Sierpień/Wrzesień 2012 !

Emka to jestes wlasnie jedna z tych dziewczyn do ktorych dostalam kontakt ale one wszystkie leca wlasnie do Newark wiec ja nie mam pojecia co to bedzie ze mna

cien_wiatru chociaz my dwie chorybzdy bedziemy razem ale chyba potem do roznych szkol jedziemy...mam nadzieje, ze zobaczymy sie jutro bede dzwonic lub pisac

dziewczyny za około 5 godzin wyjeżdżam na lotnisko, nie śpię już od 7 rano i nie wiem kiedy się położę, mam nadzieję, że uda mi się w samolocie zdrzemnąć. a tak wogóle to zaczełam się strasznie denerwować, ręcę mi się trzęsą, ciągle sprawdzam czy mam wszystko i chyba tak jak większość ciągle myśle, że mnie jednak do tej ameryki nie wpuszczą.

[quote name="braxii000"]dziewczyny za około 5 godzin wyjeżdżam na lotnisko, nie śpię już od 7 rano i nie wiem kiedy się położę, mam nadzieję, że uda mi się w samolocie zdrzemnąć. a tak wogóle to zaczełam się strasznie denerwować, ręcę mi się trzęsą, ciągle sprawdzam czy mam wszystko i chyba tak jak większość ciągle myśle, że mnie jednak do tej ameryki nie wpuszczą.[/quote]



Bedzie dobrze!! Trzymam kciuki zeby wszystko bylo okej i zebys niczego nie zapomniala

[quote name="braxii000"]dziewczyny za około 5 godzin wyjeżdżam na lotnisko, nie śpię już od 7 rano i nie wiem kiedy się położę, mam nadzieję, że uda mi się w samolocie zdrzemnąć. a tak wogóle to zaczełam się strasznie denerwować, ręcę mi się trzęsą, ciągle sprawdzam czy mam wszystko i chyba tak jak większość ciągle myśle, że mnie jednak do tej ameryki nie wpuszczą.[/quote]



a czemu mieliby nie wpuscic? masz wydrukowana aplikacje rodziny jakby co?

ja wyobrażam sobie zawsze za dużo, niestety moja wyobraźnia chyba nie ma granic

o jaką aplikacje rodziny chodzi? teraz to mnie nastraszyłaś

mi powiedzieli ze czasem ci na granicy w stanach moga zapytac czy masz aplikacje host rodziny z ich adresem i kontaktem co masz na swojej stronie ale ja tam nie wiem zy to tak potrzebne

ja nic takiego nie mam, nie wiem po co im to skoro dane rodziny są na formularzu ds.

tez nie mam pojecia...oby wszystko bylo ok i juz jutro bedziemy sie smiac z tego ze sie denerwowalysmy

spoko dziewczyny, ja to się nawet boje, że mój biedny budzik zostanie uznany za jakąś bombe! haha



mam nadzieje, że wszystko będzie ok, zero spóźnionych lotów, zgubionych walizek itd!

ja już spakowana i zaraz spadam spać, bo o 4 pobudka, do zobaczenia w NYC dziewczyny i powodzenia wszystkim jutro ))

też chętnie bym się polożyła,

apropo budzika, dwa razy leciałam do irlandii i wiozłam wtedy raz kredy w takim dziwnym pudełku, a drugi raz takiego elektronicznego pingwina, i dwa razy przeszukiwali mi torbę bo nie wiedzieli co im się pokazuje przy prześwietleniu na lotnisku

cien-wiatru do zobaczenia na szkoleniu