-
-
Re: Ceny w USA
marysia > 21-01-2012, 0:45
Jeden galon to te niecałe 4 litry, jak wyżej. Ja płacę na stacjach w zależności od tego czy na przedmiesciach czy w centrum od $3,10 do $3,30 plus zniżka za zakupy w sieci Giant, tym razem mam 75 centy na każdym galonie!No i należy dodać że za te 30 dolców to już pełny bak jest.
Co do ciuchów, niemiecki Hollister dużo tańszy niż tam, nie wiem czy w Polsce go mamy gdzieś
Zara podobnie albo i drożej. H&M podobnie i taniej.
Co do takich tutejszych to można w DSW shoes okupić się w tony oryginalnych "papci", przy czym para od 10 dolców wzwyż zależnie od rodzaju. torebki projektantów $30-60, buty sportowe np nike za $30
Podobnie jest z T.J.maxx tylko że tam są oryginalne ciuchy. Koszule męskie damskie, bielizna, kurtki, płaszcze spodnie takie siakie owakie...wszystko
I generalnie wszędzie pełno przecen tylko trzeba wiedzieć, która jest rzeczywiście dobra. Dziś na przykład kupiłam sobie 2 pary japonek ( za 4 dolce z 20 przecenione, "to co..." -mówię "..nie brać?" tożto grzechtymbardziej że przyjechałam zimą i letniego nic nie mam
Góra od stroju kosztowała mnie $5 w tym samym sklepie...Ale niestety na dół nie było rozmiaru mojegoheheh To nic! sama góra się przyda też Trzeba łazić i trafić -
Re: Ceny w USA
Insula > 21-01-2012, 18:08
Jeśli chodzi o kryzys to ciężko stwierdzić bo mieszkam w jednym z najbogatszych miast w NJ co nie jest takie bardzo fajne gdyż ceny są tu wyższe, najbardziej mnie zdziwiło jak chciałam wynająć auto i cena w miastach oddalonych od siebie o 6 mil = 50$ o.O
Ceny w USA
Galon - 3,19- 3.30 $ w mojej okolicy (NJ)
Ubrania są tańsze, to fakt, ale nie zawsze ekstra jakości jak w Forever21, chociaż też nie można powiedzieć, że wszystko tam to szmatki.
Promocję istnieją naprawdę, po przeżyciach w PL nie sądziłam, że to możliwe ale jednak to prawda
Ciekawostka Boost Mobile - 50$ za miesiąc, nielimitowane : rozmowy, sms, internetżyć nie umierać zwłaszcza jak Hości płacą
Uważam, że jedzenie jest tutaj droższe zwłaszcza owoce - 3$ za pół kilo truskawek, też ważne jest czy kupujesz na sztuki czy w większej ilości, bo ceny znaczące ale po co Ci 100 batonów ?
Najwięcej kasy to chyba tracę w Starbucksie, uzależniła mnie...
Ja osobiście nie inwestowałam w komputer po przeżyciach w PL mianowicie przyjęchałam tu z nowym i dosyć drogim telefonem, który zaczął się psuć ze względu na prąd (Hości mięli podobno sytuacje gdy przyjechali do Włoch)
Zapłaciłam za komputer około 1300zł a wtedy ten sam model w PL był około 1600-1700, im droższa elektronika tym więcej zaoszczędzisz.
Na eBuy możesz znaleźć fajne używane rzeczy jak ja np. TonePort ( urządzenie do gitary) za kupiłam za 200zł w PL 500-600 o.o
Na gitarze zaoszczędziłam około 400zł
ale żeby nie słodzić czas na zapłacenie podatku 179$ i w przyszłym roku będzie podobnie, ciekawe jak ja to do USA prześle -
Re: Ceny w USA
balbina > 21-01-2012, 22:58
No właśnie ja nie wiem jak to jest z tym podatkiem, jedni mówią to - drudzy tamto, chyba napiszę do kogoś kto się na tym super zna -
Re: Ceny w USA
Insula > 21-01-2012, 23:18
Ja wiem jak to jest w NJ(lecz wydaję mi się, że w całym kraju jest tak samo), liczysz ile tygodniówek dostałaś odejmujesz od tego 3700$ zwolnionego od podatku, około 10% kwoty która Ci wyszła to Twój podatek.
dla przykładu ja przyleciałam 13 czerwca, miałam 28 tygodni pracy(do końca grudnia2011)
28x195,75=5481
5481-3700=1781
czyli mój podatek to 179 (dlaczego? patrz tabelka niżej)
[url]http://www.irs.gov/pub/irs-pdf/i1040tt.pdf
[/url]
To trzeba wypełnić i zapłacić podatek do 17 kwietnia 2012
http://www.irs.gov/pub/irs-pdf/f1040nre.pdf
Zastanawia mnie tylko jak zapłacę za podatek z 2012 roku w 2013gdy już będę w Polsce. -
Re: Ceny w USA
balbina > 22-01-2012, 0:07
jeżeli ktoś by przyjechał w grudniu to też? ( jestem kompletnie zielona)
Dzięki za informacje!
W sumie to nie tak dużo, jedna wypłata, ale przeliczając na złotówki to około 600 zł :C -
Re: Ceny w USA
Insula > 22-01-2012, 2:06
jeżeli ktoś przyjechał w grudniu 2011 to nie zapłaci nic w 2012, ale w następnym (2013) roku będzie musiał zapłacić za 49 czy 51 tygodniówek (w zależności kiedy przyjechał w grudniu).
51 *195, 75=9983,25
9983,25-3700=6283,25
628$ taxu
najgorzej przyjechać pod koniec roku ponieważ podatek jest największy płacisz za cały następny rok i tylko raz Ci odejmują te 3700$, mi odejmą 2 razy za 2011 i 2012 ponieważ 2 razy przekroczę tę sumę 3700.
Pod względem podatkowym najlepiej mają osoby które przyjeżdżają 35 tygodnia roku czyli (dla przykładu 27 sierpnia 2012) a pierwsza wypłata będzie na początku września
Taka osoba zapłaci około 260-280$ ale za cały rok
Niestety nie ma sprawiedliwości pod tym względem w USA, u nich ważny jest rok kalendarzowy. -
Re: Ceny w USA
marysia > 30-01-2012, 5:17
A mi moja host mom powiedziała, że nie muszę płacić. Owszem LCC ma obowiązek o tym poinformować, ale żadna z jej au pairek nie płaciła i było ok. Ona jest prawnikiem, i stwierdziła, że Stany nie mogą do końca dotrzeć do swoich obywateli żeby ich rozliczyć a co dopiero do tych którzy przyjeżdżają, tymbardziej na tak krótki czas i tymbardziej do pracy za takie grosze, jak właśnie au pairki zarabiają. Za dużo opiekunek przyjeżdża i odjeżdża żeby się z tym połapali więc po prostu zwracają uwagę na milionerów. I za nich się biorą najbardziej, a dopiero później za resztę obywateli.. Dlatego na ludzi z zewnątrz nie mają już tyle czasu. Ponoć są bardzo do tyłu z tymi rozliczeniami. Dlatego powiedziała mi, że mam nie płacić. -
Re: Ceny w USA
Insula > 30-01-2012, 16:40
Poniekąd jest to prawda, ale w przyszłości wygrasz zieloną kartę lub będziesz starać się o wizę i wtedy wyjdzie, zresztą to jest moje "ulubione" polskie myślenie - nie dopatrzą się to nie zapłacę i dziwić się, że w Polsce jest jak jest skoro każdy próbuje ominąć prawo.
W AuPairCare mamy specjalne spotkanie dotyczące podatku, więc nie mów mi proszę, że żadna AuPair nie płaci. -
Re: Ceny w USA
marysia > 07-02-2012, 16:18
Nie mówię, że nikt nie płaci, mówię że żadna z au pairek mojej hostki nie płaciła i było ok. a są ciągle w kontakcie więc wie, że nie miały z tego tytułu żadnych roszczeń później. W CCAP to LCC przeprowadza takie spotkanie tylko że z każdą z osobna. -
Re: Ceny w USA
listonoszka > 08-02-2012, 13:37
Podobno na poczatku przyszłego roku mają zniść obowiązek wizowy