Au pair w Szwajcarii

[quote name="dina39"]Drogie dziewczyny!

Ja z zapytaniem... Czy hości z kantonu Argowia (Aargau) są zobowiązani do pokrycia kosztów podróży Au Pair? Bo na Aupair World pisze że Au Pair musi sama zapłacić za przejazd, choć w niektórych kantonach rodzina goszcząca płaci.[/quote]

To pytanie do Kingi - ona tam jest ale 90% rodzin opłaca podróż au pair

tak

Cześć dziewczyny!



Ja mam pytanie w kwestii ubezpieczenia. Czy wyrabiałyście sobie jakieś karty EKUZ, Euro 26 bądź "Planeta Młodych"?

Słyszałam że niektórzy hości opłacają ubezpieczenie ale niektóre aupair robią tak że się nie decydują na szwajcarskie ubezpieczenie ponieważ mają za to odcinane koszty od kieszonkowego i wyrabiają sobie tylko EKUZ. Pytanie tylko który wybrać formularz żeby wyrobić sobie EKUZ?

Bo NFZ ma tyle formularzy że nie wiadomo który wybrać.

Ponoć inny jest dla pracownika, inny dla studenta i jeszcze inny dla turysty. Na str NFZ pisze że osoby które wyjeżdżają za granicę do szkoły językowej nie mogą sobie wyrobić karty jako student/uczeń:

"Ponadto informujemy, że zgodnie z obowiązującą procedurą wydawania Europejskiej Karty Ubezpieczenia Zdrowotnego, wyjazd na uczelnie w charakterze wolnego słuchacza lub podjęcie nauki w szkole językowej nie uprawnia do otrzymania statusu studenta w rozumieniu przepisów o koordynacji.

Natomiast, gdy student jest pracownikiem lub osobą prowadzącą działalność na własny rachunek i z tego tytułu podlega ubezpieczeniu zdrowotnemu w NFZ należy wystawić EKUZ zgodnie z ogólnymi zasadami dotyczącymi wydawania EKUZ dla pracowników i osób prowadzących działalność na własny rachunek."

jeżeli rodzina nie chce Cię wyzyskiwać, jest w porządku i nie próbuje kogokolwiek oszukać, to nie odetnie Ci kosztów, bo nie ma takiego prawa!

jeżeli takie coś robi, to znaczy, że coś kombinuje i liczy na to, że au pair jest głupia i się zgodzi

Ja mam euro26, bo bylo bardzo tanie, tylko dlatego, żeby zaspokoić moją mamę, bo nie potrzebne mi to ubezpieczenie, skoro mam zapewnione przez rodzinę,

Chciałam wyrobić (moja mama) EKUZ, ale nie pamiętam o co chodziło, ale to ubezpieczenie byłoby tutaj nie ważne, już nie pamiętam z jakiego powodu. Ale tego możesz się zapytać w biurze.

Witajcie, chcę wyjechać do Szwajcarii jako au pair, znalazłam już rodzinkę w Gland (okolice Genewy) i jestem na etapie rozmów z nią i ustalania warunków, jak wszystko dobrze pójdzie to w czerwcu do nich pojadę. Dlatego chcę się dowiedzieć czy jest któraś z Was w tym rejonie, albo czy któraś tam była żeby napisać jak tam jest? Chętnie złapię kontakt z osobami które są w pobliżu żeby początki nie były takie trudne. Także piszcie (gg 10781789) pozdrawiam Gosia

Czy to nie przypadkiem b. Friedli z 2 dzieci?

cześć Gosia! jeżeli masz jeszcze tyle czasu to szukaj kogoś w mieście! każde wyjście nie będzie musiało się wiązać z pociagiem czy autobusem.

poza tym, Szwajcaria jest super dla au pair

kurs, halbtax, gleis7

Tak, z dwójką dzieci ale nie B. Friedli, a dlaczego pytasz?

Na początku myślałam o większym mieście, ale jak już nalazłam tą rodzinkę to może i do nich pojadę, z Gland jest 20 min pociągiem do Genewy także chyba nie będzie dużego problemu żemym sobie tam czasem wyskoczyła, a jak będę w mniejszej miejscowości mieszkać to może tyle kasy nie wydam hehe bo mnie się kasa nie trzyma i w dużym mieście mogłabym nie wyrobić uważacie, że to nie jest dobry pomysł jechać do mniejszej miejscowości? Może akurat się powiedzie, rodzinka nazywa się Golaz i mieszkają w Gland, więc w razie jakby ktoś coś na ich temat słyszał to piszcie, wolę się jakoś zabezpieczyć pozdrawiam

Cześć, ja mieszkam na wsi i rodzinkę mam super po prostu, ale nigdy więcej już na wieś nie pojadę, bo cokolwiek chciałabym zrobić muszę brać pociąg, czy autobus, jak wracam z imprezy, to jestem uzależniona od pociągów i autobusów, które w nocy nie jeżdżą za często i zbyt szybko. tak np. jeżeli jadę do Zurichu normalnie 38 minut w dzień, to o 2, czy 3 w nocy jadę godzinę i 7 minut, a czasem, jak się nie zdąży to jakoś naokoło np 3 godziny. więc to nie jest fajne, szczególnie zimą. a rodzinki są fajne wszędzie, a skoro masz tak dużo czasu jeszcze to na Twoim miejscu poszukałabym jeszcze. chcesz wyjechać na cały rok? jeżeli tak, to też super, bo większość rodzin szuka au pair właśnie na taki okres.

a jakbyś chciała na wieś przyjechać to moja rodzina też szuka au pair od sierpnia, ale mimo, że są super, nie polecam Ci życia na wsi...

przepraszam, że psuje Ci opinię i pewnie humor, bo na pewno nastawiłaś się na rodzinkę.

jakkolwiek, na cokolwiek się zdecydujesz, masz u mnie wsparcie i pomogę Ci chętnie.

poza tym najważniejsze! to żeby Cię nie oszukiwali, 600 franków to minimum, ale nie wiem w jakim kantonie. Przeważnie jest to 700 Franków minimum, poza tym niektóre au pair dostają więcej, więc też można poszukać. ach, i umowa koniecznie i ubezpieczenie.

trzymaj się. jakby co pisz na gg 9664332

Dzięki za odp, no Gland to może nie az taka wieś, 10 tys mieszkańców, fakt że duże miasto to nie jest, ale skoro do Genewy daleko nie mam to myślę że dam radę, tym bardziej że ja lubię jeździć więc nie przeraż mnie myśl, że będę musiała sobie kawałek gdzieś dojechać, dla mnie to nie problem. Ale pomyślę jeszcze nad tym o czym pisałaś. Tylko oni juz do mnie dzwonili, dogadalismy sporo szczegółów i chcą żebym do nich przyjechała, też wyraziłam chęć więc głupio się będzie teraz tak wykręcić, prawda?