• Options
  • Logowanie
     
  • Rejestracja
     
  • Desktop Style
     

co ja tutaj robie? -historia magdy

  • Index  

    • forumAuPair.pl - Świat Operek
       
    • Ogólnie o programie Au Pair
       
    • Historie życiowe
       
    • co ja tutaj robie? -historia magdy
       
  • co ja tutaj robie? -historia magdy
  • Re: co ja tutaj robie? -historia magdy

    madzieeek > 30-06-2007, 14:43

    O matko, ja to jestem inna w takim razie ;p

    Za kazdym razem wyjezdzajac z PL (czyli 4 razy) ryczalam jak dzika.

    a najbardziej ostatnim razem, choc wyjezdzalam juz tylko na dwa miesiace, wiedzialam ze juz tak nie duzo mi zostalo i ze za chwile wroce... a jednak

    Wracajac do polski tez wylam, ale ze szczescia, jak widzialam moje mordki kochane na lotnisku z balonami i transparentami
  • Re: co ja tutaj robie? -historia magdy

    oliwka911gt > 30-06-2007, 19:58

    magda, wariacie ty jeden, czemu niewywozilas wszsytkiego na raty do domu jak jezdzilas?? teraz masz tony waliz :lol:
  • Re: co ja tutaj robie? -historia magdy

    maada > 05-07-2007, 17:02

    hej hej

    nie bylo mnie tu 100 lat z braku czasu jak zwykle...a teraz szczegolnie mi go brakuje bo musze wszedzie pojechac, ze wszystkimi sie spotkac w miedzyczasie jeszcze zapisalam sie na kurs tanca, mialam sie uczyc ang do egzaminu (ale nie mam kiedy zaczac...) no i szukam pracy, mieszkania itp. czyli od wrzesnia UK! :wink: i nie chce zapeszyc ale prawdopodnie ja-maruda, wieczna malkontentka i przeciwniczka wiekszosci zalozen programu aupair chyba znowu aupair zostane, o ironio! hehh...wszystko powinno wyjasnic sie w przeciagu kilku dni...

    pozdr. wszystkich !! :wink:
  • Re: co ja tutaj robie? -historia magdy

    Ninka Jones > 05-07-2007, 17:40

    witaj Madziu!

    no dlugo Cie nie bylo, a ja prawie caly czas jestem, siedze juz w UK nie mam nic lepszego do roboty

    a dzis mam zly dzien wiec zwiekszam dawke internetu
  • Re: co ja tutaj robie? -historia magdy

    maada > 10-07-2007, 0:17

    hej dziewczyny, pomozcie plizz bo nie wiem co robic....

    no wiec sprawa wyglada tak ze rodzinka (zaraz napisze jaka) mnie chce na 100% ale ja nie wiem czy chce byc aupair.. :roll:



    no ale od poczatku:

    -rodzina: dwoch chlopakow 9 i 12 lat, w szkole od 8.50 do 15, rodzice managerowie pracuja full time; praca 5 dni w tygodniu, od 7 do 9 i pozniej 15-18 + 'keep the place tidy' -poprzednia aupair mi napisala ze w ogole niby nie musi sprzatac ale ona sama woli jak jest czysto :roll: a oni mi napisali ze od 9 do 15 jestem wolna...hmm

    -mieszkaja 25 km od luton (tam ja bede studiowac) czyli najblizej jak mi sie udalo znalezc :/ ale daja auto i placa za paliwo

    -pensja 70/tydz za 25 h



    niby by mi to odpowiadalo, bo nie jade tam w celach zarobkowych, tylko na studia i szukam czegos zeby sama przetrwac jako studentka :roll: -a to najlatwiejsze rozwiazanie -mam dom, jedzenie i jeszcze kieszonkowe...-nie musze sie o nic martwic....



    no ale mam tez szereg obaw...

    -po pierwsze juz wiem co to znaczy byc aupair i srednio mi lezy mieszkanie z obcymi ludzmi przez najblizsze 2 lata ...

    -w szkole mam miec niby ok. 8 h zajec tygodniowo (czyli malutko..) ale co bedzie jakie nie uda mi sie wybrac zajec w tych godzinach co dzieci sa w szkole? :? dramatyzuje pewnie, sama nie wiem...

    -wiek tych dzieci mnie przeraza...bo tu juz duze chlopaki...pewnie beda sie bic, mi pyskowac....mozna z takimi dziecmi wytrzymac?????



    co ja mam zrobic? zaryzykowac???? czy szukac mieszkania studenckiego i 'normalnej ' pracy ?? (tylko ponoc z praca tam ciezko )



    pomozcie !!!!

  • Re: co ja tutaj robie? -historia magdy

    Gość > 10-07-2007, 9:27

    Ja mialam dzieciaki w takim wieku 2 razy jako au pair i raz jako niania i ja je po prostu uwielbiam. Moje pierwsze szwedzkie chlopaki byli jak najlepsi przyjaciele dla siebie - oczywiscie jakies bojki sie wywiazywaly czasami, ale ogolnie jak sie za dlugo nie widzieli to normalnie nie mogli sie nagadac... I starszy sie mlodszym opiekowal, jak bylam chora to nawet go ze szkoly odebral z wlasnej checi - przyszedl po prostu do mnie i spytal, czy chce, aby on poszedl, bo widzi ze ja jestem niezywa!

    8)

    Ja wole starsze o wiele bardziej, bo moga sie same soba zajac, a Ty masz czas na nauke nawet jak pracujesz - tak samo jak z tymi najmniejszymi jak spia.



    Gdybym byla teraz singlem i studiowala jak studiuje a nawet wiecej (czyli uni i te sprawy), to na pewno bylabym ponownie au pair - bo duzo problemow to odejmuje.



    Decyzja jednak nalezy do Ciebie. Jesli czujesz tak naprawde, ze to nie to, to nie ma sie co na sile pchac.



    PS: Studiowalas juz kiedys? Bo jak tak, to wiesz jak jest, trudno to pogodzic z praca i jeszcze wyrobic sie ze wszystkimi oplatami na czas.
  • Re: co ja tutaj robie? -historia magdy

    WAMPIREK > 10-07-2007, 14:15

    Madziu,wydaje mi sie,ze moze nie jest to idealne rozwiazanie,ale na pewno cos pewnego.Przeciez nie musisz byc au-pair przez caly okres studiow...mozesz poki co zdecydowac sie na ta rodzine a pozniej zaczac szukac pracy lub cos innego
  • Re: co ja tutaj robie? -historia magdy

    maada > 10-07-2007, 16:20

    Dzieki bardzo dziewczynki :*

    chyba sie na nich zdecyduje bo nie mam na razie lepszego pomyslu...mailuje z ich obecna aupair i dzisiaj dostalam tez maila od Polki, ktora kiedys u nich byla, ze niby to bardzo fajni ludzie. jakis rok temu od razu bym uwierzyla ze wszystko bedzie pieknie cudnie, a teraz na starosc jestem jakas mniej ufna... :? no ale...a noz widelec bedzie fajnie? :wink:



    Emi, zaczelam studia w Pl i wlasnie bede je konczyc w UK...tylko ze w Polsce mialam jakies 30 godzin tygodniowo i pewnie dlatego nie chce mi sie wierzyc ze tutaj bede miec tak malo...

    Wszystko wyjdzie w praniu czyli we wrzesniu!

    trzymajcie kciuki :lol:

    buzka !!!
  • Re: co ja tutaj robie? -historia magdy

    Yoanna > 10-07-2007, 19:43

    ja mialam niedawno podobny problem, pisalam nawet w mojej historii. bede studiowac na greenwich i stamtad wlasnie znalazlam rodzinke, byli mna zainteresowani, pracy malo, no ale ostatecznie sie nie zdecydowalam..



    czy mi sie wydaje czy emi jest za? w moim przypadku byla przeciw :lol:
  • Re: co ja tutaj robie? -historia magdy

    maada > 12-07-2007, 18:19

    Cholerka, juz sie zdecydowalam na te rodzine, wszystko ustalone, obie strony zadowolone a tu dzisiaj sie dowiedzialam ze jednak chyba nie uda mi sie szkoly dopasowac ! Okazalo sie ze moge wybrac sobie tylko godziny cwiczen, ale wykladow juz nie no i nie mam zadnej gwarancji ze cos mi nie wypadnie przed 10-ta albo po 14-tej shit shit shit!!!! i znowu jestem bezdomna w anglii !! i chyba musze wrocic do opcji poszukiwania mieszkania :roll: juz mam tego dosyc, nienawidze jak cos nie idzie po mojej mysli...malo tego -nienawidze jak nie wiem co sie wydarzy...ja jestem maniaczka planowania (czyt. swoity freak :roll: ) -wszystko musi byc dopiete na ostatnio guzik a tutaj dalej nic nie wiem i pewnie okaze sie ze w rezultacie bede jechac do UK w ciemno :? ale jestem zla !!!!!
  • Starszy wątek Nowszy wątek
  • Pierwsza
  • Poprzednia
  • Następna
  • Ostatnia