończonych nieszczęsnych 18 ;(

Do UK Ja mam w kwietniu 18 , więc tym się nie martwię

[quote name="ttankian"]Do jakiego kraju chcesz konkretnie jechać ? U.K? Również chciałabym jechać w tym roku jako summer, ale, że nie będę jeszcze wtedy miała ukończonych nieszczęsnych 18 ;([/quote]



Ja bylam summer au pair w wieku 17 lat 18 skończyłam 2 dni temu

[quote name="Anjaa"]

Ja bylam summer au pair w wieku 17 lat 18 skończyłam 2 dni temu [/quote]



Jak udało Ci się kogoś znaleźć ? Bo mi bardzo opornie idzie tylko na 2 miesiące ; /