No i kolej na mnie

nom :wink: , hehe jak tam u Ciebie w Sheffield, tak?? fajna rodzinka?? dogadujesz sie z nimi

Ally!Ale ten czas zlecial!Juz jestes!

Pisz koniecznie co u Ciebie, jak wszystko

Czesc Jo, nie wiem , czy Ci Ally mowila, ale mam cala rodzinke we Mszczonowie i czasem bywam w Zyrardowie

Bo wszyscy Polacy to jedna rodzina,

starszy czy młodszy, chłopak czy dziewczyna... :wink:

Ally, opis na wariackich papierach :wink: , ale super, ze piszesz i ze szczesliwie dotarlas na miejsce pozdrawiam

ja wiedzialam ze historia Ally bedzie chaotyczna, tak samo jak jej posty na forum, ale to sympatyczna istotka, roztrzepana ale fajna, wiec tez czekam moje ty stworzonko bezkonfliktowe :lol:

[quote name="Jo"]nom :wink: , hehe jak tam u Ciebie w Sheffield, tak?? fajna rodzinka?? dogadujesz sie z nimi[/quote]

Jo na razie jest ok, to byl pierwszy tydzien ale od jutra juz na powaznie sie zacznie...

tak, historia Ally jest chaotyczna hehe ale to nic :wink: dostalam dzis mejla od mamy z uwaga ze jak pisze to powinnam pisac gramatycznie i w ogole poprawnie hehe ale sie usmialam, jak pisze mejla szybko to przeciez nie bede uwazac na bledy czy literowki

hehe podobnie i u mnie, maile od Beaty czyta cała rodzina nawet babci musze drukowac :lol: no wła?nie Droga Beatko babcia się skarży ze bardzo brzydko piszesz (następnym razem nie używaj w mailach słów zajebi?cie) :lol: :lol: :lol:

Cze?ć Ally życze czy wszystkiego najlepszego żeby się wszystko dobrze wiodło i żeby ta druga au pair była spoko będę ?ledziła twoj? historię

Monika koleżanka Asi :wink:

fajnie musialo to wygladac, babcia czyta a tu ... zajebiscie ...



:lol: :lol: :lol:

Oliwka zeby tylko zajebi?cie :wink: tam były jeszcze gorsze