-
-
Re: Cos od Marzenki :D
MONIKA > 16-07-2005, 2:33
ale jazda z tymi potrzebami! :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: -
Re: Cos od Marzenki :D
(-:MARZENA:-) > 29-07-2005, 15:25
jesus 2 tygodnie neta na oczy nie widzialam normalnie zgroza!!!!!! ( net sie nam w wiosce zepsul i nikt nie wie co jest nie tak - cale szczescie ze biblioteki funkcjonuja) juz nie jestem tu tak calkiem sama bo znalazalm operke z Polski, wlasciwie jak na razie to tylko przez telefon rozmawialysmy ale w ten weekend wybieram sie w podroz ja odwiedzic (kurde fatalnie bo w jedna strone sie jedzie 2h) jestem cala w skowronkach- wreszcie ktos mowiacy po polskuaaaaaa
a tak pozatym to pare ciekawszych momentow przezylam
1. Seanek (4latka) sciagnal mi majtki na basenie- myslalam ze zabije i pewnie jakby hostka nie patrzyla to bym go utopila!!!!
2. Dziewczynki byly przez 4 dni u babci i przedwczoraj wrozily wiec mialam 4 dniowe wakacje bo z malym bylam tylko
3. W zeszlym tygodniu zarobilam 85L-rekord jak na razie- (ale pracowalam w niedziele i zostalam sama na noc z dzieciakami)
4. Czytalam modlitwy w jezyku polskim w angielskim kosciele bo umarlo dziecko Polakow a babcia moich dzieci zaoferowala proboszczowi pomoc i zostalam do tego nieco zmuszona
5. mialam wczoraj pierwsza w zyciu lekcje jazdy konnej, w sumie wszyscy mowia ze jak na 1 raz nie bylo tak zle ale wiem ze wygladalo to fatalnie, czy bylo przyjemne nie wiem ale cierpialam potem kilka godzin bo tak mnie ta konbyla wyskakala ze usiasc nie moglam i ogolnie wszystkie wnetrznosci od brzucha po cycuszki czuje do dzis
6. Noi rzecz najleps\za poznalam au pairke z Polski
aaaaaaa
nie mam czasu forum przegladac, wie ktos co sie z Leneczka dzieje- czsy pojechala do USA czy nie???- jakas notka na jej temat tu mile widziana- pozdrowka for all
a zapomnialam dodac ze umie zrobic salto na trampolinie co jest niezlym wyczynem bo 'w naszej rodzinie' tylko ja i moja 9 latka potrafimy -
Re: Cos od Marzenki :D
leneczka > 29-07-2005, 15:40
kochanie moje :*:*:*:*:*:*
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
martwilam sie nooooooooooooooooooooo
jestem wciaz w polsce.. jade 29 juz na 100%
ide po vise 4 sierpnia..
wszytko sie przedluzylo.. no ale juz przywyklam do czekania i czekania..
napisz mi cos na priva..
I miss U so much :*:*
bosh.. fajnie ze wszytko u ciebie ok :lol:
swoja drogo to ciekawe jak wygladalas bez majteczek :lol: hehe
no i nie zdradzaj mnie tam z zadnymi polkami
napisze ci priva jak juz bede w domku bo teraz pracuje w biurze rach. i mam malo czasa
so, buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuzi :* -
Re: Cos od Marzenki :D
Yoanna > 10-08-2005, 16:55
oo marzena to u ciebie z netem jak u mnie hehe nie wiem co oni z kompem zrobili z trudem widze co ejst na ekranie powiedzialam im ze cos jest popsute to oni ze przeciez mozna ciagle korzystac ehhe nie no to mam czekac az calkiem nie ebdzie mozna wlaczyc? jejku wszystko tak wolno dziala... Marzena a ty kiedy do PL wracasz? -
Re: Cos od Marzenki :D
(-:MARZENA:-) > 15-08-2005, 17:10
wracam 3 wrzesnia
kurde nie wyobrazam sobie mojego powrotu do domu- serduszko mi peknie ich tu wszystkich zostawic <cry>
nie pisze nic wiecej, nie mam nastroju -
Re: Cos od Marzenki :D
Yoanna > 18-08-2005, 10:47
az tak sie przywiazalas?ja za swoimi raczej nie bede tesknic, ale do domu wracac tez nie chce ehhe -
Re: Cos od Marzenki :D
(-:MARZENA:-) > 27-08-2005, 13:46
cholernie sie przywiazalam, bedac w polsce sobie nawet nie wyobrazalam ze moze byc tak ciezko stad wyjezdzac, bede tu jeszcze tydzien, dzis w nocy sie obudzilam i ryczalam jak opetana przez 3h- nastepnej soboty czyli dnia mojego odlotu sobie nie wyobrazam po prostu
od przedwczoraj pomagam w znalezieniu dziewczyny na moje miejsce- idzie ciezko- szczegolnie jest to ciezkie dla mnie i dla dzieci bo w sumie dla hostow jest to normalna sprawa wkoncu zmieniaja operki od lat
dzieci nie przyjmuja do wiadomosci ze jade ciagle mowia ze na swieta bedziemy robic to i tamto- jak im mowie ze jade to maly zazwyczaj jest placzu bliski
why zycie jest takie powalone ze nie moge tu zostac skoro ja chce i oni chcieliby zebym zostala?! jakbym miala liceum skonczone nie byloby problemu bo studia przeciez moglyby poczekac...
ehh marudze w kolko to samo
pewnie nastepnym razem cos napisze za jakis miesiac jak do siebie dojde po powrocie
serduszko mi peka -
Re: Cos od Marzenki :D
joelle > 27-08-2005, 14:01
Marzenka, nie rozpaczajMoże kiedy znasz maturę znów wyjedziesz i do nich wrócisz? ;-) -
Re: Cos od Marzenki :D
Gość > 28-08-2005, 11:14
fajnie tak sie zzyc... ja na pewno bede tesknic za moimi potworami i za hostami tez bo fajni ludzie sa ale chcialabym wyjechac juz dzis... moze dlatego ze mieszkam jak juz tyle razy powtarzalam in the middle of nowhere?
marzenka, faktycznie moze sie z nimi umow na kiedys... moze sie jeszcze uda do nich wrocic -
Re: Cos od Marzenki :D
Yoanna > 28-08-2005, 18:50
odwoluje moj poprzedni post... na dwa dni przed wyjazdem zaczelo mi sie robic smutno.. w wieczor przed wyjazdem jak razem jedlismy obiad to az plakac mi sie chcialo, no ciezko bylo wyjechac, troche teraz tesknie za 'moimi' dziecmi, bywalo roznie wiadomo, ale jak sie z kims spedza tyle czasu to sie jednak czlowiek przywiazuje