KASIK - to ja:)

heeeeeeeeeeej!

fajnie ze sie odzywasz!

jejx ja sie boje ze u mnie syzbko te kryzysiki najda :/

no ale dzieciaki w usa to male monstery.. u mnie tez choc jeszcze ich nie poznalam ale juz to wiem..



zarcie ohydne? moze schudne chociaz



juz mi tez che sie byc w usa 8)

jak cie gowniarz kopie, to go zapytaj, czy chcialby zebys ty go pokopala troche!

ale nie zartuje, zrob tak...

jak ci powie, ze nie mozesz, to mu odpowiedz, ze jakim niby prawm on moze! :lol:

zasrancy, wszedzie takie same, a great job, sweetie, ooooo blah! :mad:

3maj sie kaska

Wolaja mnie na obiad wiec znow mam tylko moment. Dzieciak dzis nie chcial sie ze mna bawic, zabawialam go jak moglam w koncu usiadlam przy stole i pomyslalam "ok wale cie gnoju" inaczej sie nie da. Pozniej powiedzial, ze jest glodny i chce rosol z kluskami, zrobilam i oczywiscie nie chcial jesc bo dad mu wlaczyl tv. najpierw prosilam, potem wylaczylam tv, potem chcialam mu wcisnac do gemby, ale jak zaczal mnie kopac po twarzy pomyslalam "wale cie again" nie moj dzieciak, nie zje to nie moj problem, ja mu zrobilam. potem zasnal i mialam chwile spokoju. a potem dziewczynki wrocily z camp i maly sie obudzil i wszyscy robilismy ciasto (how sweet :roll: ) i dziewczyny mi b. pomagaly i byly b. mile. zobaczymy na jak dlugo. aha jestem coraz bardziej chora a dzis uslyszalam od alana, ze to na pewno alergia. Boze, wiem kiedy jestem chora, ale coz...a jezdzilam dzis pierwszy raz samochodem. mam wielka fure, no mowie wam gigant!!!! szlo mi tak srednio, jeszcze mam biegi przy kierownicy a nie na podlodze po prawej stronie, nie mam wyczucia samochodu i do tego zadnych znakow drogowych oprocz stopu, tylko kto byl pierwszy na skrzyzowaniu..., kierunkowskaz?? sorry, a co to jest? nikt tu go nie uzywa. jestem 7 dzien w Ameryce a juz widze jak posrani sa tu ludzie. Ale jak juz mowilam - wale to, przyjechalam tu by cos osiagnac, a nie przejmowac sie rozpapranymi bachorami i powalonymi amerykancami



Dzieki dziewczyny za zainteresowanie i wszystkie mile slowa, radze sobie nienajgorzej szkoda, ze leci mi z nosa jak z kranu i glowa boli i nic sie nie chce robic, bo wyszlabym na jakis spacerek po okolicy, moze spotkalabym jakiegos przystojniaczka, ktory pokazalby mi okolice :wink:

Maly dzis odstawil cyrk przy ubieraniu. latalam za nim zeby wlozyc mu majtki po calym domu, a on walil mnie swoim prezentem urodzinowym (tzn. jednym z wielu) czyli plastikowym kijem baseballowym - urocza zabawka dla 4latka :twisted: Potem alan chcial go ubrac, to samo, ryk i krzyki na caly dom. Dobrze, ze nie tylko w stosunku do mnie sie tak zachowywal. W koncu laskawie dal sie ubrac Asi. Potem nie chcial sie ze mna bawic, jak cos do niego mowilam zaczynal ryczec i drzec sie. Olalabym to, ale alan jest w domu. Potem w akcie zemsty zamknal drzwi do mojego pokoju i porozrzucal moje buty. Nie cierpie tego gowniarza. Jak cos to ryczy i drze sie. Kij mu w oko, heheh, on sobie gdzies teraz lata ( bo przypominam nie chce sie ze mna bawic) a ja wpadlam do netu.

matko kasia zalamujesz mnie!!!!!!!!!!!!!!!!!

ja tez bede miala 4-latka! no i jeszcze na dokladke 2-latke! [rym?]



panie laski. ja cierpliwosci nie mam.. pozabijam gowniarzy

ja na szczescie mam juz w takim wieku dzieci, ze chyba kopac mnie nie beda..haha

bo 7-letnie to kopia jeszcze?Ale nie, moje sa dobrze wychowane, przynajmniej takie sprawialy wrazenie, jak przez telefon z nimi gadalam.

Kasik, przezyjesz. Podobno najlepsza metoda to olewac te ich wybryki, a zsame zobacza , ze wrazenia to na nikim nie robi

A jak tam?przeczytalas moj opis baseballistow w ambasadzie?Mowie wam dziewczyny, 30-u mlodych, przystojnych chlopakow, mniam, mniam

No wlasnie wiem, ze przezyje, olewka kompletna. Ale, ale uwaga, gowniarz pozwolil mi nawet poskaladac swoja nowa zabawke, prezent od babci i nawet troche przy tej okazji pogadalismy. Teraz spi, wiec zrobilam pranie i mam poki co spokoj. Ale jestem wsciekla, ze oni w ogole nie lecza dzieciaka, no sorry daja mu lizaki na kaszel, bo syropow z supermarketu nie chce (a jak nie chce to nie musi!).Przez to wszystko nie chodzi na camp i mam go na glowie calymi dniami :twisted: Marta (ex oper) opowiadala, ze jak tu w zimie spadnie snieg to zamykaja szkoly i wtedy jest dopiero jazda bo siedzisz z 3 dzieciarow na glowie i nawet nie mozesz sie ruszyc z domu bo jest snieg! Wielkie mi wydarzenie snieg. No ale jak juz zdazylam zauwazyc Amerykanie sa ostro pogieci! Niedlugo bede jechala z asia do banku otworzyc konto i od razu dzis da mi wyplate, zebym miala co wplacic! heh i znowu training fura bedzie, moze sie kiedys naucze :?



Emm przeczytalam wszystko. Ehhh nawet sie chlopak caly czas do mnie odzywa. A oczywiscie b. sie ciesze, ze masz z glowy wize. czy w grecji bedziesz miala dostep do netu? zazdroszcze przygod na parkiecie, o ja juz dawno takich nie mialam

[quote name="kasik"] ze jak tu w zimie spadnie snieg to zamykaja szkoly i wtedy jest dopiero jazda bo siedzisz z 3 dzieciarow na glowie i nawet nie mozesz sie ruszyc z domu bo jest snieg! [/quote]

hihi, ciekawe jakby to wygladalo tutaj gdyby zamykali szkoly bo jest snieg - chyba bylyby 10miesieczne wakacje :lol:

nie, powaznie mowiac to snieg tu byl w zeszla zime od listopada do maja wiec... pol roku z glowy 8)

kasik przerazilam sie po przeczytaniu Twoich przygod z Malym 8O

Ja nie moge zajmowac sie dziecmi w tym wieku. Od dluzszego czasu mam uczulenie na dzieci w wieku 4-6 lat :mad: Bardzo bym chciala opiekowac sie bejbe od 0,5 do 1 roczka. Nie chodzi, nie ucieka i duzo spi hehe. Nie no zartuje, ale wiem z doswiadczenia (mam 5,5letnia sis i duzo malych kuzynow, ktorymi sie opiekowalam), ze wiek 4-6 jest bardzo ciezki (nie u kazdego dziecka, ale...).

Trzymaj sie kobitko

Pozdrawiam!

net bede miec przez pierwszy tydzien, co do drugiego to nie, bo spadamy na wyspe spac pod namiotami ( mimo ze tam normalnie jest dom i wszystko), ale chlopaki chca rozstawic namioty w lesie 10 metrow od morza i non stop pic, a z domu to by mieli za daleko, bo przeciez nie beda 500 metrow chodzic na plaze.Co za buraki!No ale nic, my, dziewczyny, musimy sie dostosowac.

Jezu, juz za 2 dni moje ukochane osmiornice!!!

Kaska!No na parkiecie sie dzialo,oj dzialo!Az czasem sama sie do siebie glupio ciesze na wspomnienie, haha.Stara dupa ze mnie a taka walnieta czasem, az dziw bierze.

W Stanach co drugi w baseball gra, wiec do wyboru, do koloru