USA styczeń / luty 2013!

Słuchajcie, a bierzecie ze sobą jakiś sprzęt fotograficzny? Nie mówię o wielkich, ciężkich lustrach, ale aparaty kompaktowe są niewielkich rozmiarów i poręczne, można je zawsze wrzucić do torby czy plecaka. Ja sobie nie wyobrażam nie robić pamiątkowych zdjęć ze zwiedzania miasta i ogólnie całego pobytu!

jestem pewna, że wszyscy uważają to za

RETORYCZNE PYTANIE :p

Myśle, że nie ma osoby KTÓRA NIE WEŹMIE!!

Moi rodzice mnie o to ostatnio zapytali :P A potem mama uznała że może nowy aparat by mi się przydał. Podziękowałam, wystarczy mi ten co mam - mój kochany kompaktowy Nikon ;)

mi moi kupili na gwiazdke aparat glownie z mysla o USA.

Ja kilka dni temu kupiłam aparat specjalnie na wyjazd

I nawet dzisiaj o tym notkę na blogu napisałam

tak przy okazji, użytkownik o nazwie 'Pin' jest fake, więc nie ma sensu odpisywać

Heeej, ja juz w Nowym Jorku, a raczej Oakdale, bo tutaj jest training school dla au pairek a CC. Jak na razie jedyny plus to bezpłatny internet, chociaz w pokoju się traci. Budynek w srodku troche przerazający, tylko 3 prysznice mają ciepłą wodę, oczywiscie 3 na wszystkie au pair, ktorych jest tu okolo 60. Pokoje 4-osobowe, kazda au pair dostaje przescieradlo, 2 koce i 2 ręczniki, a w pokojach zimno :/ Jutro pierwsze zajęcia.

jak dobrze, ze jade tam latem. zawsze latwiej przezyc w takich warunkach

Bama zmień swój podpis, bo wychodzi na to, że za rok wyjeżdżasz

3 przysznice ;o

o mateńko oszaleli chyba :d

Ciekawe jak w APiA jest ;x