LONDYN??

czemu nie tylko własnie czy sobota czy niedziela?? wiem że jakiś dzień mi odpadnie... ale nie wiem dokładnie który...

mi bez roznicy w sobote chyba mniej stresu jezeli chodzi o pociagi, bo w niedziele to podobno sa te naprawy jakies no i mniej kursow. Ale to nie problem Wiec ja sie moge dostosowac

Jezu jeszcze tylko połtora tyg i będę z wami))

Wszyscy liczą widzę Nie martw się jadlasiebie jak już tam będziemy to też będziemy liczyć ale ile do wakacji zostało

pozniej to sie liczy dni do konca kontraktu. w zasadzie codziennie sie cos liczy.. ile zostalo do konca dnia, ile do weekendu itd ot zywot operek

... ja zapewne będę liczyć dni do następnej wypłaty :lol:

He he to tez się liczy Ja jak niegdyś operowałam to liczyłam tygodnie ile zostało do moich wakacji w Pl, liczyłam tygodnie do wakacji hostów, dni to spotkań z innymi au pairkami, godziny do końca pracy i tak w kółko. Obłędu można dostać

heh dokładnie ja żyję od weekendu do środy( kieszonkowe) i od środy do weekendu i tak cały czas a wciągu dnia do liczę czas do końca dnia a teraz już zacząłem odliczanie do mioch wakacji

Hahahaha <hahaha> :lol:

Ja tez ciagle licze hahaha zabawne to i wiecie co, moge sie zalozyc, ze nikt kto nie byl au pair tego nie zrozumie



to co z tym weekendem ;> ja sie dostosuje

btw. licze ile jeszcze pozostalo do weekendu