Troche o USA, troche o uczuciach... Czarna_ski

JA CHCE DO SAN FRANA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!









Czy juz to kiedys pisalam na forum?? :lol:



Baz kitu, to jest jedno z moich wiekszych marzen! Miedzy innymi dlatego tu przyjechalam.

Lombard? Hmm nie wiem...specjalnie powykrecali ta ulice zeby turysci robilki zdjecia nie tylko Golden Gate Bridge Zeby sie nie nudzili... Zeby poprawilki sobie kondycje lazac po tych gorach...



Kasik, gdzie ty dokladnie jestes? Nie wiem jak bede miala w nastepnej pracy, ale jak dam rade to cie nawet na czarno moge przenocowac

Heh no ja jestem dokladnie na drugim koncu Satnow, Washington DC

Ale do SF na stowe polece, zeby sie walilo i palilo, polece

Tylko jeszcze nie wiem kiedy. Czarna, serdeczne dzieki za propzycje, byc moze kiedys skorzystam 8)

to ze mna razem polecisz kasik

LV juz obstawione, leneczka grzeje lozka ( buhahahha), szykuj sie na kwiecien

U mnie juz za dwa miechy.

Ja zamierzam zwiedzic " tylko " Los Angeles + hollywood (hostel ) oraz LV + Great Caniaon ( tu licze na leneczke )

Na dalsze wyprawy nie mam $ Ale jak ktos chce do mnie to raczej No problem





ale dzisiaj fajny dzien mialam... Z rana host zabral mnie na lotnisko... Jest poczatkujacym pilotem. a ja maniaczka samolotow, wiec sie swietnie sklada...

Pojechalismy na lotnisko... Host mi wszystko pkazywal, co trzeba robic, czego nie mozna, pokazal typy maszyn i wytlumaczyl wszystko, nawet wplyw rodzaju skrzydel na plynnosc lotu... Obeszlismy caly plac i wszystkie hangary...Jego instruktor sie spoznial, bylo strasznie goraco, usiedlismy na skrzyni pod skrzydelem naszego Skyhawka i rozmawialismy. Zaczelo sie o samolotach, skonczylo na Iraku i Bushu



W koncu koles przyszedl. Zapakowalismy sie w maszynke, Nad san Francisco nie lecielismy. Nie moglismy. Nie ta strafa... Ale za to nad Coast tak. Podziwialismy wybrzeze... wygladalo wspaniale... Widzelismy nawet wieloryby!!!



Potem Host zaczal cwiczyc figury... A ze jest amatorem.... Troszke sie poczulam "Sick", Host zobaczyl ze jestem zielona, otworzyl mi wwiewik, nom i powietrze troche mi pomoglo Popczulam sie lepiej i moglam kontynuowac robienie fotek i krecenie filmu... Boshe jakie piekne widoczki mielismy pod soba!!!

Niedlugo zrobie galerie i dam link jakby ktos chcial...



Na koniec zapytalam go: Ile placi sie za jedna godzine lotu... a ten:



" hmmm 1450$ + Instuktor "



a mi szczeka opadla! Przeciez to laptop cyfrowka i jeszcze by mi zostalo! Boshe! 1500$ potrafi w godzine wydac, a mi placi 150$ tygodniowo! Czy to nie chore!?



No ale to nie moj problem.... wazne ze udalo mi sie za darmo obejrzec Californie z gory. Napradwe pieknie...

ale Ci zazdroszcze !

dobrze ze chociaz fotki bede mogla sobie poogladac!

zapraszam raz jeszcza na moja space:



http://spaces.msn.com/members/czarna00



Po prawej stronie jest kilka moich galeri zdjec...



San Francisco

Lot samolotem nad Bay Area

i "moje"dzieci



niedlugo dodam parade homo



Otworzcie wybrana, (powiekszcie!) wlaczcie pokaz ( autoodtwarzanie) usiadzcie wygodnie i ogladajacie



pozdrawiam

/ok/ parada milosci tez dodana zapraszam

wiec dzieciaczki wygladaja slodko, heh jak wszystkie na zdjeciach :wink:

fotki z lotu swietne, tez bym tak chciala

a parada buhehehhe u nas takie cos by nie przeszlo

nie... moje dzieciaczki naprawde sa sladkie... mala ma swoje maniany, czasem jak sie rozryczy to szalu mozna dostac, ale ten starszy- grzeczniejszego nie znam... a jaki pomocny do dzieci nic nie mam. dzieci sa super