• Options
  • Logowanie
     
  • Rejestracja
     
  • Desktop Style
     

co negocjowac a czego nie chciec

  • Index  

    • forumAuPair.pl - Świat Operek
       
    • Administracja
       
    • Kosz
       
    • co negocjowac a czego nie chciec
       
  • co negocjowac a czego nie chciec
  • Re: co negocjowac a czego nie chciec

    dominikan@ > 07-05-2009, 23:29

    Dorotka świetne podejście do życia. Studia nie ucieknąć a za kilka lat możesz już nie mieć takiej okazji żeby zobaczyć USA!
  • Re: co negocjowac a czego nie chciec

    jadlasiebie > 08-05-2009, 8:39

    Oo widzę,że Kamysia podobna do mnie pod względem zainteresowań i poglądu, że u kogoś trzeba przecież zaczać, a później na własny garnuszek. Z tym ,że ja sercem i "pracą" bliżej PR'u niż event'ów.
  • Re: co negocjowac a czego nie chciec

    agulka > 08-05-2009, 11:05

    dokladnie tak Dorotka - ja zrobilam to samo, tzn troche gorzej, bo przerwalam studia..i kazdy mi mowil, ze juz nie skoncze..a ja co , wyjechalam w swiat , 2 lata w usa pozwolily mi wyszkolic jezyk, prawie 2 lata w szwajcarii daly mi mozliwosc nauczenia francuskiego. a teraz spokojnie koncze studia ( eksternistycznie ) i wcale nie czuje sie gorsza od tych, ktorzy juz dawno je skonczyli - przewaznie siedza w Pl i nic ze swoim zyciem nie robia - mowie o swoich znajomych, ktorzy mi caly czas mowili, ze bede zalowala...
  • Re: co negocjowac a czego nie chciec

    satelitarna > 14-05-2009, 17:06

    Ja mam podobne podejście, najpierw po liceum miałam aż rok przerwy, potem, poszłam na studia zaoczne, nigdy mi się tu w kraju nie układało a zawsze marzyłam o USA. Chcę wylecieć i zwiedzić a jeśli wrócę mam plany, skończyć studia ( 2 lata mgr) i poszukać w końcu STAŁEJ AMBITNEJ I DOBRZE PLATNEJ PRACY ...wrr....Jeśli plana mi się zmienią i zosanę w USA to będę chciała tam iść na studia...coś w kierunku ekonomiczno finansowym..w Polsce studiuję rachunkowość na Akademii Ekonomicznej.

    Jeśli chodzi o negocjowanie, nie wiem może wyjdę na materialistkę ale chciałabym:

    - aby oboje hostów pracowało

    - mieszkać w centrum miasta (NYC< WASHINGTON) bądź na obrzeżach bardzo blisko miasta

    - mieć samochód, kocham jeździć i chcę być mobilna i jechać gdzie chcę i kiedy chcę ( oczywiście jak mam wolne

    - internet w pokoju ( kompa sobie załatwię)



    na pewno nie chce mieszkać na żadnej wiosce i chcę mieć 2 dzieci bez względu na wiek.
  • Starszy wątek Nowszy wątek
  • Pierwsza
  • Poprzednia