<<<<<<Markosz>>>>>>

ajjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj !!!!!!!!!



kupilem rolki dzis !!!





zrobilem sobie prezent. Troche kasy poszlo. Ale mam nadzieje, ze bylo warto. Wkoncu sport trzeba uprawiac



a wiec zmykam.



aaa i jeszcze cos...rodzina wyjechala na 3 dni, wracaja w niedziele ,



hehe lux jak dla mnie, wolnosc



nio to tyle. Mykam szarzowac po ulicach

fajnie masz czorcie ze wyjechali,mozesz robic co chcesz i ty tam uwazaj na tych rolkach bo jak cie niemry zobacza jak smigasz to sie nie opedzisz pozniej hehe :wink: :lol:

Tez planowalam zakup rolek

POLECAM !!

dajesz Marek swoje opowiesci



we are waiting

aaa wiecie co wam powiem, ze zabieram sie do napisania cos tutaj, ale od tygodnia mi sie nie chce, jakis len mnie tutaj ogarnal, to znaczy do pisania, bo jesli chodzi o inne sprawy, to mega sie to wszystko zmienilo,



zaczne moze od tego, ze od miesiaca jezdze na rowerze jak najety, schudlem juz 2 klio, co przy mojej wadze jest nie dopomyslenia, ja sie staram przytyc a tu zonk i waga wskazuje mniej



ale nie powiem ile

trudno, od tygodnia doszly do tego rolki i chyba za rok stad wyjade jak patyk 8O



zartuje, moze nie bedzie tak zle



wracajac do tematu, zaczyna mnie wkurzac niewychowanie dzieciakow,, nie nie, ja nic do tego nie mam, mam super rodzine, wszystko klar, ale 3 sprawy, ktore mnie wkurzaja na maxa

1.zapalanie swiatla wszedzie i potem niegaszenie go, choc jest dzien( swoja droga, nie ja place za prad, ale tak juz jestem wychowany, ze mnie to drazni)

2.wszedzie brudno, na dworze wokol domu jak na razie piasek, wiec w domu jest go pelno, ja pozmiatam a tu bach wpadna do domu i znow brud.

3.krzyki jak im sie cos nie podoba. Ale mam juz metode, po polsku wiazanka, albo ingor dla nich i sie uspokajaja



nio to chyba na tyle.



AA i oduczylem sie pic herbate, jest tu ochydna wiec wole kawe.



Strasznie sie tu duzo dzieje, calkowicie inne zycie niz w Polsce, wielkiego kopa dostalem od zycia, to teraz mam pelne obroty codziennie, mnie sie to podoba, przynajmniej nie jest nudno. Za Polska tez nie tesknie zbytnio, zreszta nie mam tam po co wracac jak na razie, wiec zostaje tutaj, chocby mnie ze skory darli



i chyba tyle. Bede pisac jak mi sie cos przypomni.

Cytat:Strasznie sie tu duzo dzieje, calkowicie inne zycie niz w Polsce, wielkiego kopa dostalem od zycia, to teraz mam pelne obroty codziennie, mnie sie to podoba, przynajmniej nie jest nudno.

no i tak naprawde NICZEGO sie nie dowiedzelismy :/

[quote name="Markosz"] zaczne moze od tego, ze od miesiaca jezdze na rowerze jak najety, schudlem juz 2 klio, co przy mojej wadze jest nie dopomyslenia, ja sie staram przytyc a tu zonk i waga wskazuje mniej

[/quote]

ja tez chce rower, bym juz kurcze pedalowala tutaj po wsi. Tak sobie ostatnio myslalam Marek o tych twoich rolkach, nawet nam taki zajefajny asfalt zrobili nowy tylko ze od domu do tego asfaltu jest pol km zwirku i musialabym rolki w reke a buty w druga, a mi sie nie usmiecha jazda z butami w reku... zreszta bede mogla cos dla siebie kupic dopiero jak z moich wielkich dlugow wyjde, a jak wyliczylam sobie dokladnie, nie zdarzy sie to niestety w tym roku

Cytat:wracajac do tematu, zaczyna mnie wkurzac niewychowanie dzieciakow,, nie nie, ja nic do tego nie mam, mam super rodzine, wszystko klar, ale 3 sprawy, ktore mnie wkurzaja na maxa

1.zapalanie swiatla wszedzie i potem niegaszenie go, choc jest dzien( swoja droga, nie ja place za prad, ale tak juz jestem wychowany, ze mnie to drazni)

2.wszedzie brudno, na dworze wokol domu jak na razie piasek, wiec w domu jest go pelno, ja pozmiatam a tu bach wpadna do domu i znow brud.

3.krzyki jak im sie cos nie podoba. Ale mam juz metode, po polsku wiazanka, albo ingor dla nich i sie uspokajaja

krzykow i wrzaskow to ja tutaj nie mam, bo dzieciaki mam wychowane porzadnie, ale to ze swiatlem to normalnie chyba wszyscy moi polscy znajomi (lacznie ze mna) maja. To samo mam z komputerem w sumie, czasami az mi glupio ze zostawilam wlaczony, chociaz dzieciak tak robi i wszyscy tu tak.

Ale z tym piaskiem to tez sie zgadzam. Namacham sie odkurzaczem najpierw, potem mopem, jestem w koncu kuchni a tu juz na poczatku widze czarne slady z blota, az mi lzy sie w oczach pojawiaja czasem



Trzymaj sie Markosz, no i widze ze powoli zaczynaja sie operskie odruchy - najpierw wszystko bosko, teraz troche cie denerwuje, niedlugo bedziesz chcial wyjezdzac - to chyba schemat

Hahah bez kitu.Trzeba zalozyc post 'wnikliwe obserwacje' albo 'psychologia wyjazdow au pair'.A tam pisac swoje wnioski,typy zachowan.Zglebic ten temat z punktu naukowego

Ja mam rower i ilez mozna pedalowac po wsi

A dzieciaki raz dwa biore sadzam na zamrazarce w przedpokoju,ze nie zeskocza i buty sciagam,bo nie po to sie nasprzatalam aby mi jedym ruchem zasyfily wszystko.A czasem nawet przed domem im zdejmuje

hehe..Markosz..to wspolczuje..moje maluchy choc mlodsze..to zdyscyplinowane sa jak w us army