-
-
Re: zbliza sie godzina zero-> Julii rosną szkrzydla...
Yoanna > 19-09-2008, 10:21
super julka ze nowi sa oknajbardziej mi sie podobalo jak hostka mnie zapewniala ze bedzie ci u nich dobrze i zebym sie nie martwila -
Re: zbliza sie godzina zero-> Julii rosną szkrzydla...
idril > 19-09-2008, 21:05
i jest mi dobrze
pozniej sie pytala tylko czy na pewno napisalam do Ciebie smsa ze u mnie wszystko w porzadku.
w ogole co raz sie pyta co u Ciebie slychac
:lol:
a teraz hostow nie ma w domu i z Mira same jestesmy
byly dzisiaj zakupybardzo udane
jutro z Mira pojde do faceta u ktorego ona sprzata dwa biura i mi pokaze wszytsko [bo jak ona wyjedzie teraz w poniedzialek to ja po niej przejme jej sprzatania]
a okolo 14-15 spotkanie z Malwinka
zycie jest piekne -
Re: zbliza sie godzina zero-> Julii rosną szkrzydla...
Ninka Jones > 23-09-2008, 1:13
O.MóJ.BOżE.
8O 8O 8O 8O
jestem w ogromnym szoku.
i martwie sie o te bilety moje
Jula a ci Twoi obecni hosci maja jakis garaz?moze oni przenocuja mnie i moje kolezanki przez 2 noce? haha, zartowalam oczywiscie. musze sie za hostelem rozejrzec. bo 2 miesiace zostaly. nie moge sie doczekac az Was zobacze i wysciskam!
naprawde sie ciesze ze od nich odeszlas. i ze jestes szczesliwa :* -
Re: zbliza sie godzina zero-> Julii rosną szkrzydla...
Ninka Jones > 23-09-2008, 1:14
O.MóJ.BOżE.
8O 8O 8O 8O
jestem w ogromnym szoku.
i martwie sie o te bilety moje
Jula a ci Twoi obecni hosci maja jakis garaz?moze oni przenocuja mnie i moje kolezanki przez 2 noce? haha, zartowalam oczywiscie. musze sie za hostelem rozejrzec. bo 2 miesiace zostaly. nie moge sie doczekac az Was zobacze i wysciskam!
naprawde sie ciesze ze od nich odeszlas. i ze jestes szczesliwa :* -
Re: zbliza sie godzina zero-> Julii rosną szkrzydla...
idril > 23-09-2008, 13:00
niee niestety nie maja garazu
jak bede wiedziec co z biletami to krzykne -
Re: zbliza sie godzina zero-> Julii rosną szkrzydla...
Vorissa > 27-09-2008, 16:50
Długo mnie nie było, ale to co przeczytałam na tej stronie to WOW.
Nawet nie widzę sensu tego komentować, po kilku ostatnich własnych przygodach chyba nic mnie nie zdziwi... ale to, że tak Cię wywalili z domu nie wiedząc czy masz się gdzie podziać - no to zwykłe chamstwo i w ogóle... Ja pierdzielę...
Ale najważniejsze, że teraz jest lepiej i oby było jeszcze lepiej ;-)
Powodzenia życzę -
Re: zbliza sie godzina zero-> Julii rosną szkrzydla...
Kierlajn > 08-05-2009, 20:18
a Ty Julia gdzie się teraz podziewasz? tak z ciekawosci pytam, gdyz sie chyba pogubilam -
Re: zbliza sie godzina zero-> Julii rosną szkrzydla...
Yoanna > 08-05-2009, 20:30
julka w londku -
Re: zbliza sie godzina zero-> Julii rosną szkrzydla...
Ninka Jones > 10-05-2009, 21:48
o takchyba nawet gdzieś w Twojej okolicy, co Dżo? -
Re: zbliza sie godzina zero-> Julii rosną szkrzydla...
Yoanna > 11-05-2009, 10:08
ninkaaaaaaaaaa ty to jestes nie na czasie! w mojej okolicy to byla tylko na samym poczatku bo rodzina byla nienormalna wiec musiala znalezc inna. wiec jest w 'twojej' okolicy - NW 5strefa, wiec zgadnij blisko czego :lol: