Au Pair UK 2014

ja też sie wybieram na przełomie września i października

faeries napisał(a):ja też sie wybieram na przełomie września i października

Ja też Sama szukasz rodziny czy przez agencję? 

Hej : )  Planuje wyjechać w sierpniu na rok najlepiej do Londynu. Jestem cykorem, więc dla pewności skorzystam z agencji. Zastanawiam się między Happy AuPair i The Elizabeth Au Pair. Słyszał ktoś jakieś opinie o tej drugej agencji ? ; )

hej
Happy Au pair jest bardzo spoko! Jeśli nie mozesz sie zdecydować czy Happy czy The Elizabeth wybierz to pierwsze (sama z niego korzystam i jestem bardzo zadowolona z polskiego biura jak i z tego z ktorym polskie współpracuje na wyspach).
Osobiście ja o tym drugim nigdy nie słyszałam i moje kolezanki ktore wyjechały jako au pair tez nie i nie zdecydowala bym sie jechac tak zupelnie w ciemno

Też słyszałam wiele dobrego o Happy : ) Sama nazwa jest juz taka pozytywna, muszę się zabrać za zbieranie referencji itp. Już nie moge się doczekać, aż będę odliczać dni do wyjazdy. Nasuwa mi się takie pytanie, to prawda, że Host Family opłaca aupair jakieś kursy ? Do jakiej kwoty ? Chciałabym najlepiej zapisać się tam na jakiś kurs angielskiego, bo mam zamiar maksymalnie wykorzystać tam czas na naukę języka : )

Hej!
 
Nie chciałam zakładać nowego tematu, bo obawiałam się, że mógłby on zostać za zbyt podobny do tego, więc pozwoliłam sobie napisać to tutaj.
 
W tegoroczne wakacje chciałabym wyjechać po raz pierwszy jako au pair. I tutaj pojawia się mój dylemat: wyjechać z agencji czy z neta? Jeśli chodzi o agencje, to myślałam o Prowork: jako jedyni się odezwali, ale słyszałam o niej wiele negatywnych opinii. Poleciła mi ją dziewczyna prowadząca bloga o swoim operowaniu, która wyjeżdżała właśnie na summer au pair od nich. Minusem jest cena: do 690 zł dla agencji trzeba dodać ceny biletów plus ubezpieczenie Karta Euro czy coś w tym stylu. Czyli na wyjazd muszę wydać ponad 1000 zł. Tylko czy mam jakąś gwarancję od nich, że zarobię więcej i mi się to zwróci? Opłaca się takie coś w ogóle? Jak myślicie: pytać w biurze o to, powiedzą mi? Chociaż i tak uważam, że to dobry deal, skoro najpierw wpłaca się 100zł, a 590 dopiero po znalezieniu rodziny. W razie czego traciłabym stówę zamiast siedmiu, więc nie byłoby aż takiej tragedii.
Wiem, co powiecie: jedź z neta, to zaoszczędzisz kasę i unikniesz problemów z agencjami. Ok, tylko tutaj jest następny problem. Zarejestrowałam się na Aupair World. Nie wiem czy ja coś szukam nietak, czy ludzie, którzy twierdzą, że ofert tylko na wakacje jest mnóstwo - kłamią, ale rodzin chcących au pair na dwa miesiące wakacji jest jak na lekarstwo. Większość chce na minimum 6 msc i dalej 12, 24. Wysłałam zgłoszenia do wszystkich takich "wakacyjnych", plus nawet do innych, o dłuższym zaznaczonym czasie. Ale te rodziny odczytują maile i mi nie odsyłają żadnej oferty. Negatywne odpowiedzi dostałam chyba tylko dwie, a takto mam albo odczytane wiadomości, albo w ogóle nieodczytane. Nie wiem co robię źle, czy tylko ja tak mam, nie wiem kompletnie jak temu zaradzić, bo wysłałam aplikację do naprawdę wielu rodzin. Może ważny jest fakt, że nie byłam nigdy au pair, ale każdy musi od czegoś zacząć.
 
Może znajdziecie odpowiedź na moje pytania, byłabym bardzo wdzięczna
 
Z góry dzięki za odpowiedź )

Ja też jadę pierwszy raz i skorzystam z usług agencji, bo jednak w razie jakiś problemów będę mogła liczyć na ich  pomoc. Na forum jest watek o Proworku - poczytaj sobie opinie dziewczyn Wgl to au pair nie jest programem zarobkowych, służy bardziej poznaniu kultury, nowych ludzi i ulepszeniu umiejętności językowych. Więc watpie. że w w te 2-3 miesiace zwrócą ci sie pieniążki. Z tego, co wiem to tygodniowe kieszkonkowe znika raz dwa : )

hej
 
Ja wlaśnie też na samym początku chciałam wybrać Prowork ale moje 3 koleżanki, które wyjechały wcześniej wybrał właśnie Prowork i odradzają
Tak w skrócie napisze: zainteresowanie agencji było znikome - nie wszystkimi kandydatkami zajmują się jednakowo, długo czekały na odpisanie na maile, kiedy już podczas wyjazdu zdazały się jakieś problemy agencja nie chciała im pomóc w rozwiązaniu ich (a po to chyba jednak też jest), biorą tyle kasy tak na serio tylko zato że przekażą papiery agencji partnerskiej no dużo by wymieniać.
Możesz zapytać biura czy ta kasa Ci się zwróci ale oni na te pytania odpowiadają tak pokrętnie, że tak naprawdę nic się nie dowiesz .
A ja Ci powiem jednak jedź z agencją tylko że inną bo mimo wszystko bezpieczniej.

Myrtek ja też już nie mogę się doczekać mojego wyjazdu! Planuję go dopiero na lipiec a już odliczam dni
Z tego co wiem to agencje nie zapewniają że rodziny pokryją kurs (nie ma tego w umowie) ale jednak są przypadki że Hości mogą się dokładać do szkoły albo płacić wszystko. Trzeba się odpowiednio dogadać tak sądzę

Zgłosiłam się Proworku jestem na etapie wypełniania aplikacji i w poniedziałek wysyłam im podpisaną umowę. 
Założyłam też bloga. Także jeśli chcecie do możecie zajrzeć. Dopiero zaczynam, ale będzie pojawiać się więcej postów
<URL url="http://weareyoung13x.blogspot.com/"><s></s>Mój blog <e></e></URL>