• Options
  • Logowanie
     
  • Rejestracja
     
  • Desktop Style
     

Gdzie lezy problem? 3 latka

  • Index  

    • forumAuPair.pl - Świat Operek
       
    • Ogólnie o programie Au Pair
       
    • Byłam Au Pair
       
    • Gdzie lezy problem? 3 latka
       
  • Gdzie lezy problem? 3 latka
  • Re: Gdzie lezy problem? 3 latka

    Saiisuke > 02-09-2012, 0:39

    W takich przypadkach najbardziej mnie zastanawia po co rodzinie aupair gdy są w domu i mają czas dla dzieci. Wiadomo, że dziecko wybierze rodzica, a aupairka tylko czuje się niepotrzebna.
  • Re: Gdzie lezy problem? 3 latka

    marvellous > 02-09-2012, 20:17

    oni maja 3 latke ( moja zmore) i jeszczse blizniaki ktore maja roczek wiec hostka potrzebuje pomocy takiej zebym sie bawila z Emma a ona miala by wtedy spokoj no albo czasem nakarmijc jednego blizniaka butelka czy posiedziec z bliznaikami jak ona czyta emmie bajke



    dzisiaj np przeszla sama siebie bo na moj widok tylko bylo ' nie nie nie' i chciala zostac z tyata czy mama
  • Re: Gdzie lezy problem? 3 latka

    thelumivalkoinen91 > 03-09-2012, 19:35

    Ja mam 3 latkę i 5latkę. Moja hostka też często jest w domu, jeżeli dziewczynki nie chcą się bawić zostawiam je, ponudzą się i wracają do mnie. A jeżeli nie to po prostu zostawiam je w spokoju i idę pozmywać lub posprzątać cokolwiek. Nie przejmuj się, myślę że hostka zna swoje dziecko i nie ma do Ciebie pretensji. Pogadaj z nią i niczym się nie przejmuj, bywają zle i dobre chwile To tylko dzieci
  • Re: Gdzie lezy problem? 3 latka

    kajtuś > 03-09-2012, 19:46

    [quote name="thelumivalkoinen91"]Ja mam 3 latkę i 5latkę. Moja hostka też często jest w domu, jeżeli dziewczynki nie chcą się bawić zostawiam je, ponudzą się i wracają do mnie. A jeżeli nie to po prostu zostawiam je w spokoju i idę pozmywać lub posprzątać cokolwiek. Nie przejmuj się, myślę że hostka zna swoje dziecko i nie ma do Ciebie pretensji. Pogadaj z nią i niczym się nie przejmuj, bywają zle i dobre chwile To tylko dzieci [/quote]



    Dokladnie, przeciez nie wezmesz dzieciaka sila, zeby sie z Toba bawil... Ale inaczej isc robic co innego jak hosci w pracy, a inaczej, jak patrza Ci wciaz na rece...
  • Re: Gdzie lezy problem? 3 latka

    marvellous > 03-09-2012, 21:12

    no wlasnie sila jej nie wezme. Teraz to sie juz w ogole zle zrobilo bo np jak ona juz mnie widzi rano i jak zawsze mowie ' Hi Emma' ona zaczyna mialczec ' no ' i ucieka do mamy. Wczoraj na chwile poszla sie ze mna bawic to bylo ' nie dotykaj moich zabawek, nie patrz na mnie'



    Hostka powiedziala ze w tym czasie moze zaczac np sprzatac kuchnie czy cos takiego. Ona tez potrzebuje pomocy prfzy blizniakach wiec ja sie czasmai opiekuje blizniakami a ona sie bawi z mala



    dzisiaj mi powiedziala ze jak jej babcia przyjezdza na 3 dni do nas to czasmi ona tez nie chce sie z nia bawic ani nic i robi to samo. Dziwne to jest bo i ja i jej babcia dajemy jej duzo uwagi, cierpliwosci i ciepla



    ja ani razu na nia nie krzyklam, zazwyczaj robie to co sobie zazyczy w zabawie, zawsze jestem mila do niej i czasami oczyweiscie mowie ze nie moze czegos czy musi ale to oczywiste



    to przykre ze jak komus dajesz cala uwage i czas i wszystko a to pozniej zostaje obrocone w nienawisc wobec Ciebie



    a co do sprzatania w czsie kiedy ona nie chce sie bawic to tak by the way, to takie troche jakby zapelnianie czasu na sile byle by nie siedziec przy hostce. Ja czasami specjalnie balaganie w pokoju zeby pozniej miec co sprzatac jak mala sie nie chce bawic ;p
  • Re: Gdzie lezy problem? 3 latka

    kajtuś > 03-09-2012, 23:44

    Widac, ten typ tak ma... Rozpieszczona i tyle... Wspolczuje Ci i mam nadzieje, ze jakos w koncu sie ulozy...

    A hostka nie chce z nia porozmawiac na temat tego brzydkiego zachowania?

    Powinna wiedziec, co to kara. Ona dostaje kary? Mama jej mowi, ze jej czegos nie kupi, jak bedzie niemila?

    Bo skoro ona tak sie zachowuje, to musi byc dosc pewna siebie, ze pojdzie wszystko po jej mysli...
  • Re: Gdzie lezy problem? 3 latka

    marvellous > 04-09-2012, 0:12

    jedyna kara to taka ze ma isc do pokoju i pomyslec na temat zlego zachowania. Co i tak skuytkuje wielkim placzem i rykiem a za chwile robi to samo



    tutaj w Uk zauwazylam ze dzieci sa bardzo rozpieszczone i to zdanie nie tylko moje, chyba ze generalizujemy



    a to prawda jest pewna tego ze wszyscy beda skakac kolo niej. Pisalam chyba juz wczesniej ze ona czasami uklada gdzie kto ma siedziec przy stole. Pozwala sobie na bardzo duzo i wkurza mnie to bo ja bym dziecku na wiele takich rzeczy nie pozwolila.



    w takich sytaucjach chyba kazdy szuka winy w sobie i pojawiaja sie mysli ze moze to 'ze mna jest cos nie tak'
  • Re: Gdzie lezy problem? 3 latka

    kajtuś > 04-09-2012, 1:47

    Z Toba jest wszystko w porzadku i nie daj sobie zwatpic, bo to ta dziewczyna jest nie taka...

    No coz... Skoro rodzice jej nie usadza na tylku spokojnie, to nie wiem co mozna poradzic.

    Ale wiadomo, nikt nie chce przeciez pouczac rodzicow jak sie wychowuje dzieci.



    A nie moglabys sprobowac, zeby rodzice kupili jej naklejki, ktore by dostawala za dobre zachowanie, ze sie Ciebie slucha? : )

    Oczywiscie np. 15 razy posluszna, dostaje naklejke. Nie daloby sie jej tak "pod sius" wziac? : )
  • Re: Gdzie lezy problem? 3 latka

    young_lady_88 > 04-09-2012, 15:45

    mam identyczna sytuacje. przez lato robilam wszystko co moglam a ona nikogo nie chce oprocz mamy. tyle, ze w moim przypadku matka sie wkurza i ma do mnie pretensje ze nie ma czasu pracowac (pracuje z domu), zupelnie nie rozumie co tu sie dzieje. dzieciaki traktuja mnie jak sluzaca, matka ma pretensje o wszystko, trzylatka bez przerwy placze. w domu nie ma zadnych kar ani rozmow, zero konsekwencji. tak sie nie da pracowac, powiedzialam rodzinie ze odchodze i w przyszlym tygodniu sie wyprowadzam.



    marvellous, jesli chcesz mozesz probowac i sie starac, wiem ze bedziesz dla dziecka wspaniala i ciepla, ale to pewnie niczego nie zmieni. jesli mala zacznie cie lepiej traktowac to dlatego, ze w ktoryms momencie dorosnie, moze za rok czy dwa bedzie lepsza. ale chcesz sie meczyc do tego czasu?



    ja swojej hostce powiedzialam 'it's not working out, i can't handle them, they don't listen'. przemilczalam, ze dzieci nia rzadza i ze sa rozpieszczone. mam nadzieje, ze nastepna rodzina bedzie milsza.
  • Re: Gdzie lezy problem? 3 latka

    marvellous > 04-09-2012, 16:02

    kajtus no wlasnie jak rodzice jej sobie nie usadza to tym bardziej au pair



    young_lady to bardzo nie w pozadku ze ma do Ciebie pretencje. Z jednejstrony moze byc troche sflustrowana bo po to ma au pair zeby jej pomagala i mogla pracowac - ale cudotworca nie jestes. Wiem co to znaczy bo mam tak samo. Moja hostka rpacuje w srody i czwartki wiec ja bede to miala juz jutro ;p . Nic nie pomaga, jak napsialam wczesniej zadne podejscie nic nie daje mala placze i chce do mamy. Moze to wiek, dzieci potrebuja mamy w tym wieku i nie rozumieja ze mama musi pracowac. To bardzo zle ze Twoja hostka tak Cie traktuje ( ma pretensje). Lepiej zmienic rodzine niz sie meczyc. Mi jest czasaemi glupio jak ona musi pracowac a mala stoi przed jej drzwiami i placze. Wczesniej tak nie bylo, ze tez musiaalo sie zmienic na gorsze



    moja host rodzina jest bardzo dobra, oni rozumieja to bo np dzisja rano mala plakala 4 razy jak tata do niej podszedl ( coreczka mamusi i nikogo innego) i w ogole. Nie wyklucza to faktu ze jutro i pojutrze jak z nia bede sama to bedzie bardzo ciezko ;p
  • Starszy wątek Nowszy wątek
  • Poprzednia
  • Następna