Rematch

narobiłam trochę szumu, bo koordynatorka nie odbierała moich telefonów nie odpisywała na maile a jej jej się zdarzyło odpisać to po dwóch dniach dopiero. Agencji nie dawałam spokoju i w końcu regionalna koordynatorka (ta która jest nad moją koordynatorką) chyba zainterweniowała bo godzinę po moim mailu miałam telefon od mojej koordynatorki że przedłuża mi rematch o tydzień. I była tak sztucznie miła, że napewno musiało jej się trochę oberwać. Ona nawet nie przyjechała do mnie w sprawie rematchu tylko załatwiła wszystko przez telefon. A jej obowiązkiem jest pojawić się osobiście.

jej to chyba nie jest na rękę! Ale POWODZENIA dalej na rematchu i trzymam kciuki żeby sie udało!

Dziewczyny, które są na rematchu, lub były! Jest taki wątek "Ostrzeżenie przed rodzinkami (USA)" Napiszcie tam posty

Hej Dziewczyny! Czy orientujecie sie czy jakas rodzina z Virginii lub okolic poszukuje au pairki? Zastanawiam sie nad rematchem, bo nie moge juz dluzej wytrzymac w mojej rodzinie goszczacej. Zabraniaja mi jesc, moge jesc jedynie ryz ktory jest TANI, zabrali mi moje kosmetyki i kupili bezzapachowe, bo Pani Domu nie moze wachac zapachow bo ma migreny (przy czym sama uzywa perfum), ciagle sa niezadowoleni, kaza mi pracowac po wiecej niz 10h dziennie i generalnie nie jest dobrze. Potrzebuje zmiany rodziny. Moja agencja to Cultural Care. Z gory dziekuje za pomoc!

Cześć dziewczyny ja tylko chciałam napisać, ze już wróciłam. Nie znalazłam nowej rodziny.

To co się działo pod koniec wyjazdu zajęło by mi dzień, gdybym chciała to opisać.. a wracanie do tamtych wydarzeń nie jest przyjemne.

Powiem tylko, ze po moich nieprzyjemnych doświadczeniach NIGDY w życiu drugi raz nie zdecydowałabym się na wyjazd jako au-pair..gdziekolwiek. Do Stanów warto jechać i tego nie żałuje, mam tez nadzieje, ze kiedyś tam wrócę. Poznałam tam wielu wspaniałych ludzi. Jednak mądrzejsza o wszystkie te doświadczenia szukałabym innej drogi do wyjazdu. Jednym się udaje, innym nie.. Mi się niestety nie udało.

zastanawialam sie wlasnie ostatnio jak tam u cb i mialam nadzieje, ze znalazlas nowa rodzine, ale niestety. szkoda, ze trafilas na taka rodzine, a nie inna



btw. napisz cos o rodzince w temacie ostrzezenia przed rodzinkami z USA

MAdlene, dokładnie - koniecznie napisz informację co do tej rodziny w tym wątku!

Musimy się chronić

<!-- l --><a class="postlink-local" href="http://forum.aupairpoland.com.pl/viewtopic.php?f=36&t=7996">viewtopic.php?f=36&t=7996</a><!-- l -->

Czy au pair care ma prawo odmówić mi rematchu ? Mam na myśli wysłać do domu bez możliwości znalezienia rodziny ? Jestem właśnie po nieprzyjemnej rozmowie z LCC i HD. Nie mam siły opisywać tej krótkiej historii, jestem tu od 3 tygodni, ale po prostu wiem, że to nie to, więc chciałam być z nimi szczera i to był największy błąd.

Moja LCC powiedziała, że au pair care może nie zezwolić mi na rematch i mam być gotowa na powrót do kraju. Spytała czy mam u kogo mieszkać bo host ojciec powiedział, że matka nie zgodzi się żebym została u nich. Powiedziałam, że nie. Wyszło na to, że nie mam gdzie mieszkać. Jak to wygląda tak naprawdę ? Nie chcę wracać do kraju, ale ona przedstawiła to tak, że to moja wina, że ze mną jest coś nie tak i że mam wracać. Tak jakbym nie miała prawa do drugiej szansy. Czy ktoś wie jak to wygląda od strony prawnej ?

Wydaje mi isę, że powinnaś się skontaktować z Polską agencją - my raczej tego nie wiemy. Albo zwyczajnie przeczytaj umowę z APC. A co sie stało że chcesz rematch?

Kurcze, przerażające jest to wszystko...ja jeszcze nawet nie wyleciałam, a już zastanawiam się czy wszystkiego się dowiedziałam i nie czeka mnie później zong