• Options
  • Logowanie
     
  • Rejestracja
     
  • Desktop Style
     

:) Aimee :)

  • Index  

    • forumAuPair.pl - Świat Operek
       
    • Ogólnie o programie Au Pair
       
    • Historie życiowe
       
    • :) Aimee :)
       
  • :) Aimee :)
  • Re: :) Aimee :)

    Edi > 13-02-2007, 16:31

    Aberdeen jest tansze.Edi to stolica,a kazda jest droga.A St.A to moj Boze,drogo jak w piekle,bo tam ten syn Karola uczyl sie i dlatego uczelnie popularne.Znam ludzi,ktorzy studiuja w Edi,bo nawet z nimi pracuje,fajni sa.A szkocki to nie w Edynburgu.poza juz tak,no moze naprawde starsi ludzie.

    Nie wiem o ktore uniwerki ci chodzi,bo tutaj jest kilka.I dobra rada,staraj sie o akademik,to ne sa takie jak w Pl,i tanio a nawet jesli bedziesz szczesciara to ci dofinansuja.Powodzenia.
  • Re: :) Aimee :)

    edyta_s > 13-02-2007, 19:23

    Moje marzenia to moja sprawa, racja, Aimee, nie przecze, ze moga sie zmienic, ale nie lubie, jak ktos mi za kazdym razem mowi, ze nie mam racji tylko dlatego, ze jest to sprzeczne z tego kogos pogladami. Moze chcialabym miec malo platna prace w naszej durnej Polsce, z ktorej bylabym zadowolona, Ty, Emi, tego moze nie rozumiesz, bo wysoko mierzysz. Nie mam zamiaru w pogoni za dobrze platna praca, wzietym wyksztalceniem i doswiadczeniem robic czegos, co nie daje mi satysfakcji. Bo mi glownie o to chodzi, ze mowisz komus, ze nie warto robic czegos, co robilby z checia.

    Wcale nie musisz uwazac, ze beda ze mnie ludzie. Ja i moi bliscy znaja moja wartosc i to mi wystarcza. Aimee, ja naprawde staram sie brac pod uwage rady bardziej doswiadczonych dziewczyn, ale nawet najbardziej doswiadczony 50-latek powinien brac pod uwage zdanie innych. Moi rodzice (zapewne bardziej doswiadczeni niz Emi, jak juz sie tego doswiadczenia tak czepiamy) nie podchodza do mnie z taka wyzszoscia jak co niektorzy. ja sie juz z Toba nie wdaje w zadne dyskusje i tyle.
  • Re: :) Aimee :)

    Gość > 13-02-2007, 23:23

    Cytat:Moi rodzice (zapewne bardziej doswiadczeni niz Emi, jak juz sie tego doswiadczenia tak czepiamy)

    a ja dyskusje pociagne, a co niekoniecznie bardziej doswiadczeni - rozmawialam nieraz z moja mama, ona twierdzi, ze ja doswiadczeniem wielokrotnie przewyzszam...



    8)



    Edi, wez ty mi wyslij sms, bo ja chce Twoj numer z powrotem, dzisiaj wyslalam eska na stary, ten co mialam, ale cos nie podzialalo, wiec wnioskuje, ze dla dobra ludzkosci zmienilas (wiesz o co mi chodzi, a raczej o kogo)... Ja mam ten co w zeszlym roku.



    Aimee, sorry za zasmiecanie historii i dzieki za poparcie (juz doswiadczonej )



    Trzymajcie sie everybody!
  • Re: :) Aimee :)

    Gość > 13-02-2007, 23:27

    a zreszta forum to tylko forum - skad wiadomo, ze ja nie pisze tego wszystkiego po to tylko, aby sie poprzekomarzac, bo mi sie nudzi?



    Cytat:Wcale nie musisz uwazac, ze beda ze mnie ludzie. Ja i moi bliscy znaja moja wartosc i to mi wystarcza

    sie dziewczyna czepila... ja - stary wyjadacz - jej komplementem, a ona mi znowu "a mnie to wali"... milo tak?
  • Re: :) Aimee :)

    Edi > 14-02-2007, 2:02

    Emi,mi wszystkie dokumenty ukradli i tel tez.cala kurde torebke.dlatego nie dziala.Nie,to nie dla dobra ludzkosciPo prostu okradli mnie.
  • Re: :) Aimee :)

    oliwka911gt > 14-02-2007, 7:57

    Cytat:Jesli nie doucza sie na studiach slownictwa specjalistycznego (bo przeciez nie da sie wszystkiego zrobic w przeciagu 3 lat), zawsze mozna pojsc na szybki kurs


    piecioletnie a nie trzyletnie :wink:

    a szybki kurs to niepowiem gdzie mozna wsadzic. potem tylko slysze komentarze przyjdzie i sie rzadzi, wydaje sie ze po miesiacu nauki wszytkie rozumy pozjadal(a).



    Cytat:Ale kiedys gdzie wypatrzylam (chyba w szczecinie), ze mozesz wybrac specjalizacje: jezyk gospodarczy albo cos podobnego

    wiesz, nie mazdy chce studiowac w szcecinie.

    zrobisz ta specjalizacje i co dalej?? co powiesz jak sie ktos ciebie zpayta o wiedze na dany temat?? odpowiesz chyba mysmy tego nie przerabiali :lol:



    dla mnie filologia to studia dla przyjemnosci - osobiscie to katusze.

    tlumacz tlumaczem, dzieci dzisaj przychodza a jutro nie, to samo tyczy sie innych kliejentow. znajomosc jezyka to neiwszytko, a nie sadze ze kazdy studiuje jesyk obcy by potem firme otiwerac. nie kzady jest dobrym biznesmenem. czasami sie wychodzi na tym jak zablocki na mydle :wink:
  • Re: :) Aimee :)

    Aimee > 14-02-2007, 11:01

    Edi dziekuje za odpowiedz!! jesli cos mi ejszcze na mysl przyjdzie to zapytam (akademiki na UJ, Zaczek,to porazka,mieszkalam tam przez dwa tyg, 80 lat temu budowany, jedna toaleta na 20pokoi zagrzybiona i kafalki ,sprzet z lat 50-tych...:/ no straszne... wiec mam nadzieje,ze szkockie sa fajniejsze..) . Takie ejszcze pytanie, szkocki a maerykanski akcent to jest roznica, myslisz,ze mozna sobie dac rade majac amerykanskie gadane?!



    Napisze tak bez jakichs zlosliwosci by nie bylo: Edyta-wszystko przed Toba i jak najlepiej Ci zycze!



    hehe



    w sumie teraz anglistyke robia 3-letnia,nam pwoiedzieli,ze ten rocznik jako ostatnio idzie trybem 5letnim,bo potem Unia wprowadza konieczne zmiany:p ale mnie to rybka,bo nie sadze,ze przysdzly pazdziernik tu ejszcze bede..
  • Re: :) Aimee :)

    Edi > 14-02-2007, 12:11

    Jest roznica i to znaczaca miedzy akcentami.Ale pewnie,ze tak.W koncu ang,to angielski!A akademiki nawet z pokojami jednoosobowymi.Moj Boze,za moich czasow w Wwie....co za ruiny...
  • Re: :) Aimee :)

    Gość > 14-02-2007, 12:51

    dokladnie to samo przeciez w moich postach powiedzialam co oliwka...



    Edi, zapomnialam o tych kradziezach!



    Aimee - studia filologiczne to w wiekszosc juz od 2003 sa licencjackie z mozliwoscia pojscia na magisterskie - to wlasnie wtedy uczelnie dowiedzialy sie, ze maja to wszystko pozmieniac na WSZYSTKICH kierunkach; jesli ktos studiuje trybem jednostopniowym to ma zacofana uczelnie (), ale... powiedz mi, co po tych 3 latach mozna?

    Dziewczyny, ktore wlasnie z germanistyki znam - 80% poszlo na mgr uzupelniajace + zaczelo drugi kierunek, 10% wyjechalo jako AU PAIR (!!!), a 10% pozostale to ta reszta - tych szczesciarzy, ktorym sie udalo. Biorac pod uwage, ze moj rocznik skladal sie poczatkowo z 150 osob... Nie jest to az tak pozytywna perspektywa.
  • Re: :) Aimee :)

    edyta_s > 14-02-2007, 14:57

    [quote name="Emi"]a zreszta forum to tylko forum - skad wiadomo, ze ja nie pisze tego wszystkiego po to tylko, aby sie poprzekomarzac, bo mi sie nudzi?



    Cytat:Wcale nie musisz uwazac, ze beda ze mnie ludzie. Ja i moi bliscy znaja moja wartosc i to mi wystarcza

    sie dziewczyna czepila... ja - stary wyjadacz - jej komplementem, a ona mi znowu "a mnie to wali"... milo tak?[/quote]



    A no kto Cie tam wie. W sumie bym sie nie zdziwilam, jak przekomarzanie sie sprawia Ci przyjemnosc.

    Jak Twoim zdaniem komentarz, ze watpisz, ze ze mnie beda ludzie, to komplement, to nie komentuje. Sama przyznalas, ze to Ty mnie sie czepiasz, wiec nie mow, ze ja sie czepilam.

    Moja mama, uwierz mi, troche w zyciu przeszla. Oczywiscie nie wiem, co Ty przezylas, wiec moze jednak nie powinnam tu nikogo porownywac.

    Rozumiem, ze w tej dziedzinie nie ma moze super perspektyw, ale jednak wole sprobowac zrobic cos, co mnie usatysfakcjonuje niz meczyc sie w jakims zawodzie z duzymi perspektywami i chyba nie ma w tym nic dziwnego?



    p.s. Aimee, nie dziekuje, zeby nie zapeszac. Moze cos mi sie kiedys uda. ;p
  • Starszy wątek Nowszy wątek
  • Pierwsza
  • Poprzednia
  • Następna