-
-
Re: Polish girl in New York
anetaar > 22-01-2011, 21:23
Uwielbiam te historie!! Jest naprawde swietna, az nie moge sie doczekac mojego wielkiego wyjazdu do wielkiego swiata, ale zanim ja sie tam zjawie uplynie jeszcze mnostwo czasu.... Zazdroszcze Ci Twojego operskiego zycia i chyba kazda z dziewczyn wlasnie tak jak Ty chcialaby spedzic "swoj rok" hehehe
ps. dodalam Cie do znajomych na fb, nie moglam sie powstrzymac, bo umieram z ciekawosci,zeby zobaczyc Twoje fotki, podrawiam -
Re: Polish girl in New York
karolinkaa77 > 23-01-2011, 23:45
Zazdroszcze wrazen wspomnien i w sumie wszytkiegoMam andzieje ,ze mi tez uda sie wyjechac
Zastanwiams ie tlyko czy nie mials zadnych nieprzyjemnych sytuacji z tym podrobionym paszportem ( w sumie to z kopią ) Bo jakos w duzej mierze martwi mnie walsnei to ile mnie ominie przez to ,ze nie mam tych 21 lat . -
Re: Polish girl in New York
efffce > 24-01-2011, 5:57
W ogole nie mialam problemownajwyzej nie wpuszczali mnie do srodka ale szczerze bardziej polecam przerobienie dowodu dziala zawsze i wszedzie zreszta Maja z forum poszla za moja rada i zmienila daty w swoim dowodzie i dziala bez zarzutow :wink: -
Re: Polish girl in New York
Ewelina88 > 24-01-2011, 7:11
Oj nie wszedzie dziala... :/ Ja mam oryginalny polski dowod (mam 21 lat) i pare razy nie chcieli mnie wpuscic... Do jednego pabu nie wpuszczaja jak sie nie ma paszportu i raz do jednego klubu nie moglam wejsc, ale to pewnie dlatego, ze bylam z chlopakami ha ha - bo na ogol nie mam problemu i jeszcze jak widza, ze jest sie z Europy/Polski to nie trzeba placic he he... Jakos Nas lubia Amerykanie he he ;p Choc raz nie moglam kupic alkoholu, poniewaz Pan uswiadomil mnie, ze moj dowod moze byc podrobiony ha ha
No, ale na ogol nie ma problemow z wejsciem - sa tylko jakies nieliczne chore przypadki lol -
Re: Polish girl in New York
karolinkaa77 > 24-01-2011, 12:09
Effce a Ty do kiedy zostajesz w USA? Z dowodem bede myslal jesli jakims cudem uda mi sie dotrzec do USA -
Re: Polish girl in New York
efffce > 24-01-2011, 18:02
Ewelinka no co ty? Co za wredne dupki.
Karolinka, w USA zostaje co najmniej do wrzesnia....no ale moze uda sie cos wykombinowac i zostane na dluzej :wink: -
Re: Polish girl in New York
karolinkaa77 > 24-01-2011, 21:25
No to calkiem dlugoMam nadzieje ,ze CI sie uda A planujesz zostac w okolicach NY czy chcesz się przeniesc?
Macie jakies rady jak przekonac baardzoo upartych rodzicow ? -
Re: Polish girl in New York
efffce > 24-01-2011, 21:45
Zostaje w NY
Powiedz im, ze to swietna szkola zycia. Nigdzie nie bedziesz tak skazana na sama siebie (nawet na studiach) jak w obcym kraju, w szczegolnosci tak daleko od domu. Poza tym ciekawy punkt w CV i mozliwosc nauki w USAJest pelno zalet -
Re: Polish girl in New York
sikorkaxx > 27-01-2011, 7:40
[quote name="Ewelina88"]Oj nie wszedzie dziala... :/ Ja mam oryginalny polski dowod (mam 21 lat) i pare razy nie chcieli mnie wpuscic... Do jednego pabu nie wpuszczaja jak sie nie ma paszportu i raz do jednego klubu nie moglam wejsc, ale to pewnie dlatego, ze bylam z chlopakami ha ha - bo na ogol nie mam problemu i jeszcze jak widza, ze jest sie z Europy/Polski to nie trzeba placic he he... Jakos Nas lubia Amerykanie he he ;p Choc raz nie moglam kupic alkoholu, poniewaz Pan uswiadomil mnie, ze moj dowod moze byc podrobiony ha ha
No, ale na ogol nie ma problemow z wejsciem - sa tylko jakies nieliczne chore przypadki lol[/quote]
lol dokladnie ewunia :*
chcialam dodac ze w Washingtonie akceptuja paszport, mam racje? na dowod nie zawsze sie da wejsc, NY to zupelnie inna bajka lol, wiem to od kolezanki ktora mieszkala w Virgini -
Re: Polish girl in New York
Ewelina88 > 27-01-2011, 8:06
Tak, paszport musza zaakceptowac wszedzie (raczej ciezko podrobic paszport, choc dla chcacego nic trudnego ha ha)
Na dowod na ogol tez mozna wejsc, raczej nie ma problemow - rzadkoscia jest odmowa, no ale raz na ruski rok sie zdarzy he he... W DC to tak serio zdarzylo mi sie tylko raz, ze nie chcieli mnie wpuscic i to jak bylam tylko z samymi chlopakami. Zawsze jak chodze z kolezankami (a nie odmawiam sobie tej przyjemnisci ha ha) to nie ma problemow ;d i jeszcze wchodzimy za free mimo iz, dziewczyny przed Nami musza placic $20 lol
No i u mnie w Bethesda jest taki pub, do ktorego za chiny nie wpuszcza bez paszportu, dlatego nie jestem tam czestym gosciem ha ha...
W NY tez nie mialam problemow z wejsciem do klubow pokazujac moj polski dowod.