• Options
  • Logowanie
     
  • Rejestracja
     
  • Desktop Style
     

Poczuj sie jak w domu ?

  • Index  

    • forumAuPair.pl - Świat Operek
       
    • Ogólnie o programie Au Pair
       
    • Byłam Au Pair
       
    • Poczuj sie jak w domu ?
       
  • Poczuj sie jak w domu ?
  • Re: Poczuj sie jak w domu ?

    prettyvisitors > 27-10-2012, 18:30

    [quote name="Kami"]No to moi maja dystans, no i jestem ich 4 Au Pair wiec chyba im wiecej Au Pair to tym gorzej....zaczyna sie traktowac Au Pair jako tania pomoc. Aczkolwiek lubie ich, przynajmniej mam swoja prywatnosc i nikt mnie nie kontroluje. No ale do USA jedzie sie na pelny rok wiec nie bylo by latwo z nimi.[/quote]

    Też nie można napisać, że im więcej au pair tym gorzej... Ja na przykład byłam 8. czy 9. au pair, a moi hości dużo ze mną rozmawiali, o rodzinę, zainteresowania. Czasem o zwykłych głupotach, zapraszali mnie, żeby oglądała z nimi filmy, centrum handlowego, ale też nie nalegali, dawali mi możlwość wyboru i naprawdę, kiedy kilka razy grzecznie odmówiłam, nie mieli mi tego za złę. Starali się rzeczywiście traktować mnie jak członka rodziny, chociaż wiadomo, że to nigdy do końca tak nie będzie.

    Wszystko zależy od charakteru Twoich hostów, nie ma co wyszukiwać innych powodów. (;
  • Re: Poczuj sie jak w domu ?

    Saiisuke > 01-11-2012, 19:13

    W hiszpańskiej i włoskiej rodzinie kompletnie nie czułam się jak w domu. Hiszpanie wymagali ode mnie bycia tylko pracownikiem i niezbyt mi to przeszkadzało, natomiast włoska hostka bardzo mnie przytłaczała swoją obecnością. Niby mamy czuć się jak w domu, ale gdy np. potrzebowałam nitki to nie przewalałam im szuflad tylko grzecznie pytałam czy może mi pożyczyć to i to. Moim zdaniem nie da się poczuć jak we własnym domu u hostów, to zawsze będą obcy ludzie i kraj, a do tego ciężko mieć przyjacielskie/rodzinne relacje z kimś kto Ci płaci i w każdej chwili może Cię wyrzucić na zbity pysk.
  • Re: Poczuj sie jak w domu ?

    rockowawaga > 11-11-2012, 22:10

    A u mnie sytuacja, która mnie nie przytłacza, bo jutro ją poruszę, ale czuję się dziwnie, gdy co weekend ona następuje. Weekendy mam wolne, więc jestem w swoim mieszkanku. Czasem przychodzę na godzinkę czy dwie posiedzieć, obejrzeć film z dzieciakami. Ale to dobrowolnie. Co weekend, któregoś wieczora puka ktoś z rodziców. Otwieram i w ręku trzymają jedzenie, zazwyczaj kolację. Jutro muszę im koniecznie powiedzieć, że głupio się czuję w takiej sytuacji. Mam dużo jedzenia u siebie, wciąż jestem najedzona. A oni przychodzą z tym jedzeniem, zamiast np. wysłać dzieciaczka po mnie z propozycją czy wcześniej zaproponować: Robię w sobotę pizzę, wpadnij jeśli masz ochotę. Au pair traktuję jako pracę. Niestety, jest mi tu bardzo dobrze, ale to nie rodzina, nie własny dom. Zwłaszcza, że mija dopiero miesiąc. Kończę i idę do siebie. Tu mam swoją kuchnię i lodówkę. Zwłaszcza w weekendy. W tygodniu jemy razem śniadania i obiady, które ja szykuję. W weekendy u nich nie przesiaduję godzinami, ponieważ nudzą mnie oni. Tak. Rodzice coś tam robią (komputer, gazety), a dzieci tylko TV, komputery, Lego, kłótnie, wrzaski, płacz. Jak gdzieś jadą to do centrum handlowego czy kina. A ja bym tak chciała iść z nimi na spacer, pomalować farbami, pograć w gry planszowe, posłuchać muzyki czy taty jak czyta wszystkim książkę na głos. Tutaj takiego czegoś nie ma. Tak, proponowałam, ale oni nie mają takich zwyczajów. Lubię ich bardzo, ale dystans. Traktuję to jako pracę z nutką nowych doświadczeń kulturowych i szlifowanie języka. Nie jestem pewna jakie będą moje dzieci, ale chcę ich tak wychować, aby potrafiły znaleźć rozrywkę nie tylko w TV czy Internecie.
  • Re: Poczuj sie jak w domu ?

    margerich > 11-11-2012, 22:54

    No wiesz... jak ktoś ma za dobrze, to też mu źle. Ale widzisz. Ja przykładowo nawet jak nie muszę, robię coś polskiego dla siebie i częstuję dzieci. Nie mam obowiązku by gotować rodzicom, a mimo to mówię że zostawiłam w lodówce bo jest tego dużo i jak chcą to mogą spróbować. Oni w weekendy natomiast tego nie robią, bądź bardzo rzadko. W soboty nigdy się nie zdarzyło żeby mi cokolwiek zostawili, w ndz ostatnio też nawet słowem hostka nie powie że: zostawiłam Ci w lodówce tea, choć tego jest tyle, że starczy na dwa dni, ale ona nawet słowem nie powiedziała (choćby dziś) żebym się poczęstowała, choć ja w tym tygodniu dużo razy więcej robiłam i ona jadła moje polskie jedzenie. Morał z tego taki, że trzeba myśleć wyłącznie o sobie.
  • Re: Poczuj sie jak w domu ?

    dosiunia > 12-11-2012, 10:57

    rockowawaga- wg mnie to miłe, że przychodzą z jedzeniem, bo myślą o Tobie i chce by było Ci dobrze - nie ma tutaj wg mnie nic zlego.



    margerich - jeśli coś jest w lodówce to chyba możesz brać, bez ograniczeń, prawda? Nie musi Ci codziennie mówić, że bierz, bo jest.
  • Re: Poczuj sie jak w domu ?

    margerich > 12-11-2012, 13:20

    "nie musi ci codziennie mówić bierz bo jest"

    bardzo bystre spostrzeżenie, dzięki za uwagę.
  • Re: Poczuj sie jak w domu ?

    rockowawaga > 12-11-2012, 23:35

    Zależy co jest w tej lodówce Muszę znaleźć temat, ciekawe czy jest. Jedzenie w lodówce Hostów. Rodzina u której jestem, często je produkty po terminie. Obrzydlistwo, nawet mięso. Dobrze, że gotuję w tygodniu, mam oko na wszystko. Wykształceni ludzie, na wysokich stanowiskach, zwiedzający świat itp. , a człowiek jest tylko człowiekiem i lubię ich wady. Wiecie, jak już wspomniałam, przeterminowane jedzenie (nakupują, a później leży po spiżarniach), stosy niepoukładanych lub brudnych ubrań w sypialni i takie tam różne. Dla mnie to nie do pomyślenia, a u nich...luzik. Z tą niedzielną pizzą też wyszły jaja. Jak mieli gości, dzieci sąsiadów to nie zaproponowała mi pizzy. Bo tak, dużo ludzi, blacha pizzy. Wiadomo. A wczoraj wrócili z pizzą z pizzerii, jak już im nie weszło, to mi przynieśli Dziś rano przychodzę, a te kawałki (resztki) leżą na blacie, nawet nieschowane do lodówki, obeschnięte. Zjadłam jeden kawałek później się wystraszyłam, że salami mogło być przeterminowane. Na szczęście w śmietniku leżało pudło z pizzerii A przyszła dziewczynka ze szkoły i zjadła resztę. Tak sobie pomyślałam, że jak przyjdą to wezmę, podziękuję. Strasznie przeżywam bycie au pair. Wciąż mam setki myśli w głowie, ale jedna najważniejsza- jak dobrze, że ta rodzinna a nie inna Pozdrawiam



    Margerich, a co dobrego gotujesz? i czy im smakuje?
  • Re: Poczuj sie jak w domu ?

    goodmorningamerica > 12-11-2012, 23:42

    rockowawaga jak byłam w Niemczech u takiej pewnej rodziny - to dosłownie jakbyś opisywała ich. Dużo rzeczy w lodówce, owoców, warzyw i wgl dużo jedzenia. Większość przeterminowana. 8O
  • Re: Poczuj sie jak w domu ?

    margerich > 03-12-2012, 1:01

    no ja się zastanawiam jak mam się poczuć jak w domu w miejscu gdzie słysze uwagi, że za dużo wody wlewam do czajnika elektrycznego i na darmo tyle jej gotuje, a przecież prąd kosztuje. A sami leją tak samo.
  • Re: Poczuj sie jak w domu ?

    goodmorningamerica > 03-12-2012, 14:26

    Ja pamiętam jak wyciągałam części ze zmywarki od sokowirówki i potem okazało się, że jednej ważnej części nie ma, a byłam pewna, że wszystko wyciągnęłam. Host zapomniał i nie był zły, ale było mu przykro, bo nie mógł zrobić sobie więcej świeżego soku. XD
  • Starszy wątek Nowszy wątek
  • Pierwsza
  • Poprzednia
  • Następna