Grudzień 2012

Wydaje mi się, że dlatego ponieważ zazwyczaj szukają au pair od nowego roku szkolnego. Po pierwsze wtedy jest większy wybór pośród au pair bo same też często kończą jakieś szkoły. No i lepiej wdrozyć kogoś nowego w życie rodziny jeszcze przed rozpoczęciem nauki przez dzieci. Tak mi się przynajmniej wydaje a jak jest w rzeczywistości to tego nie wiem.

też mi się tak wydaje Aga - no i pozatym od czerwca przez wakacje ktoś musi się zajmować dziećmi, skoro rodzice pracują ;x

ja nie chcę się zajmować dziećmi w wieku szkolnym, więc mam nadzieję, że tym bardziej znajdę jakieś maleństwo : )

a ja w sumie specjalnie czekałam, z aplikacją, bo stwierdzilam, ze w wakacje bedą dziewczyny miały duzo lepsze aplikacje ode mnie i mało rodzinek mi zostanie. A teraz jest mniejsze zainteresowanie au pairek to moze chociaz hosci szukają i nie mogą znalezc nikogo sensownego ;d Kurde, chyba moje pokrecone rozumowanie mnie zgubiło, ale ZOBACZYMY JAK BEDZIĄ na poczatku listopada interview! ;d

Dziewczyny, ale zauważcie, że część au pair przedłuża swój pobyt tylko o 6 miesięcy (tak jest w przypadku mojej rodzinki) także np. ktoś by kończył program w czerwcu, ale zostaje pół roku dłużej i kończy w grudniu też jest pewnie część takich przypadków nie ma się co poddawać! Aguta też na początku chciałam małe dzieci tzn powyżej 2 lat bo nigdy niemowlakiem się nie zajmowałam, ale np 3-6. Jednak jadę do rodziny, gdzie dzieci są w wieku szkolnym i się naprawdę ciesze. W ciągu dnia mam 7 godzin wolne w tym czasie robię tylko pranie dzieci i tyle. Z małym dzieckiem pracujesz od kiedy wstanie do czasu kiedy wrócą rodzice więc możliwe, że te 8-10 godzin dziennie, uważam, że to dużo. Plus kąpanie, jedzenie w ciągu dnia itp. Broń Boże nie namawiam Cię na zmianę wieku dzieci, tylko mówię, że nie najgorzej jest ze starszymi dziećmi i jak fajna lokalizacja i rodzinka to warto wziąć ich pod uwagę. Trzymam mocno kciuki i z niecierpliwością czekam na kolejne posty o szczęśliwym perfect match!

[quote name="Magda89"]Trzymam kciuki w takim razie! Ja 3 grudnia lecę na szkolenie i miło byłoby dowiedzieć się, że ktoś leci ze mną!! Docelowo lecę do Kaliforni, dokładniej Cupertino.[/quote]



z jakiej agencji jedziesz?

[quote name="adziszkowa"]Dziewczyny, ale zauważcie, że część au pair przedłuża swój pobyt tylko o 6 miesięcy (tak jest w przypadku mojej rodzinki) także np. ktoś by kończył program w czerwcu, ale zostaje pół roku dłużej i kończy w grudniu też jest pewnie część takich przypadków nie ma się co poddawać! :) Aguta też na początku chciałam małe dzieci tzn powyżej 2 lat bo nigdy niemowlakiem się nie zajmowałam, ale np 3-6. Jednak jadę do rodziny, gdzie dzieci są w wieku szkolnym i się naprawdę ciesze. W ciągu dnia mam 7 godzin wolne w tym czasie robię tylko pranie dzieci i tyle. Z małym dzieckiem pracujesz od kiedy wstanie do czasu kiedy wrócą rodzice więc możliwe, że te 8-10 godzin dziennie, uważam, że to dużo. Plus kąpanie, jedzenie w ciągu dnia itp. Broń Boże nie namawiam Cię na zmianę wieku dzieci, tylko mówię, że nie najgorzej jest ze starszymi dziećmi i jak fajna lokalizacja i rodzinka to warto wziąć ich pod uwagę. Trzymam mocno kciuki i z niecierpliwością czekam na kolejne posty o szczęśliwym perfect match! :D[/quote]





O tak, ja bym teraz oddała wszystko, żeby WSZYSTKIE dzieci moje były w wieku szkolnym. A tak to opiekuję się mała od wyjścia mamy do jej powrotu. Czasami po 8-10 h. To jest na prawdę męczące. A tak to rano karmisz, odwozisz do szkoły...kilka godzin przerwy, przywozisz ze szkoły, chwilę się bawisz, dajesz kolację i spać.

agnieszka89 ruch na profilu chyba zalezy od szczęścia niestety

jedna dziewczyna była w CC i miała mega przestoje, więc zapisała się jeszcze do Proworku (konto miała na APC) i zrobił się ruch i już jest w US : )

tutaj nie ma zależności w jakiej agencji się jest.. jedni mają ciągły ruch, inni czekają, mają 2-dniowe przerwy i w ogóle



A informację, że jest teraz mniej rodzin mam od Pani z biura, która wyraźnie powiedziała, że w okresie wakacyjnym jest ich więcej

[quote name="adziszkowa"]Dziewczyny, ale zauważcie, że część au pair przedłuża swój pobyt tylko o 6 miesięcy (tak jest w przypadku mojej rodzinki) także np. ktoś by kończył program w czerwcu, ale zostaje pół roku dłużej i kończy w grudniu też jest pewnie część takich przypadków nie ma się co poddawać! Aguta też na początku chciałam małe dzieci tzn powyżej 2 lat bo nigdy niemowlakiem się nie zajmowałam, ale np 3-6. Jednak jadę do rodziny, gdzie dzieci są w wieku szkolnym i się naprawdę ciesze. W ciągu dnia mam 7 godzin wolne w tym czasie robię tylko pranie dzieci i tyle. Z małym dzieckiem pracujesz od kiedy wstanie do czasu kiedy wrócą rodzice więc możliwe, że te 8-10 godzin dziennie, uważam, że to dużo. Plus kąpanie, jedzenie w ciągu dnia itp. Broń Boże nie namawiam Cię na zmianę wieku dzieci, tylko mówię, że nie najgorzej jest ze starszymi dziećmi i jak fajna lokalizacja i rodzinka to warto wziąć ich pod uwagę. Trzymam mocno kciuki i z niecierpliwością czekam na kolejne posty o szczęśliwym perfect match! [/quote]



No właśnie dla mnie dzieci w wieku szkolnym też są 'gorsze' ze względu na to, że pracuje się zazwyczaj rano ( śniadanie itd.) i potem sie odwozi, ma się kupe czasu wolnego i potem pracuje się znowu od 15 do wieczora i zabardzo nie ma jak się spotkać z kimś, bo to już noc zaraz ;x

a takie małe to się pracuje powiedzmy od 8 do 16 co mnie bardziej by odpowiadało poatrząc na jakieś tam spotkanie, znajomych itp

Rodzice zazwyczaj potrzebują czas żeby z pracy wrócić jeżeli pracują te 8 godzin w USA odległości są większe. Ja np. opiekuje się od 15 do 18:30 plus obiad jest o 19 i po jestem wolna. Dla mnie akurat 19:30 po jedzeniu tak wychodzi jest ok ja i tak w PL zawsze wychodzę ze znajomymi wieczorami, ale rozumiem Twój punkt widzenia. Najważniejsze żebyś Ty była zadowolona czego Ci ogromnie życzę

dziewczyny, a powiedzcie mi taką rzecz - czy zdażyło Wam się napisać do rodziny jako pierwsza? wcześniejsze rodziny które miałam od razu wysyłały mi wiadomość - teraz mam na profilu dwie, i żadne z nich nic nie napisała (jedna od środy, druga od wczoraj). nie wiem jakie "zasady" obowiązują w takim wypadku - czy powinnam do nich napisać, że jestem zainteresowana blabla, czy inicjatywa powinna wyjść od nich?